Shadow Spirits Tom 1: Wywiad z kompozytorami projektu Codym Carpenterem i Markiem Dayem

Spisu treści:

Anonim

Karl jest długoletnim freelancerem, który pasjonuje się muzyką, sztuką i pisaniem.

Shadow Spirits Volume 1 to album chiptune skomponowany i zaprogramowany przez Cody'ego Carpentera i Marka Daya. Opowiada historię podróży młodego samuraja i prób, z którymi musi się zmierzyć w podróży, wykorzystując paletę dźwięków inspirowanych retro JRPG i eksplorując zróżnicowany krajobraz muzyczny.

Cody Carpenter jest muzykiem trzeciego pokolenia (i synem legendarnego reżysera horrorów Johna Carpentera), który gra i komponuje od trzeciego roku życia. Napisał muzykę do dwóch filmów swojego ojca – Wampiry i Duchy Marsa – a także skomponował i wykonał muzykę do filmów „Cigarette Burns” i „Pro-Life” w serialu Showtime Masters of Horror.

Mark Day jest muzykiem i kompozytorem. Skomponował ścieżki dźwiękowe do gier takich jak Diner Dash i Championship Manager, a także do gier niezależnych, takich jak Aqua Kitty . Ścieżka dźwiękowa do Aqua Kitty znalazła się na liście „Top Ten Best Indie Game Soundtracks of All Time” TwoDashStash. Napisał również muzykę, która była wykorzystywana w programach telewizyjnych, takich jak Top Gear BBC, The Apprentice i Sky Sports Football.

Rozmawiałem z Codym i Markiem o tym, skąd wzięły się ich inspiracje do Shadow Spirits Vol 1., ich podejściu do tworzenia albumu i co mają nadzieję, że ich słuchacze wyniosą z tego doświadczenia.

Mark Day: Poznaliśmy się, kiedy tworzyłem grę o nazwie Tap Track Heroes dla App Store. Kończyło mi się napisanie muzyki, więc zamiast tego zwróciłem się do Cody'ego, aby zobaczyć, czy mógłbym wykorzystać 2 z jego utworów. Na szczęście Cody zgodził się (co było dla niego bardzo miłe), więc zaczęliśmy rozmawiać i oboje zdaliśmy sobie sprawę, że lubiłem gry wideo. Cody trochę przetestował tę grę, co było świetne i kiedy projekt się skończył, pomyśleliśmy o zrobieniu razem muzyki. Zaczęło się od jednego utworu po tym, jak zdecydowaliśmy się nagrać trochę chiptune. Utwór brzmiał całkiem fajnie, więc pomyśleliśmy, że zrobimy kolejny i zanim się zorientowaliśmy, mieliśmy cztery utwory.

W tym momencie pomyślałem: „To jest dobre! Kontynuujmy, ponieważ oboje cieszyliśmy się wspólną pracą”. Pomyślałem, że moglibyśmy z tego zrobić album. W tym momencie skontaktowaliśmy się z Jaysonem (Napolitano) w Scarlet Moon Records, aby sprawdzić, czy również byłby zainteresowany albumem. Tak było naprawdę i po prostu stamtąd poszliśmy.

Cody Carpenter: Do moich utworów zacząłem komponować wszystko na chipsecie NES. Napisałbym na ten temat swoje rzeczy i wysłałbym je do Marka. Aranżował to i robił kilka rzeczy sam, więc tak będzie wyglądała współpraca z moimi piosenkami. Mark miał też swoje własne piosenki, które mi wysłał. Poszedł na małą solówkę tu i tam, więc dodałbym też kilka drobnych akcentów.

MD: Rozmawialiśmy o tym, czy utwory działały, czy nie. Wyrzuciliśmy trochę rzeczy i dodaliśmy trochę kawałków. To był właściwie gładki proces. Większość rzeczy, które napisał Cody, była po prostu świetna. Podobała mi się praca z treścią i dodawanie własnych rzeczy. Jak powiedział Cody, wyślę mu moje ślady. Niektórym może brakować ostatnich dwóch minut, więc wysłałem kilka pomysłów, a Cody napisałby naprawdę świetny mostek lub coś w tym stylu. Potem zainspirowałby kilka dodatkowych kawałków w utworach, więc wróciłbym i przerobił kilka rzeczy. To był całkiem organiczny postęp.

