Recenzja albumu KISS „Creatures of the Night”

Spisu treści:

Anonim

Jestem fanem i kolekcjonerem hard rocka i heavy metalu od wczesnych lat 80-tych. Jeśli ma dobry gitarowy riff i nastawienie, wchodzę w to.

Wiele okładek stworzeń

Okładka albumu Creatures stała się jednym z najbardziej kultowych obrazów w katalogu KISS, przedstawiającym twarze czterech członków zespołu wpatrujące się groźnie w widza, skąpane w niesamowitym niebieskim blasku. Jednak ten obraz jest całkowicie niedokładny ze względu na obecność Ace Frehley na zdjęciu na okładce. Ace nie miał nic wspólnego z tworzeniem Creatures, jednak z powodu zakulisowych kłótni kontraktowych wciąż był zobowiązany do pojawienia się na okładce albumu i w teledysku do „I Love It Loud”. To okazały się być ostatnimi działaniami Ace'a jako członka KISS, ponieważ został oficjalnie zastąpiony przez Vinniego Vincenta pod koniec 1982 roku.

Od Spinditty

Dodając do tego zamieszania, Mercury/Polygram zremiksował i wznowił Creatures w połowie lat 80., aby wykorzystać ich odrodzenie popularności. Oryginalna okładka została zastąpiona nowym zdjęciem kwartetu bez makijażu, w tym nowego gitarzysty Bruce'a Kulicka, który również nie grał na albumie! Oryginalna okładka została przywrócona, gdy Creatures zostało zremasterowane i ponownie wydane wraz z resztą katalogu KISS w 1997 roku.

Bootleg „Brazylijskie promocje”

W połowie 2000 roku kolekcjonerzy zaczęli ślinić się z powodu plotek o nowo odkrytym zapasie kopii tak zwanych „Brazilian Promo” Creatures, które zawierały Vinniego Vincenta na okładce na miejscu Ace'a Frehleya, noszącego swój makijaż „Ankh”. Legenda głosiła, że ​​te „ultra rzadkie” edycje były sprzedawane w Brazylii tylko wtedy, gdy KISS dało tam swoje ostatnie pokazy makijażu na początku 1983 roku.

Płyty winylowe szybko zaczęły osiągać wysokie ceny na eBayu i innych serwisach aukcyjnych, dopóki nie ujawniono, że te tak zwane „brazylijskie” tłoczenia były jedynie wytworem przemytu z lepszymi niż przeciętne umiejętnościami aerografu.

Podsumowując

Reputacja Creatures powoli rosła na przestrzeni lat. Fani KISS i członkowie zespołu zgadzają się dzisiaj, że jest to jeden z najlepszych momentów zespołu. Gene Simmons stwierdził, że KISS najlepiej reprezentują trzy albumy: Destroyer w latach 70., Creatures w latach 80. i Revenge w latach 90. Album został ostatecznie nagrodzony Złotą Płytą (za sprzedaż 500 000 egzemplarzy w USA) w 1994 roku, a piosenki z niego wciąż pojawiają się w setach na żywo do dnia dzisiejszego.

Ten pisarz czuje, że to ich najbardziej beznadziejna płyta lat 80. i prawdopodobnie najbardziej beznadziejny album w ogóle. Nowicjuszom w KISS Army (jak również wszystkim, którzy mogli ją przekazać za pierwszym razem) radzimy, aby podkręcili ten niedoceniany klasyk. Jak dla wszystkich innych. . . cóż, jeśli jest za głośno, jesteś za stary!

