Najlepsze zespoły niezależne z lat 80.

Spisu treści:

Anonim

Susan pisze materiały marketingowe dla klientów na całym świecie. W wolnym czasie lubi pisać o muzyce i przemyśle muzycznym.

Najlepszy z lat 80.

Ach, lata 80. to ponadczasowa dekada wielkich włosów i większych naramienników, spandexu i baletu Spandau. (To nazwa zespołu, na wypadek gdybyś nie wiedział.)

Spędziłem wiele szczęśliwych godzin (i szczęśliwych godzin też) robiąc scenę klubową w Bostonie. Miałem to szczęście, że mogłem zobaczyć niesamowite zespoły w salach mieszczących mniej niż 500 osób. To sprawiło, że znalazłem się w niewielkiej odległości od znanych wykonawców, takich jak Blondie, B-52, Eurythmics, Pretenders, Ramones, Red Hot Chili Peppers, Bryan Ferry i Squeeze. Już samo myślenie o tych szalonych czasach przyprawia mnie o dreszcze.

Patrząc wstecz, muzyka, która naprawdę definiuje dla mnie dekadę, wykracza poza te (a nawet większe) ikony znane na całym świecie. Każda dyskusja o muzyce lat 80., przynajmniej dla mnie, musi zawierać kilka mniej znanych piosenek i wykonawców.

Zespoły indie poniżej przywołują radosne wspomnienia z mojej straconej młodości. Mam nadzieję, że zrobią to samo dla Ciebie!

Najlepsze zespoły niezależne z lat 80.

1. Kowboje ćpuny

Cowboy Junkies to trio rodzeństwa z Kanady o alternatywnym brzmieniu country. Plotka głosi, że ich ospały, hipnotyczny dźwięk przypomina haj heroinowy.

The Trinity Session to chyba ich najbardziej znana płyta, nagrana na żywo w ciągu jednego dnia na pojedynczym mikrofonie w kościele w Toronto. Na płycie znajduje się bardzo fajna wersja „Sweet Jane” Lou Reeda. Reedowi podobno bardziej podobała się wersja piosenki Junkies niż jego własna, więc zaczął wykonywać ich wersję na koncertach.

Powiedziałem „Mamo, on jest szalony i mnie przeraża”

Ale chcę go przy sobie

Chociaż jest dziki i jest zły

A czasami po prostu szalony

Potrzebuję go, żeby mnie zadowolił”

- Kowboje ćpuny, „Misguided Angel”

2. Jezus i Mary Łańcuch

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem brzęczącą gitarę „Just Like Honey” (a potem usłyszałem za nią nazwę zespołu), powiedziałem sobie: „Wow. Ten zespół jest naprawdę inny. I naprawdę zajebisty”. Właściwie zastanawiałem się, jak tak pozornie świętokradcze imię mogło przebić się przez FCC. Głupi ja!

JandMC to zespół składający się z dwóch szkockich braci, Jimmy'ego i Williama Reidów. Ich muzyczne inspiracje obejmują Iggy and the Stooges, The Velvet Underground, The Beach Boys, Shangri-Las i Phil Spector. Najwyraźniej powiedzieli dziennikarzom, że zaczerpnęli swoje nazwisko z fragmentu filmu Binga Crosby'ego, ale później się wycofali. Inne relacje sugerują, że nazwa pochodzi od oferty na pudełku płatków śniadaniowych, na którym można było zamówić złoty łańcuszek Jezus i Maryja.

Posłuchaj dziewczyny

Jak ona przejmuje pół świata

Poruszając się i tak żywy

W jej ociekającym miodem ulu

Ul

Jest dobrze, tak dobrze, jest tak dobrze

Tak dobrze

- Łańcuch Jezusa i Mary, „Tak jak miód”

3. Gwałtowne kobiety

Ten zespół jest wyjątkowy, ponieważ często gra na skrzypcach basowych (nie widuje się ich zbyt wielu na scenach zespołów rockowych). Muzyka Violent Femmes jest technicznie nazywana "folk-punkiem", połączeniem amerykańskiego folku i punk rocka.

Pamiętam, jak pojechałem zobaczyć, jak grają w Bostonie z kumplem. Byliśmy zdecydowanie w mniejszości. Właściwie mogliśmy być jedynymi dwiema kobietami na widowni.

Nie wiedziałem, że Femmy zostały odkryte w 1981 roku przez Jamesa Honeymana-Scotta z The Pretenders. Grali przed koncertem Pretenders i zostali zauważeni, gdy Pretenders wchodzili na salę. Chrissie Hynde zaprosiła ich do zagrania krótkiego akustycznego seta po akcie otwierającym. Reszta to historia muzyki.

Femmes Songs, które prawdopodobnie słyszałeś w radiu

Więc nie strzelaj, strzelaj, strzelaj do mnie

Nie strzelaj, strzelaj, strzelaj do mnie

Wiesz, że masz moje współczucie

Ale nie strzelaj, strzelaj, strzelaj do mnie.

- Violent Femmes, „Dodaj to”

Od Spinditty

4. Wróżki

Właściwie nie widziałem The Pixies, ponieważ pojawili się na bostońskiej scenie muzycznej w 1986 roku, ale zawsze kochałem ich muzykę. Są kolejnym świetnym przykładem historii muzyki niezależnej w Bostonie. Poza tym w mojej książce intryguje każdy zespół, którego wokalista nazywa siebie „Czarnym Franciszkiem”.

