Co to jest jazz? Czym różni się od innej muzyki?

Spisu treści:

Anonim

Tony jest pisarzem i fotografem mieszkającym w Pretorii w RPA.

Andile Yenana

1 / 3

„Nie ma innej takiej muzyki”.

Piękno jazzu, wspaniałość jazzu polega na tym, że odtwarza i wzmacnia te dźwięki raz po raz, chwila po chwili, w sposób, który przemawia bezpośrednio do serca i uszu słuchacza, jak żadna inna muzyka. Keith Jarrett, używając fotograficznej metafory w mówieniu o jazzie, powiedział, że podczas gdy muzyka klasyczna jest jak fotografia czystego górskiego potoku, jazz jest strumieniem.

Znany perkusista jazzowy i pedagog Art Blakey ujął to po prostu, jak cytuje Fordham: „Od twórcy, do artysty, bezpośrednio do publiczności, w ułamku sekundy, nie ma innej takiej muzyki”.

Takie opisy mogą jednak prowadzić do zbyt romantycznego wyobrażenia o tym, o co chodzi w jazzie. Jazz jest z pewnością sztuką chwili, ale jest również sztuką w konkretnej historii, a historia wypływa z każdego grającego jazz waltorni, każdego rytmu, każdej harmonii i słowa śpiewanego przez wokalistę jazzowego.

Jazz jest również zakorzeniony w życiu; zabiera wszystko, co życie ma do zaoferowania i tworzy bogaty amalgamat z historią muzyki, ludzi ją wykonujących i dźwiękami, które inspirują lub pocieszają tych ludzi. Może być efemeryczne, ale nie eteryczne, unoszące się gdzieś w górze i nietknięte czasami brzydkimi realiami życia, życia zarówno w wielkich ruchach historii, jak i drobnych codziennych czynnościach zwykłych ludzi, którzy zamiatają domy, piorą ubrania, zbierają plony i radzenia sobie ze złamanymi sercami i złamanymi kośćmi, złamaną dumą i złamaną skórą.

Jazz, jak każda muzyka, ma pewne istotne elementy, które dzieli z innymi muzykami - harmonię, rytm, melodię. Te elementy, wraz z pewnymi szczególnymi i unikalnymi elementami, które należą do samego jazzu, są łączone w jazzie w sposób, który daje dźwięk, do którego Fordham nawiązał w powyższym cytacie.

Unikalne elementy jazzu, o których zawsze toczy się wiele dyskusji zarówno wśród muzyków, jak i krytyków, to „swing”

Od Spinditty

Co więc pozostało, co można nazwać unikalnym dla jazzu?

Reedman Zim Ngqawana

" data-full-src="https://images.saymedia-content.com/.image/ar_3:2%2Cc_limit%2Ccs_srgb%2Cfl_progressive%2Cq_auto:eco%2Cw_700/MTc0OTkxNTcxODcwNTU4MTc2/what-is-nojazz-a -inna-muzyka-jak-to.jpg" data-image-id="ci026db1e8800027e0" data-image-slug="co-jest-jazz-aint-no-inna-muzyka-jak-to" data-public-id ="MTc0OTkxNTcxODcwNTU4MTc2" data- data- data-thumbnail="https://images.saymedia-content.com/.image/c_fill%2Ccs_srgb%2Cg_face%2Ch_80%2Cq_auto:eco%2Cw_80/MTc0OTczzwxNTc- aint-no-other-music-like-it.jpg">Genialny holenderski jazzman Jasper Van t'Hof

" data-full-src="https://images.saymedia-content.com/.image/ar_3:2%2Cc_limit%2Ccs_srgb%2Cfl_progressive%2Cq_auto:eco%2Cw_700/MTc0OTkxNTcxODcwOTxMzky/what-is-nojazz -inna-muzyka-jak-to.jpg" data-image-id="ci026db1e8700427e0" data-image-slug="co-jest-jazz-aint-no-inna-muzyka-jak-to" data-public-id ="MTc0OTkxNTcxODcwOTUxMzky" data- data- data-thumbnail="https://images.saymedia-content.com/.image/c_fill%2Ccs_srgb%2Cg_face%2Ch_80%2Cq_auto:eco%2Cw_80/MTc0OTcky/OTUxhat aint-no-other-music-like-it.jpg">Tony Moore, perkusista z Johannesburga