CC: To zabawne, że kiedy ograniczasz się do dostępnych dźwięków, komponujesz inaczej i zaczynasz inaczej myśleć, zwłaszcza używając chipsetu NES, zacząłbym pisać rzeczy, których nie napisałbym, gdybym miał dostęp do szersza gama instrumentów.

Od Spinditty

MD: To oczywiście estetyka tych dźwięków. Nie chcę ograniczać się w sposób, w jaki ograniczaliby się starzy twórcy chiptune, ale podobają mi się dźwięki wydawane przez te maszyny. Cody napisał swoje rzeczy na NES, ale w końcowej produkcji, podczas gdy zachowaliśmy trochę dźwięków NES, dodałem trochę ciepła za pomocą układu Commodore 64 i trochę oszukaliśmy z syntezatorem Juno 106. Estetyka chiptune jest na szczycie produkcji i przywołuje wspomnienia, gdy grałeś w gry jako dziecko.

CC: Dorastając grałem w klasyczne JRPG, więc jest to już część mojego muzycznego repertuaru. I tak mam tendencję do pisania takich rzeczy, więc tak naprawdę nie myślałem o konkretnej grze do naśladowania, po prostu pozwalałem temu stylowi rzucać się w to, co pisałem.

MD: Dorastaliśmy z tymi artystami, którzy napisali te wspaniałe ścieżki dźwiękowe do gier i staje się to częścią ciebie. Mam nadzieję, że spróbujesz nie ukraść ich rzeczy! Kiedy piszesz muzykę, wyobrażasz sobie scenę w swojej głowie, a ponieważ grałeś w tak wiele gier, znasz rodzaj muzyki, który był używany w tych scenach, więc po prostu podążasz za tym uczuciem.

MD: Tak, zdecydowanie. Mieliśmy już połowę albumu i mniej więcej w tym momencie zaczęliśmy myśleć o złożeniu zamówienia i opowiedzeniu pewnego rodzaju historii, więc kiedy się go słucha, brzmi jak album, a nie tylko zbiór piosenek. Uwielbiam słuchać albumów, więc chciałem, żeby zawierały intro i preludia, żeby zawierały wstępy do różnych sekcji. Mieliśmy wystarczająco dużo utworów, że mogliśmy zacząć opowiadać tę historię. Jak napisano w komunikacie prasowym, chcieliśmy tylko opowiedzieć trochę historię i miejmy nadzieję, że muzyka pozwoli Twojej wyobraźni wypełnić resztę..

CC: Bardzo podoba mi się pomysł, by słuchacze tworzyli historię w swoich głowach. Wspaniale jest zobaczyć, jak ludzie myślą, że ta historia powinna być w ich własnych umysłach.

MD: W przypadku wszystkiego, co piszę i co piszę z Codym, chcę po prostu, aby ludzie mogli słuchać tego od początku do końca i czuli, że dodaje to czegoś do ich radości z dnia i mam nadzieję, że jest to coś, czego chcą słuchać do znowu i znowu.

CC: To jest dokładnie to samo miejsce, z którego pochodzę. Chodzi tylko o to, by ludzie byli szczęśliwi, więc mam tylko nadzieję, że album i muzyka spodoba się ludziom.

MD: Pracuję nad dwiema grami na PS4, które, mam nadzieję, ukażą się w tym roku. Pracuję nad kontynuacją Aqua Kitty. Jestem już w połowie i pracuję nad ścieżką dźwiękową do cyberpunkowej gry o nazwie Neopolis. To fajny projekt, w którym mogę pisać muzykę synthwave.

CC: Pracuję nad wieloma projektami. W tym miesiącu ukaże się album wokalny. Nie zostało to ogłoszone, ale powinno nastąpić wkrótce. Miej oko na moje nowe rzeczy, ponieważ wychodzę wiele rzeczy.

Shadow Spirits Tom 1: Wywiad z kompozytorami projektu Codym Carpenterem i Markiem Dayem