Według Wikipedii, „styl alternatywnej muzyki rockowej The Pixies jest mocno zainspirowany punkiem i surf rockiem, i chociaż jest bardzo melodyjny, może być jednocześnie niezwykle szorstki. napisał zagadkowe piosenki o niecodziennych tematach, w tym o UFO. Odniesienia do niestabilności psychicznej, brutalnych obrazów biblijnych, urazów fizycznych, a nawet kazirodztwa w piosenkach zespołu. Nic dziwnego, że Kurt Cobain był ich fanem.

Znam nerwowe chodzenie

Wiem, że brudna broda wisi

Przy wagonie czekającym na pudło

Zabierz mnie do nigdzie równin

- Pixies, „Oto twój mężczyzna”

5. Motele

Prowadzone przez Marthę Davis, piosenkarkę o niesamowitym zasięgu, The Motels zostały opisane jako nowa fala, pop-rock i alternatywa. Pochodzący z Berkeley zespół przeniósł się do LA i tam właśnie rozpoczął swój początek. Źródła podają, że Motele dzieliły przestrzeń do prób w Los Angeles z Go-Gos.

Piosenki „Only the Lonely” i „Suddenly, Last Summer”, „Whose Problem” i „Days are Okay” otrzymały duże słuchowiska radiowe. Moją ulubioną piosenką jest „Total Control”, która zawiera zmysłowe solo na saksofonie.

Niezłomny upadek

Zawsze pewny w każdej chwili

Może ty, może ty

Może nawet ty

Odrzuć kompletny sen zbyt słodki

nie mogę tego zrobić nie z tobą

Nawet z tobą

Może nigdy z tobą

- Motele, „Całkowita kontrola”

6. Norek DeVille

Norek DeVille? Willy Deville? Czy to zespół? Czy to artysta? Tak. Znałem go/ich jako Minka DeVille'a (chociaż obecnie nazywa się Willy…znowu). Widziałem go wiele razy na początku lat 80-tych. Jak wytłumaczyć niebezpieczny nurt, który z niego emanował? Na szczęście znalazłem opis idealny:

„Z pedantycznie przyciętym ołówkowym wąsem wyglądał jak skrzyżowanie torreadora z portorykańskim alfonsem. Najciaśniejszy czarny garnitur przylegał do jego szczupłej sylwetki; miał na sobie fioletową koszulę, wąski czarny krawat i buty z sześciocalowymi ćwiekami … Pompadour sterczał mu nad czołem jak lakierowany kadłub łodzi podwodnej.

Łącząc bluesa, łacinę, cajun, kreolę, R&B i doo-wop, muzyka Mink DeVille jest płynna, rytmiczna i melodyjna. Niektóre z jego bardziej znanych piosenek to „Mixed Up Shook Up Girl”, „Spanish Stroll”, „This Must Be the Night”, „Lipstick Traces” i „Slow Drain”, a także covery „Cadillac Walk” „Hej Joe” i „Bad Boy”. Mówiąc najprościej, „zły chłopiec” doskonale opisuje tego wyjątkowego piosenkarza i autora tekstów.

Podobnie jak wielu innych, którzy wyszli z nowojorskiego punkowego klubu CBGB, Willy DeVille przez 20 lat walczył z uzależnieniem od heroiny.

Świeca zapalona, ​​a moje oczy są szczelinami

Skacz teraz, spinacz do papieru.

Zrób ruch, popłyń statkiem,

Wklep to, wklep, rubinowe usta.

- Mink DeVille, „Pomieszana, wstrząśnięta dziewczyna”

7. Joanna Armatrading

Słowo płodny jest najlepszym słowem na określenie urodzonej w St. Kitts brytyjskiej piosenkarki i autorki tekstów Joan Armatrading. Zaczęła pisać muzykę i teksty w wieku 14 lat, a od 1972 wydała 24 albumy i kompilacje. Styl Joan ewoluował, ewoluował przez lata. Przeszła od bycia głównie piosenkarką bluesową i folkową do bycia główną piosenkarką popową i rockową.

Piosenki, które możesz znać

Zupełnie nowy dandys

Złodziej sceny pierwszej klasy

Przechodzi przez tłum i zabiera swojego mężczyznę

Wysyła cię w pośpiechu do lustra

Umyj brwi i powiedz

Jest w tobie więcej piękna niż w kimkolwiek

- Joan Armatrading, „Do zera”

8. Bodziekanie

Kolejny zespół z Wisconsin, The BoDeans, wkroczyli na scenę muzyczną pod koniec lat 80., ale nie osiągnęli wielkiego sukcesu, dopóki ich przebój z 1993 r., „Closer to Free”, został użyty jako utwór przewodni do serialu telewizyjnego „Party of Pięć."

Zanim stali się sławni, słyszałem ich piosenki „Only Love”, „She's a Runaway” i „Fadeaway” i wiedziałem, że je lubię. Pierwotnie nazwa zespołu brzmiała Da BoDeans, ale w 1985 roku „skrócili” ją do po prostu BoDeans.

Widzę Cię z mojego okna

W cieniu nocy

Stoisz na Love Street

W rytm lepszych rzeczy

- Bodejczycy, „Fadeaway”

9. Miłość i rakiety

Love and Rockets powstało w 1985 roku, w skład którego wchodziło trzech byłych członków gotyckiego zespołu rockowego Bauhaus, w tym Daniel Ash (gitary, saksofon i wokal), Kevin Haskins (perkusja, syntezatory) i David J (bas, wokal).

Pierwszym hitem zespołu był remake hitu Motown „Ball of Confusion”. Inne piosenki L&R, które możesz zapamiętać z lat 80., to „All in My Mind”, „No New Tale to Tell”, „Mirror People”, „Lazy” i ich przebój „So Alive” z 1989 roku.

Przed utworzeniem Love and Rockets, Ash i Haskins byli krótko zaangażowani w muzyczny projekt o nazwie Tones on Tail. Roszczenie zespołu do sławy to piosenka „Go!”

