„Wiadomość z przeszłości” autorstwa Runelord Album Review

Spisu treści:

Anonim

Jestem fanem i kolekcjonerem hard rocka i heavy metalu od wczesnych lat 80-tych. Jeśli ma dobry gitarowy riff i nastawienie, wchodzę w to.

Wiadomość z przeszłości autorstwa Władca runów

Właściwie nie usiadłem i nie zrobiłem matematyki, ale podejrzewam, że szwedzki multiinstrumentalista, człowiek z wielu zespołów i wszechobecny metalowiec w mieście, Cederick Forsberg (aka „Ced”) miał rękę w co najmniej 25 procent produkcji Stormspell Records w ciągu ostatnich kilku lat.

Do marca 2018 roku zrecenzowałem już jeden z albumów Ceda (Celtic Kings zespołu Rocka Rollas), a zaraz po tym wydawnictwie wrócił z kolejnym projektem o nazwie Runelord. Oczywiście Ced nie spoczywa na laurach!

Debiut Runelorda, A Message From the Past , ponownie łączy zespół Ced z wokalistą Georgym Peichevem z bułgarskiej grupy thrashowej The Outer Limits. Peichev wykonał wokale na No Sign of Glory, albumie pirackiego metalowego zespołu Ced, Blazon Stone z 2015 roku. Podczas gdy Blazon Stone był (i nadal jest) szaleńczym, hiperaktywnym speed metalem, A Message From the Past Runelorda to klasyczna, tradycyjna/power metalowa propozycja przesiąknięta klasycznymi brzmieniami starych Judas Priest, Accept, Grave Digger i Manowar.

Zwykle Cederick zajmuje się pisaniem piosenek i instrumentacją w swoich projektach, ale teksty do tego albumu najwyraźniej napisał Fredrik Holm, który był także współproducentem płyty. Wygląda na to, że Fredrik był takim fanem twórczości Ceda, że ​​w zasadzie wręczył mu te teksty i zatrudnił go do stworzenia wokół nich albumu. Innymi słowy, Ced zrobił album na zamówienie dla tego gościa? Fajne! Jak cholerny to metal?

Od Spinditty

Wiadomość z poprzedniego przeglądu albumu

A Message From the Past rozpoczyna się niesamowicie zatytułowanym „Bloodline of the Berserk”, ładnie dudniącym utworem wzywającym do broni z kilkoma fajnymi wokalnymi akrobacjami Peicheva. W „Purified Hatred” pojawiają się aluzje do speed metalu w stylu Blazon Stone, a w „Wisdom of Steel” Georgy dodaje nawet odrobinę nastrojowego, przypominającego King Diamonda jęków do swojego repertuaru krzyków i wrzasków.

Epicki „Heathen Religion” to chyba jak dotąd mój ulubiony utwór na albumie. To chrupiący zabójca, który trzyma się najlepszej tradycji Metal Church i ma epicki chór gangowo-wokalny, z którego potężny Manowar byłby dumny. Dziwnie zatytułowany „War All Against All” to kolejny świetny speed metalowy kawałek, który prowadzi do najważniejszego utworu „Valkyries' Eternal Winter”, który z pewnością wywoła machanie głowami i pięści w powietrzu. Kilka fajnych, pokręconych gitarowych riffów otwiera "Valhalla Within", w którym Georgy daje z siebie wszystko, zwłaszcza w refrenie grającym tylko dla mężczyzn.

Tupiący, złowieszczy „Terror in the Dungeons” prowadzi do tytułowego utworu, w którym Ced rzuca się na wszystko, co jest wart, podczas gdy Georgy gromadzi żołnierzy z okrzykiem „Bądź poganinem, którym jesteś, bądź więcej, bądź wolny!”

Album kończy się wraz z „Beyond the Epos”, co wysłało mnie do mojego słownika internetowego, aby dowiedzieć się, co to do cholery jest „Epos”. Jeśli się zastanawiasz, najwyraźniej jest to „liczba wierszy, które dotyczą epickiego tematu, ale nie są formalnie zjednoczone”, do których mogę tylko wzruszyć ramionami i powiedzieć „Oooo-kay, jeśli tak mówisz”. Podczas moich pierwszych kilku spinów A Message From the Past zastanawiałem się, czy to miał być album koncepcyjny, ale w oparciu o tę definicję, chyba nie. Cokolwiek to oznacza, doprowadza album do satysfakcjonującego zakończenia.

Podsumowując

Nie spotkałem się jeszcze z projektem Cedericka Forsberga, który przynajmniej w pewnym stopniu mi się nie podobał, a Wiadomość z przeszłości nie jest wyjątkiem. Nie, w najmniejszym stopniu nie jest oryginalny, ale jest w 100% prawdziwy, całkowicie metalowy, retro zabawa headbangingiem z piłką do ściany, która z pewnością zadowoli tych z nas, którzy dorastali kochając magiczne dźwięki power metalu z lat 80. scena.

Ostrzegam, arkusz tekstów może stanowić sporą część niezamierzonej komedii, ponieważ większość z nich brzmi jak zła kult Manowar lub fan fiction Dungeons and Dragons, ale to dla ciebie power metal. Kiedy muzyka jest tak wysokiej jakości, wątpię, czy wielu słuchaczy i tak przywiązuje dużą wagę do tekstów.

Jeśli Ced, Frederik i Georgy zdecydują się kontynuować ten projekt i wydać kolejny materiał, na pewno będę na pokładzie kolejnego albumu Runelord. Rogi w górę, bujaj się i uderzaj głową. Mięczaki i pozery, wyjdźcie z sali.

„Wiadomość z przeszłości” autorstwa Runelord Album Review