Wywiad z Jen Deale z Camp Crush

Spisu treści:

Anonim

Justin W. Price, znany również jako PDXKaraokeGuy, jest niezależnym pisarzem, blogerem i nominowanym do nagrody autorem z Juneau na Alasce.

JP: Czy możesz dać moim czytelnikom trochę informacji na temat Camp Crush? Jak i kiedy powstało? Czy nastąpiły zmiany w składzie i/lub dźwięku?

JD: Chris i ja tworzymy razem muzykę od dziesięciu lat w takiej czy innej formie. Mieliśmy zespół bluesowy, tworzyliśmy piosenkarkę i autorkę tekstów pop i przez kilka lat byliśmy w trio Americana/Folk. A wszystko to doprowadziło nas do zeszłego roku, kiedy skupiliśmy się na Camp Crush, zespole synth popowym, który jest hymnem. Nasz pierwszy koncert jako Camp Crush mieliśmy w czerwcu 2017 roku, kiedy wydaliśmy nasz singiel Take Me Back.

JP: Jaki jest obecny skład Camp Crush?

JD: Zespół ma i zawsze będzie Chris i ja (Jen) jako rdzeń. Jeździmy w trasy jako duety iw ten sposób gramy większość naszych koncertów. Ale na większe koncerty sprowadzamy Benjy'ego Rickarda na basie, mamy też gitarzystę, waltornistów i pomocniczy syntezator, który przywozimy od czasu do czasu!

JP: Jaki jest cel i cel obecnego Kickstartera i jak mu idzie?

JD: Przygotowujemy się do wydania w maju nowej EPki zatytułowanej She’s Got It. Ludzie niekoniecznie rozumieją wiele kosztów, jakie wiążą się z wydaniem nowej płyty i wykracza to daleko poza nagrywanie i inżynierię dźwięku wymaganą do zgrania utworów. Zapłaciliśmy już za ukończenie 75% płyty, a Kickstarter pomaga nam pokryć ostateczne koszty drukowania i pakowania oraz reklamy albumu! Właśnie osiągnęliśmy nasz cel pod koniec zeszłego tygodnia, tak! Mamy kilka ekscytujących stretch goali i brakuje nam mniej niż 200 dolarów do osiągnięcia pierwszego.

JP: Gdzie widzisz Camp Crush w ciągu następnej dekady?

JD: Ostatecznym celem jest to, że poprzez granie muzyki na żywo i wydawanie coraz większej liczby płyt, możemy krok po kroku budować naszą muzykę, aby dać nam większą scenę do łączenia się z ludźmi. Kochamy grać muzykę i kochamy ludzi, których spotykamy po drodze. Mam nadzieję, że za dziesięć lat Chris i ja nadal będziemy żyć magicznie cudownym życiem, jakie mamy teraz, pracując niestrudzenie godzinami podążając za naszą pasją i spędzając czas z naszą rodziną, ale do tego czasu będziemy to robić dla szerszej publiczności. Muzyka, rodzina i kontakt – wszystko sprowadza się do tego.

JP: Jakie są twoje muzyczne i liryczne inspiracje? Czy Camp Crush ma w swoich tekstach jakieś konkretne przesłanie lub motyw przewodni?

JD: Zarówno Chris, jak i ja mamy wspólną miłość do Psychedelic Furs, The Cure, Blondie, Echo i the Bunnymen, wielu z muzyki nowej fali, która pojawiła się pod koniec lat 80-tych. Oboje jesteśmy pisarzami i uwielbiamy to, że muzyka tamtej epoki zawiera zarówno złożone elementy melodyczne, jak i teksty, które są poetyckie i głębokie. Mam nadzieję, że w naszej muzyce można usłyszeć wiele z tych wpływów.

Od Spinditty

Ponieważ piszę większość tekstów do naszej piosenki, myślę, że w naszych piosenkach są spójne motywy feminizmu. Podczas gdy niektórzy mogą myśleć, że nasza muzyka może mieć charakter polityczny, ja głównie myślę, że chcemy zjednoczyć ludzi, pomóc ludziom zrozumieć nawzajem swoje perspektywy i zamknąć to w błyszczącym syntezatorze i ciężkim bębnieniu.

JP: Jak wygląda proces pisania piosenek do Camp Crush? Czy istnieje główny autor piosenek, czy jest to wspólny wysiłek?

JD: Piszę podstawę wszystkich naszych piosenek, a Chris wkracza jako producent piosenki. Ma niesamowitą zdolność słyszenia podstawy piosenki i słyszenia, gdzie powinny być ruchy, jak rzeczy powinny się rozwijać. To wspaniałe partnerstwo. A ponieważ jesteśmy tak blisko, nigdy nie boimy się odrzucenia. Wiem, że Chris jest moim największym fanem i podobnie. Daje nam to naprawdę świetną przestrzeń do tworzenia ze sobą.

JP: W jakim ruchu tanecznym masz największe umiejętności?

JD: Cóż, w pewnym momencie miałem „poradnik tańca” Pauli Abdul „Get Up and Dance” VHS – więc wszystko w jej repertuarze, który powiedziałbym, jest moją mocną stroną. Chris jest bardziej oryginalny - ma swoje własne popisowe ruchy. Wymaga jednak dużo miejsca na parkiecie, jak większość tancerzy 6'6”.

Wywiad z Jen Deale z Camp Crush