Chodź tak zimno?

Tak zimny i samotny

Albo leżeć w łóżku, zastanawiając się, co?

Robić z czasem

Nie masz poczucia zabawy

Dopóki nie wiesz, że znowu wygrałeś

A jednak tak dużo czujesz

Czujesz tak dużo w środku

- Miłość i rakiety, „Wszystko w moim umyśle”

Korzystać z życia. To duży kopniak

To dobrze dla ciebie

Obejrzyj duży zamrożony poślizg

Zdobyć jackpota, wymknąć się spod kontroli

Jeśli się poniżysz

Nigdy nie wygrasz, wynoś się z tej dziury

Miej otwarty umysł, głowę do góry

Nigdy, przenigdy się nie zestarzejesz

- Ton i ogon, "Idź!"

Uwagi

BinauralBeatsTeraz 21 lipca 2014:

A co z The Smiths? To jeden z moich ulubionych zespołów wszech czasów!

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 29 grudnia 2012 r.:

Witaj wmcat. W harmonogramie „h0liday” i nie sprawdzam HP codziennie.

Założę się, że myślisz o Til Tuesday z główną wokalistką Amy Mann (?).

Zgłoś się do sławnej piosenki „Voices Carry”.

Czy to prawda?

Albo Robin Lane i Chartbusters?

Roszczenie do sławnej piosenki „When Things Go Wrong”

Kupiłem to dla ciebie?

wmcat 28 grudnia 2012 r.:

próbując zapamiętać grupę i piosenkę. grupa pochodziła z Bostonu wokalistka z połowy lat 80-tych

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 08 września 2012 r.:

Nie mogę znaleźć piosenki o tym tytule z Decade of Dreams, ale jeśli ją znajdziesz, daj mi znać. Byłbym ciekaw, jaki jest rzeczywisty tytuł! MM

Utknął w latach 80. w dniu 08.09.2012 r.:

Szukam starej piosenki indie z lat 90.… Wyszłoby to około 1990 lub 91 minut – myślę, że nazwa zespołu brzmiała Decade of Dreams, a piosenka brzmiała „All in my mind” lub „In my mind”… pamiętasz tę piosenkę?

James Vernon z Wielkiej Brytanii w dniu 27 lipca 2012 r.:

Głosowano za. Dobry towar. Kilka z tych zespołów mi się podobało. Kiedyś muzykę można było kupić tylko na winylu lub taśmie!

CCahill z Anglii 18 lipca 2012:

Naprawdę podobał mi się Total Control, nigdy wcześniej o nich nie słyszałem. Jak niedoceniane jest solo Saxa, co!?

Pixies dobry krzyk

Pozdrawiam za zapoznanie mnie z kilkoma nowymi zespołami/utworami ;)

Ania z Orange County w Kalifornii w dniu 10 maja 2012 r.:

Świetna lista! Lubię Ride and Material Issue.. chociaż były jednym z cudów przeboju.. mieli świetne piosenki :)

Rebeka E. z Kanady w dniu 07.03.2012:

Czy mamo… jak mogłem przegapić to? Dobra, znałem – ale tak czy inaczej znałem jednego z nich – Cowboy Junkies – i resztę, no cóż, teraz muszę ich znaleźć i myślę, że Itunes będzie moim najlepszym przyjacielem. Niesamowite centrum.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 9 lutego 2012 r.:

Niczego nie przegapiłem. Przegapiłeś ważne FAKTY.

Czy czytałeś nawet hub? To nie jest lista najlepszych DUŻYCH zespołów lat 80-tych.

To moje ulubione mniej znane zespoły, które nie odniosły tak wielkiego sukcesu jak te, o których wspomniałeś.

*rolki*

Joachim w dniu 09.02.2012 r.:

Co to za lista? Przegapiłeś najważniejsze akty:

The Smiths, New Order, The Cure, Echo and the Bunnymen, Siouxsie and the Banshee.

icountthetimes 11 listopada 2011 r.:

Lata 80-te były świetnym czasem dla muzyki. Uwielbiam, że włączyłeś The Pixies.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 25 października 2011 r.:

Dobry dodatek i jeśli masz lub piszesz jakieś huby o Sonic Youth, proszę link do mojego, Cnstntgrdnr!

Wiwaty i radosne machanie głowami. MM

Cnstntgrdnr389 25 października 2011 r.:

Jedynym problemem jest to, że jakakolwiek lista najlepszych alternatywnych zespołów lat 80-tych bez Sonic Youth jest bez znaczenia. Były jednym z aktów definiujących, zwłaszcza w tym kraju.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 20 października 2011 r.:

Witaj Zac828. Ja też po prostu wybucham uśmiechami na myśl o muzyce lat 80-tych. Taki magiczny czas w moim życiu.

Bliźniaczki Thompsona i kto jest kolesiem z "Oślepiła mnie nauką"? Coś Howarda… (minęło zbyt wiele lat i komórek mózgowych).

Tak, NAPISZ hub o TWOICH ulubionych latach 80-tych. Połącz się z moim. Chciałabym zobaczyć, dlaczego tak bardzo kochacie, dlaczego zespoły, które tak bardzo kochacie, przynoszą tak szczęśliwe wspomnienia.

Dzięki, że wpadłeś! Miłego headbangingu! MM

Zac828 z Anglii w dniu 20 października 2011 r.:

Co za świetne centrum, przywraca tyle wspomnień. Uwielbiałem Jesusa i Mary Chain jako dziecko, jako Brytyjczyk bardzo lubiłem też Pet Shop Boys, The Cure, Prince, The Thompson Twins (och, to mnie rozbawiło!) i A-Ha, ogromny zespół!