Uwagi

Bjoern A 21 sierpnia 2017:

Świetna recenzja - choć można by bardziej pochwalić samą niesamowitość „Dangeru”. W każdym razie nadal nie mogę pogodzić się z faktem, że dziesięcioletni ja absolutnie nie miał pojęcia, że ​​te solówki z szybkością odkształcenia, z mocą Floyd-Rose NIE były grane przez starego dobrego Ace'a…

Keith Abt (autor) z The Garden State w dniu 17 czerwca 2014 r.:

Cześć shramac - prawdopodobnie masz rację, odkąd napisałem ten utwór dowiedziałem się, że Bob Kulick pracował z nimi nad czterema nowymi utworami, które zostały dodane do kompilacji "Killers", która została nagrana przed sesjami "Creatures".

shamiac 16 czerwca 2014 r.:

Bob Kulick nie grał na płycie! Danger i Keep Me Comin były często przypisywane Bobowi, ale w rzeczywistości grał je Vinnie. Bob w wywiadzie z 2011 roku potwierdził, że żadne z jego utworów nie znajduje się na gotowym albumie.

Keith Abt (autor) z The Garden State z 27 lipca 2013 r.:

Witam ponownie, BlackDiamondCheesehead - dzięki za komentarze. Miło słyszeć, że "I Love It Loud" i "War Machine" dostają czas antenowy podczas obecnej trasy!!

CzarnyDiamentowy Serowy 27 lipca 2013 r.:

Miałem kasetę z okładką "bez makijażu" w czasach - to wszystko, co można było dostać w późnych latach 80-tych - lol.

Z pewnością jeden z najsolidniejszych albumów KISS - i świetny pokaz umiejętności gry na perkusji Erica Carra. Większość fanów uważa, że ​​ten album uratował im karierę – ten lub „Lick It Up” – więc dzięki Vinnie Vincent – ​​zarobiłeś swoją wypłatę!

Fani You Creatures będą szczęśliwi, gdy usłyszą "I Love It Loud" i "War Machine" na ostatniej trasie Monster - zobaczyli to w tym tygodniu i te dwie piosenki były fenomenalne!

Keith Abt (autor) z The Garden State w dniu 1 kwietnia 2013 r.:

Cześć Keith - debata na temat tego, czy KISS jest "metalowy", zależy od tego, z którym fanem rozmawiasz, haha. Jakkolwiek chcesz je sklasyfikować, CREATURES było zdecydowanie ich najbardziej METALOWYM krążkiem, jeśli wiesz, co mam na myśli. Dziękuje za przeczytanie.

Keith Ham z wodospadu Niagara w Ontario w dniu 1 kwietnia 2013 r.:

Mam zamiar ugryźć się w język, czy KISS był już wtedy Rockiem, jeśli tak. Ale hej, dobry artykuł i dużo informacji. Kochasz swoją muzykę.

Keith Abt (autor) z The Garden State w dniu 31 marca 2013 r.:

Zaktualizowany!

Keith Abt (autor) z The Garden State 22 maja 2012 r.:

Fajny człowieku, cieszę się, że ci się podobało. Maniacy KISS łączcie się!

Stare Czary z The Atmosphere z 22 maja 2012 r.:

Wow! Świetne informacje. na świetnym zespole - jeden z pierwszych koncertów, jakie widziałem. Kocham tych facetów!

Keith Abt (autor) z The Garden State 13 kwietnia 2012 r.:

Ostatnio sprawdzałem, że "I Love It Loud" z tego LP wciąż trafia na setlisty KISS od czasu do czasu… nie mam jednak pojęcia, czy zagrają to na nadchodzącej trasie.

SzkorbutSkalliwag z Judith River, Montana w dniu 13 kwietnia 2012 r.:

Brzmienie perkusji brzmiało "MONSTER" na tym albumie. Miałem okazję zobaczyć pokaz amfiteatru w So. Cal z otwarciem Motley Crue. To była miła niespodzianka, kiedy usłyszałem w radiu pierwszą próbkę tego lp. DJ w KCAL FM w Redlands w Kalifornii zagrał „Danger” w swoim nocnym programie. W dniu netto poszedłem do GrooveTime Records i kupiłem go. Jak stwierdził Freddy, utwór otwierający zawierał oświadczenie. Albumy KISS zawsze były dla mnie triami. Pierwsze trzy studia. Niszczyciel, R n R nad i Love Gun. Potem dostałeś Dynasty, Unmasked i (Music From) The Elder. Nawiasem mówiąc, wszystko to wykopałem. Co następnie prowadzi nas do tego trio lps. Stworzenia, polizać i zwierzęcować. „Tres metallis”, jak je nazywam. Dodam też, że KISS byłby sprytny, gdyby w nadchodzącym "The Tour" znalazły się utwory z Creatures. Prawdopodobnie nie. KISS niestety stał się wyrachowany i dość daleki od tego, co fani chcieliby usłyszeć.