" data-full-src="https://images.saymedia-content.com/.image/ar_3:2%2Cc_limit%2Ccs_srgb%2Cfl_progressive%2Cq_auto:eco%2Cw_700/MTc0OTkxNTcxODcwMTY0OTYw/what-is-nojazz -inna-muzyka-jak-to.jpg" data-image-id="ci026db1e8600727e0" data-image-slug="co-jest-jazz-aint-no-inna-muzyka-jak-to" data-public-id ="MTc0OTkxNTcxODcwMTY0OTYw" data- data- data-thumbnail="https://images.saymedia-content.com/.image/c_fill%2Ccs_srgb%2Cg_face%2Ch_80%2Cq_auto:eco%2Cw_80/MTc0OTcwxwMTYchat aint-no-other-music-like-it.jpg">Chris McGregor opowiada o swojej wizycie w Johannesburgu w latach 80.

" data-full-src="https://images.saymedia-content.com/.image/ar_3:2%2Cc_limit%2Ccs_srgb%2Cfl_progressive%2Cq_auto:eco%2Cw_700/MTc0OTkxNTcxODcwNjIzNzEy/zz-what-is-ja -inna-muzyka-jak-to.jpg" data-image-id="ci026db1e8600527e0" data-image-slug="co-jest-jazz-aint-no-inna-muzyka-jak-to" data-public-id ="MTc0OTkxNTcxODcwNjIzNzEy" data- data- data-thumbnail="https://images.saymedia-content.com/.image/c_fill%2Ccs_srgb%2Cg_face%2Ch_80%2Cq_auto:eco%2Cw_80/MTcwz-NZTkx aint-no-other-music-like-it.jpg">Młoda piosenkarka z Johannesburga Ros Tarr

" data-full-src="https://images.saymedia-content.com/.image/ar_3:2%2Cc_limit%2Ccs_srgb%2Cfl_progressive%2Cq_auto:eco%2Cw_700/MTc0OTkxNTcxODcwODIwMzIw/what-is-noja -inna-muzyka-jak-to.jpg" data-image-id="ci026db1e8700327e0" data-image-slug="co-jest-jazz-aint-no-inna-muzyka-jak-to" data-public-id ="MTc0OTkxNTcxODcwODIwMzIw" data- data- data-thumbnail="https://images.saymedia-content.com/.image/c_fill%2Ccs_srgb%2Cg_face%2Ch_80%2Cq_auto:eco%2Cw_80/MTc0-zwIsjaNTc aint-no-innej-muzyki-jak-to.jpg">Tete Mbambisa

" data-full-src="https://images.saymedia-content.com/.image/ar_3:2%2Cc_limit%2Ccs_srgb%2Cfl_progressive%2Cq_auto:eco%2Cw_700/MTc0OTkxNTcxODcwNzU0Nzg0/what-is-ja -inna-muzyka-jak-to.jpg" data-image-id="ci026db1e8700127e0" data-image-slug="co-jest-jazz-aint-no-inna-muzyka-jak-to" data-public-id ="MTc0OTkxNTcxODcwNzU0Nzg0" data- data- data-thumbnail="https://images.saymedia-content.com/.image/c_fill%2Ccs_srgb%2Cg_face%2Ch_80%2Cq_auto:eco%2Cw_80/MTcw-Ng-NTcwx aint-no-innej-muzyki-jak-to.jpg">

Reedman Zim Ngqawana

1 / 6 Rashid Lanie na koncercie plenerowym w Kapsztadzie

">Johnny Mekoa na tym samym koncercie

" data-full-src="https://images.saymedia-content.com/.image/ar_3:2%2Cc_limit%2Ccs_srgb%2Cfl_progressive%2Cq_auto:eco%2Cw_700/MTc0OTkxNTcxODcwMDMzODg4/what-is-nojazz-a -inna-muzyka-jak-to.jpg" data-image-id="ci026db1e8600027e0" data-image-slug="co-jest-jazz-aint-no-inna-muzyka-jak-to" data-public-id ="MTc0OTkxNTcxODcwMDMzODg4" data-data-data-thumbnail="https://images.saymedia-content.com/.image/c_fill%2Ccs_srgb%2Cg_face%2Ch_80%2Cq_auto:eco%2Cw_80/MTc0ODcwxMDMc aint-no-innej-muzyki-jak-to.jpg">

Rashid Lanie na koncercie plenerowym w Kapsztadzie

1 / 2

Co ma z tym wspólnego swing?