Chcę o tym napisać, dziękuję. Genialna piasta.

Odrzutowiec z The Bay 3 września 2011:

Świetne centrum! Fajna muzyka.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 1 września 2011 r.:

Dziękuję, Ron!

Kiedyś usłyszałem w radiu „Niebieski poniedziałek” i musiałem podkręcić go do 11 (małe nawiązanie do Spinal Tap).

Pewnie dlatego, że w latach 80. byłem tak szaloną młodą osobą, że ta muzyka po prostu uderza we mnie na poziomie komórkowym.

Dobre wspomnienia (i trochę szalonych wspomnień).

Myślę, że zrobię kolejną listę zespołów z lat 80-tych.

Zapraszam do tego samego. Brzmi jak ty i ja jesteśmy sympatico.

„Wyrzuć styl… przywróć dżem!”

Pozdrawiam, MM

Ron 31 sierpnia 2011 r.:

To doskonała lista. New Order to jeden z moich ulubionych z lat 80-tych. Lowlife to znakomity album z The Perfect Kiss, Love Vigilantes i Subculture. New Order kontynuował to, na co patrzyło Joy Division pod koniec lat 70.

Kapitan Spaceman z Manhattan Beach w dniu 05.06.2011:

The Clash to nie tyle zespół punkowy, co „ojcowie chrzestni” punka… w zależności od tego, z kim rozmawiasz.

Kocham ich… ale niektórzy myślą, że napisali jedną punkową płytę, a potem poszli na dyskotekę. Ale z drugiej strony… niektórzy ludzie też są głupi.

Dam ci znać, kiedy wzrośnie MM, dzięki za wsparcie.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 5 czerwca 2011 r.:

Oczywiście! Będę linkować do każdego centrum, które piszesz dotyczące muzyki lat 80-tych!!

Sam nie lubiłem punka.

Oczywiście uwielbiałem Ramones.

Widziałem Oingo Boingo.

Czy zaklasyfikowałbyś The Clash jako punk???

Będę z niecierpliwością czekał na twój nowy hub, mon kapitanie! MM

Kapitan Spaceman z Manhattan Beach w dniu 05.06.2011:

Często pomijana, ale zabawna grupa… pamiętasz kelnerki? Nagrali tę wspaniałą świąteczną piosenkę.

I Potężna Mamo, nie martw się o tego faceta z TescoSuicide… on jest spamerem i to jest komentarz do ciasteczek. Piszą obraźliwy komentarz typu „catch all”, a następnie wysyłają go za pomocą oprogramowania robota. Ludzie zwykle ich nie usuwają, ponieważ czują potrzebę obrony, zanim zorientują się, co komentujący próbuje zrobić… zwiększyć swoją pozycję w Hubie.

Myślałem o zrobieniu listy najlepszych punkrockowych zespołów lat osiemdziesiątych, czy chciałbyś do niej zamieścić link?

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 5 czerwca 2011 r.:

O tak, Depeche Mode jest niesamowity.

Powinienem zrobić kolejny hub z moimi ulubionymi zespołami z lat 80. – sukcesami komercyjnymi.

Podobały mi się również motele.

Kapitan Spaceman z Manhattan Beach w dniu 4 czerwca 2011 r.:

Dodałbym do tej listy Siouxsie and the Banshees, Bauhaus i Depeche Mode… ale to tylko ja. Jednak wielkie zespoły na twojej liście

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 11 kwietnia 2011 r.:

Ag!

Miło z twojej strony, że mnie zaalarmowałaś.

Doceniam to!

Zdrowie przyjacielu! MM

Piotr z Australii w dniu 11 kwietnia 2011 r.:

Dzień dobry MM, jak się masz? Nie jestem pewien, czy ktoś się z tobą skontaktował, więc sugeruję przeczytanie tego posta na forum dotyczącego kradzieży twoich treści!

https://hubpages.com/forum/topic/72673?page=2

Zapraszam do usunięcia tego komentarza :-)

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 28 marca 2011 r.:

Hej UW, dobrze cię widzieć. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem Cowboy Junkies, poczułem, że rozumiem, jak to jest być na heroinie. To mi wystarczyło :-).

Joan Armatrading jest baaardzo fajny.

Czy słyszałeś kiedyś o kanadyjskim piosenkarze o imieniu Ferrin (albo może to być Ferron)? Ta sama era. Nie tak dużo rozgłosu jak JA….

Susan Keeping z Kitchener, Ontario, 28 marca 2011 r.:

Świetne zespoły, świetne wybory. Kochałem kowbojów. Ten album był niesamowity. Joan Armatrading zyskała tutaj tak duży rozgłos, że myślałem, że jest Kanadyjką.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 27 marca 2011 r.:

Witam DaveysPrzepisPrzeczytaj. Wspaniale jest poznać kolejnego fana muzyki z lat 80.

Myślę, że zawsze powstaje dobra muzyka.

Chociaż nie jestem tak chłonny jak wtedy, gdy byłem dzikim młodym groupie:-)!

Dzięki za odwiedzenie i komentowanie. MM

DaveysPrzepisPrzeczytaj 27 marca 2011 r.:

The Dead Can Dance to także jeden z tych naprawdę fantastycznych, ale jednak przeoczonych zespołów lat 80-tych. Kiedy się nad tym zastanowić, to niesamowite, że tak wiele talentu i kreatywności pojawiło się od późnych lat 70-tych do połowy lat 80-tych. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę fantastyczne grupy jak "The National" z piosenkami jak "Ohio" czy zespoły jak Animal Collective z arcydziełami jak "Safer", staje się oczywiste, że nawet teraz powstaje niesamowita muzyka.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 18 stycznia 2011 r.:

Cześć Czerwona Barwa. Celowo trzymałem się z daleka od zespołów o "wielkiej nazwie/wielkim wpływie", które KAŻDY zna i kojarzy z latami 80-tymi. The Smiths byli prawdopodobnie najważniejszym zespołem dekady. Także New Order, Depeche Mode i wiele innych. Jest wiele sposobów na krojenie w kostkę - kiedy mówimy o całej dekadzie muzyki, naprawdę trudno jest wybrać tylko 10!

