Mikrokosmos Béli Bartóka: „Tańce w rytmie bułgarskim”

Spisu treści:

Anonim

Jestem artystą. Moje zainteresowania to muzyka, projektowanie, rzeźba, architektura, pisanie i gotowanie.

Béla Bartók, znany kompozytor i etnomuzykolog.

1 / 3

Lokacje we wczesnym życiu Béli Bartóka:

„Mikrokosmos”

„Mikrokosmos”, dosłownie oznaczający „mikrokosmos”, to seria sześciu tomów kompozycji fortepianowych skomponowanych w latach 1926-1939, przeznaczonych do muzycznego nauczania jego syna, Pétera. Kompozycje stają się coraz trudniejsze, kończąc na dwóch tomach muzyki, które mają być utworami o profesjonalnej jakości wykonawczej.

Wszystkie utwory w „Mikrokosmosie” odzwierciedlają zamiłowanie Bartóka zarówno do muzyki ludowej, jak i współczesnych klasycznych rytmów i harmonii. Utwory są nadal powszechnie używane w nauczaniu fortepianu, a wiele bardziej zaawansowanych utworów wciąż pojawia się regularnie w programach wykonawczych profesjonalnych pianistów.

„Cóż, to nie brzmi dobrze”.

Jeśli dziwny dźwięk tej muzyki cię zaskoczy, po prostu wiedz, że mnie też zszokował. Pewnego dnia, kiedy siedziałem na lekcjach gry na pianinie z moim profesorem w college'u, zasugerował, żebym je pozbierała i przyjrzała się im trochę przed kolejną lekcją. Kupiłem książkę, zabrałem ją do domu i usiadłem z nią przy fortepianie, kompletnie zagubiony; notatki nie miały sensu i brzmiały źle, kiedy odtwarzałem to, co było na stronie.

Tydzień później, kiedy zacząłem dyskutować z moim profesorem fortepianu, jak sądziłem, że muzyka została błędnie wydrukowana, uśmiechnął się do mnie i zachichotał. – Tak, Bercie. powiedział uprzejmie: „To jest coś innego”. I jest inaczej, ale stał się jednym z moich ulubionych utworów na fortepian.

„Sześć tańców w rytmie bułgarskim”

„Sześć tańców w rytmie bułgarskim” to ostatni zestaw utworów w ostatniej księdze Mikrokosmosu Bartóka. Jak sama nazwa utworu wskazuje, tańce opierają się na różnych asymetrycznych rytmach, które są powszechne w bułgarskiej muzyce ludowej. Melodie są jednak całkowicie oryginalne.

Pod względem tonalnym tańce często wykorzystują technikę kompozytorską znaną jako „bimodalizm”, która była szeroko stosowaną techniką współczesną w jego czasach. Z grubsza bimodalizm polega na tym, że kompozytor tworzy muzykę w dwóch tonacjach jednocześnie, a nie tylko w jednej (przykłady można znaleźć w poniższych filmach). Stwarza to dźwięk, który będzie bardzo dziwny dla tych, którzy są przyzwyczajeni tylko do muzyki klasycznej takich kompozytorów jak Bach, Beethoven i Mozart.

Każdy z tańców wykorzystuje unikalny wzór rytmiczny, aby nadać każdemu utworowi charakterystyczny charakter. Wszystkie są pełne energii i zjednoczone razem dzięki twórczemu wykorzystaniu i rozwinięciu linii chromatycznej, która pojawia się w każdym z kawałków, powodując, że są do siebie podobni, nawet pomimo różnic w sposobie, w jaki bracia i siostry często wyglądają podobnie.

Struktura „Sześciu tańców w rytmie bułgarskim”

Uwaga: Każdy ruch utworu jest tutaj traktowany zasadniczo na trzy sposoby:

Taniec #1: 4+2+3

Pierwszy taniec z serii jest w rzeczywistości najbardziej refleksyjny, ma sekcje wolniejsze, co daje więcej czasu na przemyślenia.

Taniec #2: 2+2+3

Jasny i żwawy taniec – prawie jak muzyczny brylant.

Od Spinditty

Taniec #3: 5 (2+3)

Pod wieloma względami jest to przedłużenie i odpowiedź na drugi taniec. Zachowuje podobnie wysoki poziom energii, ale dodaje więcej siły i mocy.

Taniec #4: 3+2+3

Pierwszy w kolekcji otwarcie radosny taniec. Rytm przywodzi na myśl taniec przeskakiwania lub skakania, który w końcu przeradza się w niemal hałaśliwe tupanie.

Taniec #5: 2+2+2+3

Ten ruch, podobnie jak drugi, tańczy szybkimi i lekkimi krokami, ale jest bardziej zabawny i mniej ekstrawagancki.

Taniec #6: 3+3+2

Z energią napędzającą od początku do końca, szósty taniec łączy ze sobą echa melodycznego materiału z innych tańców, zamykając utwór z wielkim rozmachem.

Uwagi

poszukiwacz drogi (autor) z Kolorado w dniu 1 lipca 2012 r.:

Żyć dobrze,

Przepraszam, trochę mi zajęło, żeby do ciebie wrócić… na wakacjach. Naprawdę nie ma nic takiego jak Bartók. Naprawdę podobało mi się połączenie tego ze wszystkimi jego różnymi elementami. Dziękujemy za poświęcenie czasu na czytanie i słuchanie!

poszukiwacz dróg

Żyj teraz dobrze z Near Indianapolis w dniu 27 czerwca 2012 r.:

Kto nie lubi Bartóka?

Dobrze wykonane, dobrze napisane, zabawne i pouczające centrum. Świetne wykorzystanie elementów projektu HP. Podobała mi się twoja instrukcja i gra. Pięknie zrobione.

Mikrokosmos Béli Bartóka: „Tańce w rytmie bułgarskim”