To, co jest unikalne dla jazzu, to sposób, w jaki te elementy są łączone w celu wytworzenia jazzowego brzmienia.

Jedyną rzeczą, z którą zgadza się większość muzyków jazzowych i pisarzy, jest to, że jazz „huśta się”, przez co nie rozumie się „huśtawki”>.

RPA muzyk jazzowy Chris McGregor napisał w artykule z 1964 roku w czasopiśmie artystycznym The Classic. pod redakcją Barneya Simona, że ​​termin "huśtawka">

Kontynuował: „Uważam, że to niemożliwe, aby wyjaśnić ten termin, który jest kluczowy w docenieniu jazzu. Oznacza ono pewne ciepło rytmicznego uczucia, które można uzyskać tylko dzięki bardzo szczególnemu rodzajowi mięśniowego i duchowego rozluźnienia, które, jak sądzę, nigdy nie będzie możliwe. być nauczonym."

Dla McGregora „swing” był najważniejszym elementem jazzu i rzeczywiście wyniósł go na wysoką pozycję w historii muzyki: „Ale jestem pewien, że jest to wybitne odkrycie muzyczne XX wieku, porównywalne z odkryciem harmonii przed wiekami – w ten sam sposób otwiera zupełnie nowy wymiar muzyczny.Poszukiwanie harmonii zajmuje europejską myśl muzyczną od co najmniej dziesięciu wieków – wydaje mi się, że eksploracja „swingu” przez muzyków jazzowych dopiero się zaczyna ”.

Nawet użycie tego słowa nie jest pozbawione kontrowersji, ponieważ niektórzy muzycy jazzowi negują znaczenie swingu, ale przy braku jasnej definicji tego, co dokładnie oznacza to określenie, być może używają go w inny sposób. Na przykład w oryginalnych notatkach do albumu basista Blues and Roots, Charles Mingus, napisał: „Urodziłem się huśtając i klaskałem w kościele jako mały chłopiec, ale dorósłem i lubię robić inne rzeczy niż tylko huśtać się."

Czy więc „huśtawka” Mingusa jest tym samym, co „huśtawka” McGregora? Ponieważ obaj muzycy nie żyją i nie spotkali się na swoich żywotach, jedyne, co możemy zrobić, to posłuchać ich muzyki i zobaczyć, co możemy z tego wyjaśnić.

Co ciekawe, zarówno Mingus, jak i McGregor są jawnie Ellingtonami w tym sensie, że obaj przyznają, że są głęboko zadłużeni w muzyce wielkiego księcia, jak komponował, jak aranżował i jak grał. I z pewnością nie było większego wykładnika „huśtawki”, o której mówi McGregor niż Ellington. Rzeczywiście, zespół, z którym McGregor pracował najdłużej, jego własne Brotherhood of Breath, jak napisał Graham Lock w Chasing the Vibration (1994), „naprawdę wstrząsnął podstawami, swoim radosnym i żywiołowym podejściem do swingu”.

Jak powiedział McGregor w wywiadzie dla Locka: „Zawsze byłem bardzo pociągany przez tę organizację i wspólne zdolności, które były tak wyjątkowe dla Duke'a”.

Myślę, że Mingus też nie mógł grać bez bujania. Posłuchaj utworów o Mingusie w Antibes, Mingus Ah Um i innych, a usłyszysz huśtawkę wysokiego rzędu.

Więc o czym mówił Mingus, kiedy pisał, że chce robić coś innego niż „po prostu huśtać się”? Myślę, i może inni się z tym nie zgodzą, ale to też jest w porządku, że Mingus mówił o oczekiwaniu, że ludzie mają to, co w rocku zwykle nazywa się „beat”, że jakoś oczekiwano, że jazz będzie miał solidne 4 na 4 stopy. dudniący rytm, jaki można znaleźć w kościołach świętości, z wielką jednolitością i niewielką subtelnością. Kwalifikator „tylko” przed „swing” w pismach Mingusa jest prawdopodobnie kluczem. "Swing" jest bardzo subtelną rzeczą i ma więcej wspólnego z tym, jak rytm jest doświadczany i grany, niż z jakimkolwiek jednym rytmem. Jak napisał McGregor, bardzo trudno jest wyjaśnić to pojęcie. Ale jest to zasadnicza część lub cecha jazzu.