Lubię Cyndi Lauper. DUŻO lepiej niż Madonna!

Dzięki za komentarz.Sprawia, że ​​myślę, że część II zespołu z lat 80. powinna zostać napisana! MM

RedTimbre z Bostonu, MA w dniu 18 stycznia 2011 r.:

Ta lista wykonuje dobrą (tj. niefortunną) robotę, unikając post-punka z lat 80., jednocześnie skłaniając się bardziej w kierunku tego, co utorowałoby falę dla sceny altowej lat 90. (większość z tych zespołów, The Pixies et al, tworząca się pod koniec dekada). Lata 80. były niczym bez The Cure, The Smiths, Echo and the Bunnymen, Church, The Chameleons itp. Ponadto, chociaż odrzuciłeś Cyndi Lauper za jej brzmienie zamiast jej „tude”, She's So Unusual jest genialny album pełen kontrowersyjnej, popowej melodii opartej na gitarowych haczykach.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 4 stycznia 2011 r.:

Witaj Kaznodziejo z ulicy Morussy. Masz tam niesamowitą listę. Co powiesz na napisanie piasty o tym, DLACZEGO lata 80. zostały zdefiniowane przez te zespoły (nikt nie może kwestionować The Smiths). Dla mnie piosenką nr 1 dekady jest Blue Monday New Order. Myślę, że muszę napisać „najlepsze melodie taneczne lat 80-tych”. Więc co powiesz na to? Czy grasz? Możemy połączyć się ze swoimi hubami! W każdym razie dzięki za odwiedziny. Twoje zdrowie! MM

Kaznodzieja z ulicy Morrussy w dniu 4 stycznia 2011 r.:

Lata 80-te były dla mnie definiowane przez The Smiths, McCarthy i The Fall. Uwielbiam Łańcuch Jezusa i Mary oraz Pixies. Dodałbym te, o których już wspomniałem, do tych dwóch, a także takie jak My Bloody Valentine, The Wolfhounds, Sonic Youth i Cocteau Twins.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 25 października 2010 r.:

Chciałbym, żebyś połączył swoje centrum zespołów z lat 90. z moim! Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jakie zespoły wyróżnisz. Lata 90. też mi się podobały! Świetny pomysł i dzięki za odwiedziny/komentowanie! MM

cdub77 z Portland Lub 25 października 2010:

Naprawdę kochałem to centrum. Robię serię o zespołach indie z lat 90. – czy miałbyś coś przeciwko, gdybym połączył się z tym centrum z mojego następnego centrum? Ponownie, naprawdę świetne centrum. Był poinformowany, dobrze zbadany i kompleksowy.

teskosamobójstwo 19 września 2010:

Trochę wciąż czuję się na blogu… ale może pewnego dnia. Przyjdę tutaj i dam znać, jeśli tak :)

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 13 września 2010 r.:

Ach ha! Teraz widzę! Masz całkowitą rację. Słowo „Indie” zostało użyte niepoprawnie, ponieważ w zasadzie wszystkie moje pozycje były puszczane w radiu.

Mimo to chciałbym zobaczyć, jak dzielisz się swoją wiedzą tutaj na HP. Jest nas wielu starych pierdarzy (którzy przeżyli lata 80. i wciąż zastanawiają się jak!), a także młodszych melomanów, którzy mogliby się czegoś nauczyć.

W międzyczasie zainspirowałeś mnie. WIDZIAŁEM sporo NIESAMOWITYCH zespołów indie w Bostonie. Może napiszę o nich hub!

Dziękujemy za powrót i wyjaśnienie kwestii.

Cieszę się, że nie przeszedłem do defensywy i nie zerwałem nowego w moim komentarzu :-)! MM

teskosamobójstwo 13 września 2010 r.:

Miałem bloga muzycznego, a także bloga MP3 przez lata… miałem kłopoty z MP3, a jeszcze więcej kłopotów z „mamusią”, która pojawiła się na mojej stronie. Musiałem zamknąć, żeby uratować moje małżeństwo. To powiedziawszy, przedstawiłem wiele opinii na temat wielu gatunków związanych z punkiem i poza „Emo”, Indie to najbardziej nadużywany tytuł w historii. Już sama nazwa powinna powiedzieć wszystko: Independent, jak w niezależnej wytwórni. Zespoły indie, zwłaszcza z lat osiemdziesiątych, były bardzo niewidoczne. Jeśli chodzi o zespoły wymienione powyżej i w komentarzach, tak nie było – nie wspominając, że wszystkie były w dużych wytwórniach.

Nie mówię, że absolutnie nie KOCHAM Pixies, Jesus and Mary Chain and the Femmes (widziałem ich w 84… świetnym programie), ale żaden z nich nie jest Indie.

Przepraszam, jeśli natknąłem się na kutasa, mój przyjaciel z „High Fidelity” i ja szukaliśmy po prostu więcej recenzji na temat „The Renderers” (właściwy zespół indie) i twoja strona jakoś pojawiła się w kolejce.

