Recenzja: Album Austry

Spisu treści:

Anonim

Recenzje to bezbolesny sposób łączenia pisania z tym, co kocham (na przykład z muzyką), w sposób, który wzbudza zainteresowanie.

Samotna na parkiecie

„Kocham cię bardziej niż ty kochasz siebie” działa w klimacie „samotności na parkiecie”. Łatwo się w to wciągnąć. Wokół tej melodii jest prawdziwy romans i tęsknota, a Stelmanis nie ma problemu z jej przekazywaniem. Czasami jednak melodia może niepokojąco przypominać uproszczony europop z lat dziewięćdziesiątych.

Tytułowy utwór „Future Politics” brnie naprzód w niespokojny polityczny krajobraz świata z dudniącymi bitami i wyzywającymi tekstami, takimi jak: „system nie pomoże ci, gdy skończą ci się pieniądze… szukam czegoś, co mogłoby się wzbić powyżej”. Sposób, w jaki utwór rośnie i intensyfikuje się w kierunku jego kulminacji, jest atrakcyjny. Skoncentrowany wokół magnetycznej, oscylującej pętli „Angel In Your Eye” jest stylowy i trochę zmysłowy. Jego senne, śpiewane melodie wyróżniają się.

Od Spinditty

Utrzymywanie zgadywania słuchaczy

Stosunkowo natychmiastowa „Freepower” prezentuje szereg dających się zatańczyć, czasem absurdalnie nieodpartych pomysłów. Jest posypany sztuczkami z produkcji, które pozwalają słuchaczowi zgadywać i równoważą przystępny beatwork.

Z drugiej strony, interesujące jest to, że Stelmanis nigdy nie wydaje się być związany z „Freepower”. Czasami wokalistka brzmi, jakby występowała niezależnie od utworu instrumentalnego. W porównaniu z kolejnymi melodiami „Gaia” ma więcej szarży do przodu. W przeciwieństwie do metafizycznej gry słów, instrumentalna i rozpostarta harmonia utworu jest dynamicznie poruszona.

Recenzja: Album Austry