Być może to prawda, że ​​powiedzenie Louisa Armstronga: „Jeśli musisz zapytać, nigdy się nie dowiesz”.

A co z improwizacją?

Spojrzenie na termin „improwizacja” to spojrzenie na inny ważny aspekt jazzu, który często jest źle rozumiany.

Jak pisze Fordham, trwałym błędnym przekonaniem jest to, że „artyści jazzowi po prostu zmyślają to wszystko w miarę postępu, kręcąc się na luzie bez struktury i teorii”.

Faktem jest, że muzycy jazzowi wchodzą na występ, czy to „na żywo”, czy w studio, z całą historią muzyki, struktur i teorii, w głowie lub zapisaną na listach przebojów, z której właściwie komponują w danym momencie, co jest tym, co nadaje jazzowi bezpośredniość.

Chris McGregor ujął to w tym samym artykule cytowanym powyżej: „Muzyka jazzowa jest sztuką spontaniczności. Wykonawca i kompozytor jazzowy to ta sama osoba, a akty komponowania i wykonywania są zasadniczo równoczesne”.

Następnie zwrócił uwagę, że chociaż niektórzy uważają, że prowadzi to do płytkiego tworzenia muzyki, w rzeczywistości jest odwrotnie: „Faktem jest to, że może to prowadzić do tworzenia muzyki o niemal niewiarygodnej głębi w wykonaniu. Odzwierciedlają głębię myśli muzyków wykonujących w tamtym czasie.Dyscyplina w tym zakresie (i nie jest to bynajmniej dyscyplina) polega na tym, aby muzyk był w stałym kontakcie ze swoimi najgłębszymi myślami muzycznymi i rozwijał umiejętność ich wyrażania w każdej chwili. "

Barney Rachabane

" data-full-src="https://images.saymedia-content.com/.image/ar_3:2%2Cc_limit%2Ccs_srgb%2Cfl_progressive%2Cq_auto:eco%2Cw_700/MTc0OTkxNTcxODcwNDI3MTA0/what-is-nojazz -inna-muzyka-jak-to.jpg" data-image-id="ci026db1e8600327e0" data-image-slug="co-jest-jazz-aint-no-inna-muzyka-jak-to" data-public-id ="MTc0OTkxNTcxODcwNDI3MTA0" data- data- data-thumbnail="https://images.saymedia-content.com/.image/c_fill%2Ccs_srgb%2Cg_face%2Ch_80%2Cq_auto:eco%2Cw_80/MTc0OTcwxwDihat aint-no-other-music-like-it.jpg">Renomowana, wspaniała piosenkarka Thandie Klaasen.

" data-full-src="https://images.saymedia-content.com/.image/ar_3:2%2Cc_limit%2Ccs_srgb%2Cfl_progressive%2Cq_auto:eco%2Cw_700/MTc0OTkxNTcxODcwMDk5NDI0/what-is-nojazz -inna-muzyka-jak-to.jpg" data-image-id="ci026db1e8600627e0" data-image-slug="co-jest-jazz-aint-no-inna-muzyka-jak-to" data-public-id ="MTc0OTkxNTcxODcwMDk5NDI0" data- data- data-thumbnail="https://images.saymedia-content.com/.image/c_fill%2Ccs_srgb%2Cg_face%2Ch_80%2Cq_auto:eco%2Cw_80/MTc0OTcwxwxNTchat aint-no-innej-muzyki-jak-to.jpg">

Barney Rachabane

1 / 2

Głębokie doświadczenie duchowe

To dlatego, moim zdaniem, jazz potrafi poruszyć mnie tak głęboko, tak od razu. Kiedy słyszę dobrze zagrany jazz, zwłaszcza na żywo, ale też w nagraniu, wyczuwam w nutach i dźwiękach nie tylko doświadczenie grającej osoby lub jednostek, ale słyszę i czuję historię, z której one się wyłoniły, doświadczenie życia ludzi.

Graham Lock dobrze to ujął: „Więc wciąż gonię za wibracją, wciąż zastanawiając się, jak i dlaczego ta muzyka może mnie tak głęboko dotknąć. Nie oczekuję już, że znajdę jakieś ostateczne odpowiedzi, ale nauczyłem się, że kiedy muzyka wzywa, ty zignoruj ​​to na własne ryzyko”.