..tak jak ty

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 12 września 2010 r.:

Drogi tescosuobójstwo,

Rażąco źle poinformowany? Mówię z mojego bezpośredniego doświadczenia – jak mogę nie mieć kwalifikacji do pisania o moim własnym doświadczeniu?

Jeśli masz opinie na temat sceny muzycznej lat 80., załóż konto na Hub Pages i napisz o nich! Zawsze miejsce na więcej perspektyw! MM

teskosamobójstwo 11 września 2010:

Powinieneś zmienić nazwę tego posta na „Tak słyszałem”, ponieważ zostałeś rażąco źle poinformowany? Biorąc pod uwagę twoje wprowadzenie, nie masz kwalifikacji do napisania tego posta?

Gary 20 sierpnia 2010 r.:

Więcej o tej wspaniałej muzyce znajdziesz na indiediscs.com

wsp2469 z Alta Loma, Ca w dniu 27 grudnia 2009 r.:

Mmmmmmmmmmmmm . . . Dziękuję kochanie. Wiesz, twój mężulek jest naprawdę szczęśliwy, nawet jeśli to prawda, że ​​nie pasujesz do kostiumu tak jak kiedyś!

(Wciąż czekam na prawdziwe zdjęcie…)

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 27 grudnia 2009 r.:

Hej chłopaku! Jak leci? Tak. Byłem całkowicie wyłączony z HP przez, jak się wydaje, wieki. Po prostu nie miałem na to ochoty. Za dużo zgiełku, by sobie z tym poradzić. Teraz, kiedy pielęgnuję tradycyjnego świątecznego kaca (nie dosłownie z powodu nadmiernego picia, po prostu emocjonalnego z powodu zbyt dużej… dużej ilości), jestem gotowy na ponowne nawiązanie kontaktu z moimi ziomkami z Hub.

Mam nadzieję, że dobrze sobie radzisz, moja droga.

Czy zauważyłeś, że zmieniłem swój awatar z powrotem tylko dla Ciebie???!!!

wsp2469 z Alta Loma, Ca w dniu 27 grudnia 2009 r.:

Nie mogę uwierzyć, że stworzyłeś Music Hub i przegapiłem to!

Tęskniłem za tobą. Wygląda na to, że byłeś zajęty gdzie indziej.

Może to tylko ja?

Nie wiem . . .

Clark Grizvold z Minneapolis, MN w dniu 17 listopada 2009 r.:

Świetny pomysł na temat! Jako długoletni bywalca koncertów naprawdę doceniam spojrzenie wstecz. Dziękuję Ci!

Tańczenie salsy 12 listopada 2009:

Urodziłem się w 84 roku, więc dorastałem przy muzyce lat 90-tych. Moim faworytem był Michael Jackson, ale bardzo lubię kowbojów, moja była dziewczyna była kiedyś wielką fanką CJ i grała w to cały czas, w końcu mi to urosło

c8ve1 30 października 2009:

O MÓJ BOŻE!!! Porozmawiaj o WSPOMNIENIACH!!!! Dziękujemy za opublikowanie tego artykułu!! KOCHAM TO! KOCHAM cię za to!!! Dziękuję Ci! Dziękuję Ci!

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 29 października 2009 r.:

Gang czterech! Kolejny moment "Doh". KOCHAM mężczyznę w mundurze! AdamCairn. Wygląda na to, że masz jakieś mocne opinie. Napisz hub o swoich ulubionych, a my będziemy mogli połączyć się z innymi!

Lissa Lynn -- Miło poznać kolejną fankę "femme" Femmes:-)!

Melissa Simmons z północnej części stanu Nowy Jork w dniu 29 października 2009 r.:

Świetne typy, Potężna Mamo :) Uwielbiam Violent Femmes!

AdamCairn z Wielkiej Brytanii w dniu 29 października 2009 r.:

Świetny post, tyle emisji! Gang Czterech, Dag Nasty, Minutemen, Fugazi….

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 28 października 2009 r.:

Thx SC za odwiedziny. Niejasno pamiętam The Breeders. Sprawdzę je pod kątem moich najlepszych zespołów indie lat 80. II.

dzięki za pomysł! MM

DźwiękChonicle 28 października 2009:

Świetne informacje, dzięki!

Uwielbiałem słuchać The Pixies, a także The Breeders.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 27 października 2009 r.:

O mój Boże, sonde79. Jak mogłem przegapić XTC? Teraz MUSZĘ zrobić listę uzupełniającą. Dziękuję! MM

sonda79 z Kanady w dniu 27 października 2009 r.:

XTC to kolejny niedoceniany zespół, który prosperował w latach 80-tych.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 26 października 2009 r.:

Dzięki, Tim. Fajnie wiedzieć. Będę ich słuchać. Nie będę jednak chodził na żadne koncerty Femmes. Ostatnia, na którą poszedłem -- myślę, że 83, a może 84 -- byłam jedną z około 3 kobiet na widowni z dziewczyną. To było zbyt dziwne :-)!

TimTurner z Phoenix, AZ 26 października 2009:

Bardzo dobra lista! Violent Femmes również powracają w tym roku.

chima4u ze wszystkich w dniu 08.10.2009:

kocham to

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 16 września 2009 r.:

Witaj klękać63. Joan i Annie to dwie z moich ulubieńców. Annie ma niesamowity głos i jest baaardzo fajna.

Pytasz, w jaki sposób moda stała się „modą”? Madonna miała z tym wiele wspólnego. I Cyndi Lauper.

