„Tajemnica” Jacksona: Solo Quest Marlona Jacksona w latach 80.

Anonim

Jestem miłośnikiem historii muzyki, w szczególności klasycznego i nowoczesnego rocka. Jako montażysta pracowałem przy płytach DVD Rolling Stones, Elvisa i innych.

Ostatecznie Agencja ds. Sztuk Performatywnych nie zrobiła dla niego zbyt wiele jeśli chodzi o karierę, ponieważ w zasadzie… to było to! Nie pojawiły się żadne kolejne solowe nagrania, ani żadne dalsze projekty filmowe. Marlon pojawił się w następnym roku w tytułowym utworze z albumu Jacksonów 2300 Jackson Street, wraz z każdym innym członkiem rodziny, chociaż nie pojawił się w teledysku. W napisach końcowych tego albumu nadal jest wymieniony jako „występujący dzięki uprzejmości Capitol Records”, więc nie wiadomo, czy nagrał drugi album i został on odrzucony, czy po prostu nigdy więcej nie nagrał solo.

Baby Tonight nie był wielkim hitem; jedna nieoficjalna liczba sprzedała około 200 000 egzemplarzy. Ale komercyjnie wciąż radził sobie lepiej niż solowe płyty wydane w ciągu następnych kilku lat przez Jackie, Randy'ego i siostrę Rebbie (plus niefortunny album Jermaine'a You Said w 1991 roku, który zasadniczo zakończył jego karierę). Co ważniejsze, na albumie Marlon spełnił swoje życiowe ambicje na własnych warunkach i dał z siebie wszystko, tworząc atrakcyjną kolekcję tego, co prawdopodobnie najlepiej można by opisać jako techno-soul (jeden prezenter w BET nazwał to „soul noir”). Z pewnością zasługuje na ponowne wydanie płyty CD oraz dostępność w iTunes, więc miejmy nadzieję, że obie te rzeczy mogą się wkrótce wydarzyć; w chwili pisania tego tekstu dostępny jest tylko „Don’t Go” jako część kolekcji różnych artystów o nazwie „Zaginione hity R&B z lat 80.”.

Z dala od muzycznego biznesu w latach 90. został współwłaścicielem nieistniejącego już Black Family Channel, a także został agentem nieruchomości. Wystąpił ze swoimi braćmi w jednorazowym występie na zjeździe w specjalnym koncercie telewizyjnym Michaela w 2001 roku, a przez lata od śmierci Michaela szczęśliwie był stale obecny na scenie, śpiewając z Jermaine, Jackie i Tito w grupie koncertowej The Jacksons. Ogólnie rzecz biorąc, kariera Marlona, ​​zarówno w muzyce, jak i poza nią, jest dobrym przykładem utalentowanej osoby realizującej swoje artystyczne cele na własnych warunkach, ale także uczącej się dywersyfikacji i podążania również innymi ścieżkami. Biorąc pod uwagę nagrania z przeszłości, jak i dzisiejsze koncerty, kariera Marlona nie może być zaklasyfikowana jako nic innego niż sukces.

„Tajemnica” Jacksona: Solo Quest Marlona Jacksona w latach 80.