Albo jak Sonny Rollins napisał w przedmowie do książki Fordhama: „Czasami, gdy jestem w trakcie naprawdę dobrego występu, mój umysł niepostrzeżenie przełącza się na autopilot, a ja po prostu stoję w tym duchu jazzu. , zajmuje moje ciało, wybierając dla mnie właściwą nutę, właściwą frazę, właściwą ideę i kiedy ją zagrać. Jest to głębokie przeżycie duchowe.”

Jazz ma miejsce, gdy historia i moment zderzają się ze sobą, a to zderzenie zostaje uchwycone w dźwięku, dźwięku zaskoczenia.

Uwaga na temat powyższych zdjęć

Od wielu lat mam zaszczyt słyszeć wspaniałych muzyków w RPA. Często zabieram ze sobą aparat, a wszystkie powyższe zdjęcia są moje. Nie twierdzę, że jestem świetnym fotografem, a wszystkie zdjęcia zostały zrobione dla mojej własnej przyjemności, a nie do publikacji, więc proszę wybacz jakość!

Jeśli ktoś zdecyduje się użyć jednego z tych zdjęć, czułbym się zaszczycony, a jeszcze bardziej, gdybyś mi przyznał, że ich używasz. Chciałbym również wiedzieć, czy tak.

Uwagi

M. Drum 19 kwietnia 2019:

Jazz żyje i oddycha jak żadna inna forma muzyki. Na początku była to podstawa wszelkiej współczesnej muzyki amerykańskiej. Obecnie jest produktem wszystkiego, na co wpłynął. Zawsze żywy i wiecznie płynący.

de grecki z Wielkiej Brytanii w dniu 30 kwietnia 2014 r.:

Wielkie dzięki za to!

domh333 29 stycznia 2013:

Świetna lektura, chciałbym być lepszy na gitarze jazzowej.

Niektóre jazz są tak relaksujące, a inne przyprawiają o ból głowy.

Mój zespół swingowy gra trochę jazzu,

www.dominichalpin.com

Tony McGregor (autor) z RPA w dniu 30 czerwca 2011 r.:

John - dzięki za komentarz, który bardzo doceniam. Mam w pracy więcej artykułów, które uaktualnią historię. Po prostu trochę powolne pisanie w tej chwili - może zimny zawodnik, którego tutaj doświadczamy!

Dzięki za zatrzymanie się.

Miłość i pokój

Tony

jtyler 16 maja 2011 r.:

Doskonały artykuł. To było na pieniądze. Jedyne, co mi się nie podobało, to fakt, że mile zagrał trzy nuty (E, D, E poniżej w jego tonacji), a nie dwie. Po drugie, wydaje się, że z tego artykułu wynika, że ​​jazz dziś już nie istnieje, nie tak jak wtedy. Myślę, że powinieneś zamieścić sekcję o współczesnym jazzie i jego roli w muzyce.

Tony McGregor (autor) z RPA w dniu 04.04.2011:

Tom - dzięki, że wpadłeś. Bardzo doceniam twój komentarz. Właśnie wszedłem na twoją stronę i natknąłem się na to! Wygląda i brzmi bardzo fajnie.

Miłość i pokój

Tony

StalTom 2 kwietnia 2011 r.:

Cholera, to całkiem niezły zapis, który tu zrobiłeś. Kiedy ktoś mnie pyta, zwykle mówię „to się kołysze”

Tony McGregor (autor) z RPA 16 grudnia 2010 r.:

Katie - dzięki, że wpadłeś. Zgadzam się, że jazz może zmienić postrzeganie i duszę. Właściwie to bardzo głęboka muzyka!

Miłość i pokój

Tony

Katie McMurray z Ohio 16 grudnia 2010 r.:

Zawsze lubię słuchać jazzu, a teraz mam większą wiedzę na temat tego, czym jest jazz. Naprawdę nie ma innej takiej muzyki. Jest tak uduchowiony i integruje się z sercem i duszą słuchacza zmieniając je.

Tony McGregor (autor) z RPA w dniu 12 listopada 2010 r.:

Piotr - bardzo dziękuję za zatrzymanie się i pozostawienie tak miłych słów. Naprawdę bardzo to doceniam. Ja też jestem pasjonatem tej muzyki!

Miłość i pokój

Tony

Piotr Yordanow z Libanu w dniu 11 listopada 2010 r.:

ła ał ał !!! stary, znam i gram jazz na pianinie. Nigdy nie zadawałem sobie tego pytania, bo to było takie oczywiste… ale ten artykuł jest bardzo dobrze napisany i pełen informacji i zdjęć!!!