O rany, mam nadzieję, że nigdy nie wrócimy do tej mody! Mm

Dzięki za komentarz. MM

klęk63 z Umbrii we Włoszech 16 września 2009 r.:

Ach, wszystkie dobre zespoły, uwielbiam Joan Armatrading i Annie Lennox oraz modę, jak taka stylizacja w złym guście stała się modna. Świetna piasta zabawy MM.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 13 września 2009 r.:

facebookchat - zakładam, że nie podobała Ci się muzyka. Cóż, jest też wiele lat 80-tych, których nie pamiętam. Ale tylko w dobry sposób!

Michael Drug -- dziękuję! MM

Michael narkotyki 13 września 2009:

Dziękuję newkyork

Czat na Facebooku z Szanghaju w Chinach 12 września 2009 r.:

Czytając to, cieszę się, że nie pamiętam lat 80-tych!

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 10 września 2009 r.:

witaj david j Bolton! lubię nasze okulary przeciwsłoneczne. Unikalny dźwięk Kultu zapewnił im miejsce na liście, ale zdobyli dużą popularność.

Może zrobię kolejny hub ulubionych zespołów z lat 80-tych.

Kult, The Cure, OMD, New Order, Depeche Mode, Thompson Twins, Thomas Dolby -- ahhh. miłe, miłe wspomnienia!

dziękuję za odwiedziny i podzielenie się ze mną chwilą nostalgii. MM

David J. Bolton z Back Bay w Bostonie 10 września 2009 r.:

Interesująca lista, a niektóre z tych zespołów wciąż grają (The Pixies niedługo w Bostonie). Ale nie ma miejsca na Kult? Ponownie zespół, który można uznać za „zbyt duży” na tę listę, ale Love LP był decydującym momentem w tworzeniu skrzyżowania z tym, co wielu uważało za po prostu muzykę gotycką.

Poza tym kilka szczęśliwych wspomnień i odkopanie mojej winylowej kopii Psychocandy!

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 08 września 2009 r.:

Słodki! Byłem tuż przed tobą. To był szalony czas dla muzyki, prawda! Dzięki za odwiedzenie, Camping Dan!! MM

Kemping Dan w dniu 08.09.2009:

Doskonała lista! Byłem w college'u w latach 80-tych, więc nie tylko znałem większość z nich, ale widziałem kilka w klubach wokół kampusu.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 06 września 2009 r.:

REM zaczęło prawdziwe indie. Michael Stipes z pewnością wygląda, jakby pochodził z jakiejś niezależnej planety :-). Zasługują na miejsce w centrum Top 80s Bands. Ale myślę, że odnieśli/są zbyt komercyjny sukces dla tego.

Może następnym hubem będą zespoły FAVORITE 80s. Na pewno tam będą.

Dziękujemy za poświęcenie czasu na odwiedzenie forów, Nicomp! MM

naprawdę? z Ohio, USA w dniu 6 września 2009 r.:

REM? Wiem, że nie bardzo indie pod koniec ich występu.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 06 września 2009 r.:

Go-go rządziły! Kochałem ich! Dzięki za przypomnienie, irenew17. MM

Irenew17 z Nowego Jorku w dniu 6 września 2009 r.:

go-go!

Kochanie z południowej Kalifornii, USA w dniu 4 września 2009 r.:

Lata osiemdziesiąte były zabawne i wydaje się, że wróciły, przynajmniej jeśli chodzi o modę. Jednak nadal uważam, że faceci w obcisłych dżinsach są trochę dziwni. Widziałem mojego siostrzeńca w obcisłych dżinsach i nowej czapce typu skateboarder, i po prostu nie rozumiem nowych trendów z lat osiemdziesiątych. Może jestem tuż za czasami :).

dljc_79 z Anglii w dniu 29 sierpnia 2009:

… tak, muzyka lat 80-tych.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 13 sierpnia 2009 r.:

Niech Bóg błogosławi twojego męża i jego zespół, Seasons of Life! Myślę, że to po prostu świetnie. Jest kilku Hubberów, którzy nadal występują (James A Watkins jest jednym). Rozkoszuj się! MM

Concetta Ellis z południowej Kalifornii 13 sierpnia 2009 r.:

O tak, muszę kochać lata 80-te. :) Mój mąż wciąż gra ze swoim zespołem. :)

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 7 sierpnia 2009 r.:

Hej Elisabethkcmo! Witamy. Cieszę się, że podobały Ci się moje melodie. Joan naprawdę rocka. BTW, kocham twojego awatara. Bardzo klasyczny i bardzo intrygujący. Nawet odległe lata 80-te. KUPA ŚMIECHU. MM

elisabethkmo z Just East of Oz w dniu 7 sierpnia 2009 r.:

wow, przywołuje wspomnienia, uśmiechając się coraz bardziej, gdy schodziłem na dół listy….

dzięki za dodanie Joan, widziałem ją na koncercie rockowym Dona Kirshnera i byłem uzależniony!

naprawdę podobał mi się twój hub

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 7 sierpnia 2009 r.:

Cześć Wesleycox! Myślę, że to jest tak wspaniałe, że hubbarzy wszystkich pokoleń i z tak wielu różnych baz doświadczeń (i krajów!) mogą się tutaj spotkać. Nie miałem pojęcia, że ​​jesteś taki młody. Ale to jest fajne. Tak więc prawdopodobnie masz wiele piosenek z lat 90., które tkwią w twojej głowie jako przełomowa muzyka, do której dorastałeś. Jeśli masz ochotę napisać o tym w centrum, z przyjemnością to przeczytam. MM

Wesleycox z Back in Texas, przynajmniej do sierpnia 2012, 7 sierpnia 2009:

Ja też jestem produktem z lat 80-tych, jednak gdy skończyły się lata 80-te, miałem dziesięć lat, więc niestety nie znam tych zespołów ani wokalistów poza cyndi lauper.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 7 sierpnia 2009 r.:

Cześć Adamie,

Cieszę się, że dzielimy kilka miłych wspomnień z tych zespołów. VF jest totalnie rockowy, a „Blister in the Sun” to tylko wierzchołek góry lodowej ich wspaniałych talentów.