Keith Abt (autor) z The Garden State 17 stycznia 2012 r.:

Dzięki Brettowi. Wygląda na to, że miałeś fajnego tatę!

Brett 17 stycznia 2012 r.:

Świetna recenzja! Uwielbiam ostre ostrze, które KISS nadał temu albumowi. Do KISS dostałem się dopiero w 1985 roku, ale w przeciwieństwie do kilku innych osób tutaj, których ojcowie nie pochwalali ich gustu muzycznego, byłem w stanie wzbogacić moją kolekcję KISS, pożyczając albumy od mojego taty i nagrywając je.

Keith Abt (autor) z The Garden State 15 stycznia 2012 r.:

Dzięki Manny. Wiele razy doświadczyłem podobnej reakcji mojego taty, kiedy odbierał mnie z centrum handlowego i pokazywałem mu mój najnowszy nabytek LP lub kasety – „TO NA TO wydajesz swoje pieniądze? Dobry Boże”. Ha ha.

mannyalice 15 stycznia 2012 r.:

Mój ulubiony album KISS wszechczasów i pierwszy album KISS, który kupiłem jako nowe wydanie, kiedy przywiozłem do samochodu, mój tata po prostu przewrócił oczami, patrząc na okładkę, a moja starsza siostra zadrwiła: „Boże proszę, powiedz mi, że tak”. Nie lubię tego heavy metalowego gówna!

Keith Abt (autor) z The Garden State 12 stycznia 2012 r.:

Cześć QTR! Dzięki za miłe słowa, cieszę się, że kopiesz!

QuothKruk 12 stycznia 2012 r.:

Hej Freddy!

Niedawno zacząłem czytać Twoje centrum. Świetna sprawa! "Creatures" to jeden z moich ulubionych albumów KISS i zgadzam się z Twoim stwierdzeniem, że "I Still Love You" może być najlepszym wokalem Paula w jego karierze. Wykonanie tego utworu na „Unplugged” jest absolutnie niesamowite!

Keith Abt (autor) z The Garden State 11 stycznia 2012 r.:

Cześć Joker… dzięki za zatrzymanie się jak zawsze… Miałem winylową LP tego albumu na zawsze, odmówiłem zakupu tej wersji bez makijażu (z tyłkiem Paula Stanleya na tylnej okładce!), więc nie miałem go na CD do remastery ukazały się pod koniec lat 90. Ha ha.

JOKERiv 11 stycznia 2012 r.:

Kolejny świetny hub!!!!! Znakomita recenzja płyty ZNAKOMITE!!!! Pamiętam, że wziąłem to na kasecie jako nowe wydawnictwo i byłem zachwycony tym, jak wspaniały był to album! Zużyłem kasetę i zastąpiłem ją winylem. I kupiłem zremasterowaną płytę CD. Nigdy nie kupiłem okładki bez makijażu, ponieważ w tym momencie już dwukrotnie kupiłem album! Album powinien być znacznie większym hitem niż był, ale KISS odwrócił tak wielu fanów poprzednimi 3 wydawnictwami, że nie naprawił szkód. Nawiasem mówiąc, byłam naprawdę wkurzona, że ​​moi rodzice nie pozwolili mi iść na koncert (tata nie chciał, żebym szedł z powodu „narkotyków” na koncertach) – miałem grupę znajomych, którzy poszli. Night Ranger otworzył ten koncert. I przegapiłem to…..

Recenzja albumu KISS „Creatures of the Night”