Bardzo dziękuję za ten piękny hub :)

Lee Boolean 30 września 2009:

Hej Tony,

Tak naprawdę odkryłem jazz tylko w Europie, jeśli kiedykolwiek planujesz tu przyjechać, zrób to około czerwca, czas rajdu jazzowego, to wspaniałe kilka dni z najlepszymi, jakie świat ma do zaoferowania, wciąż nie widzieliśmy wielu mistrzów z RPA tutaj jednak. około dwa lata temu miałem okazję zobaczyć niemieckiego mistrza Klausa Doldingera, który napisał muzykę do "Misdaad">

William F Torpey z South Valley Stream w stanie Nowy Jork 17 lipca 2009 r.:

Bardzo mi się podobało to centrum, Tony. Kocham muzykę lat 30-tych i 40-tych oraz większość wielkich muzyków jazzowych. Mój idol, Bing Crosby, też kochał jazz i często śpiewał pochwały dla Louisa Armstronga. Osobiście wolę muzykę z wyraźną melodią. Nie jestem muzykiem, więc wiele szczegółowych opisów, o których piszesz, może mi umknąć.

James A Watkins z Chicago w dniu 06.07.2009:

Kocham jazz, choć w swojej karierze wykonawcy grałem rocka. Moim ulubionym albumem wszech czasów jest Romantic Warrior.

Tony McGregor (autor) z RPA w dniu 01.07.2009:

Dziękuję za wszystkie cudowne komentarze - szczerze je doceniam.

Teresa - Chris był moim bratem.

Uwielbiam też muzykę barokową i właściwie słucham czegoś barokowego przez większość poranków. W tej chwili moim ulubionym porannym słuchaniem jest ścieżka dźwiękowa Tous Les Matins du Monde Jordiego Savalla. Wysublimowane rzeczy!

I na pewno są podobieństwa między barokiem a jazzem - złożoność, o której wspominasz, i myślę, że rytmiczne wyczucie i możliwości improwizacji.

Russ - Zgadzam się, próba zrozumienia jazzu (a właściwie większości innej muzyki) nie jest istotna. Usiądź wygodnie i ciesz się doświadczeniem dźwięków, a zrozumienie, jeśli to konieczne, nadejdzie.

Miłość i pokój

Tony

hańba 1 lipca 2009:

Jazz to świetny gatunek, który przemawia do prawie każdego. Jest taki rytmiczny i uroczy. Dobrze zbadana piasta Tony.

Russ Baleson 30 czerwca 2009:

To jest wspaniały Tony! Dobrze napisane, wspaniałe zdjęcia, doskonałe cytaty. Jakoś chwyta tę często trudną do wyartykułowania formę. Ostatnio odkryłem, że zabierając przyjaciół po raz pierwszy, aby doświadczyć jazzu, najlepszą rzeczą, jaką mogłem im powiedzieć, to nie próbować go zrozumieć, tylko wpuścić go i cieszyć się nim, a potem jakoś przenika zrozumienie / uczucie. Dzięki za to.

ESAHS 30 czerwca 2009:

"Tak, słyszę muzykę budzącą moją duszę!"

"Dwa kciuki w górę!"

CEO E.S.A.H.S. Stowarzyszenie

Sheila z The Other Bangor z 30 czerwca 2009 r.:

Co za żywa i wciągająca lektura. Doświadczenie południowoafrykańskiego jazzu ożywia się tutaj. Czy muzyk Chris był krewnym?

Bardzo lubię jazz i wiele się uczę od waszych bogatych w szczegóły hubów. Ale nie mam do tego twojej pasji i wiem, że to oznacza, że ​​brakuje mi niektórych kluczowych momentów czystej radości w muzyce. To, co mnie zwala z nóg, to zawiłe zawiłości muzyki barokowej – słuchanie jej na koncercie zwykle wywołuje u mnie łzy i śmiech jednocześnie. Podejrzewam, że tak właśnie jest z jazzem.

Ale podejrzewam też, że istnieje coś w rodzaju podobnego „dostępu do całej gamy możliwych wyrażeń”">

Nawiasem mówiąc, Twoje zdjęcia są świetne i stanowią dobry dodatek do centrum.

Co to jest jazz? Czym różni się od innej muzyki?