Oto radość z muzyki i dzielenia się nią z naszymi przyjaciółmi hubber. MM

Adam B 7 sierpnia 2009:

Nie hub, byłem wielkim fanem „So Alive” Love and Rockets. To też zbyt zespół, że Violent Femmes są pamiętane tylko przez „Blister in the Sun”.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 6 sierpnia 2009 r.:

dohn – zbyt zabawne. trochę jak "kontakt z dużymi włosami" i jednocześnie haj ozonowy! Mogę sobie tylko wyobrazić, jak lakier do włosów wpłynął na twoje siostry!

Tony -- powinienem był wiedzieć, że będziesz fanem Pixies! Planuję jeszcze co najmniej 2 huby z muzyką lat 80-tych. Jeśli masz ochotę, napisz trochę sam, a my możemy x-link!

I tak, JESTEŚ moim kumplem! MM

tony0724 z San Diego California w dniu 06 sierpnia 2009:

Dobra rzecz MM ! Gdy dorastaliśmy, w tej samej epoce mogę powiedzieć, że wszystkie te zespoły słuchałem nieustannie. Uwielbiam The Pixies i uważam, że to nie przypadek, że VH1 przeprowadził ankietę i powiedział, że są jednymi z najlepszych wszech czasów. A Martha Davis i motele były wspaniałe! Świetny zespół z lat 80. Mógłbym mówić i gadać, ale powiem tylko, że te wybory są świetne. Było tyle dobrej muzyki, która nie była zbyt często emitowana i dziękuję za przypomnienie mi o tym!

Twój kumpel Tony!

dohn121 z Hudson Valley w Nowym Jorku w dniu 6 sierpnia 2009 r.:

Ha ha! Pamiętam jeszcze lata 80. i pamiętam, jak wchodziłam do sypialni moich sióstr po tym, jak przycięły się Aqua Net. Jestem prawie pewien, że byłbym o wiele bardziej inteligentną osobą (z wyższym IQ), gdyby nie robienie tego! Świetny hub, Potężny.

Pachuca213 6 sierpnia 2009:

W rzeczywistości jesteś fajną mamą. Ty i moja mama czulibyście się świetnie. Swoją drogą… niedługo zmierza do HP. Jest też świetną pisarką. Myślę, że spodoba ci się jej styl. Nie może się doczekać wszystkich dobrych przyjaciół tutaj.

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 6 sierpnia 2009 r.:

Hej doradco4qb. Tak, na pewno! Ale nie zamieniłbym ich.

doradca4qb z On New Footing w dniu 06 sierpnia 2009:

To były stare dobre czasy!

Susan Reid (autor) od Where Left is Right, Kalifornia, 6 sierpnia 2009 r.:

Cześć Jodi – UWIELBIAŁEM Depeche Mode, ale nie uwzględniłem ich tutaj, ponieważ uważałem je za zbyt „duże”. Nie wyklucza to możliwości śledzenia WSZYSTKICH moich ulubionych lat 80-tych (właściwie byłoby to jak seria 5-częściowa!).

Pachuca: Tak, moja droga. Dzikie dziecko to mało powiedziane! Wciąż zastanawiam się nad nową tożsamością/awatarem, żeby pisać o życiu i czasach MM zanim została mamą :-). BTW, przerażająca (ale w pewnym sensie fajna) myśl, że mogłabym być TWOJĄ mamą! KUPA ŚMIECHU!!!

Emohealer -- Duże życie w Europie? Och! Och! Jestem zazdrosny i bardzo chcę usłyszeć o twoich eskapadach!

TM -- Czy to nie niesamowite? Słucham tych piosenek i nagle mam 20 lat i kręcę się jak derwisz na parkiecie. Jakoś mogłem się domyślić, że na podobnych fundamentach zbudowaliśmy nasze obecne postacie!

Dzięki, przyjaciele, za odwiedzenie i cieszenie się moją muzyką. MM

Mama trojaczki z Zachodniego Wybrzeża w dniu 06.08.2009:

Wow MM naprawdę przywołałeś wspomnienia dzięki tym wyborom. Te lata 80. były po prostu szalone i bardzo mi się to podobało!

Siuks Ramos z Karoliny Południowej w dniu 06.08.2009:

Wspomnienia z lat 80-tych były świetne! Spędziłem je mieszkając w Europie, więc tęskniłem za większością tych mniej znanych grup, dzięki za umieszczenie linków, których naprawdę lubiłem słuchać i sprawdzać te, które dostałem. Nie wspominając o moim własnym spacerze po tej dzikiej ścieżce wspomnień, Nice, Dzięki!

Pachuca213 6 sierpnia 2009:

wow, byłeś dzikim dzieckiem lat 80.… to super. A nawet ufarbowałaś włosy na dzikie kolory? Niesamowite! KUPA ŚMIECHU. Urodziłem się na początku lat 80-tych, ale dorastałem przy Old School, R&B Oldies i popowych latach 80-tych…. więc nie znam tego gatunku muzyki, ale nadal lubię hub. =)

Jodi Hoeksel 6 sierpnia 2009:

Och, lata 80… to czas wyjątkowej mody i flary! Niezły skład! Niesamowite, jak niektóre piosenki przywołują określone wspomnienia. Z większością twojej listy mogę się połączyć. Podobały mi się też Depeche Mode i Yaz! Dzięki za nostalgiczny spacer. Wywołał u mnie uśmiech! :)

Najlepsze zespoły niezależne z lat 80.