Synth Single Review: „Forever Blue” autorstwa US3r i Jaspera Mitchella

Spisu treści:

Anonim

Karl jest długoletnim freelancerem, który pasjonuje się muzyką, sztuką i pisaniem.

Utwór US3r i Jaspera Mitchella „Forever Blue” to melancholijna eksploracja poszarpanego terenu wspomnień o tych, na których bardzo nam zależało i którzy odeszli z naszego życia. Utwór jest zwiewny, dryfuje i unosi się, gdy ciepły, ekspresyjny głos US3r śpiewa delikatną, melancholijną melodię wokalną. Płynne tło tworzy delikatne płótno, na którym tekst rozwija się i ciągnie za serce.

Fragmenty syntezatora tańczą w utworze, bębny są gładkie i łatwe, a te syntezatorowe pulsy dobrze współgrają z tekstami. Jest to piosenka, która naprawdę się rozwija, przerywana dobrze dobranymi liniami syntezatora i biciem serca perkusji i basu.

Muszę przyznać, że słuchając tej piosenki płakałem. Ból, tęsknota i poczucie straty po prostu uderzyły mnie emocjonalnym ciosem. Może to być spowodowane osobistymi sprawami, przez które teraz przechodzę, ale słowa naprawdę mnie poruszyły. Kiedy US3r śpiewał: „Nie chcę iść / jest tak wiele, co chcę zobaczyć / muszę wiedzieć / czy to ty mnie ratujesz?” Poczułem, jak zaczynają się łzy.

Przejmujący ból w klatce piersiowej nie zmniejszył się, gdy zabrzmiał refren „Forever blue/When I look at you/Forever blue/Wiem, że nic nie będzie trwać wiecznie”. konieczność uznania tego za mniej bolesną.

Wielu z nas doświadczyło uczucia głębokiej melancholii, gdy rozważamy konieczność przejścia przez życie bez kogoś, na kim nam zależało. Wers „Nie chcę wychodzić z mojego życia bez ciebie u boku/Nie chcę wysiadać z tego pociągu, jeśli nie jedziesz ze mną” tak dokładnie uchwycił te emocje, że wbił mi się w serce sztylet .

Więc chyba osuszę oczy i powiem wam, że Forever Blue stworzyło we mnie jedną z najsilniejszych reakcji emocjonalnych na piosenkę od dłuższego czasu. Dokładnie uchwycił uczucie straty i miłości, które czasami wnika głęboko w nas i sprawia, że ​​płaczemy.

Od Spinditty

Synth Single Review: „Forever Blue” autorstwa US3r i Jaspera Mitchella