Skromne początki: pierwsza kompilacja „Metal Massacre”

Spisu treści:

Anonim

Byłem fanem i kolekcjonerem hard rocka/heavy metalu od wczesnych lat 80-tych. Jeśli ma dobry gitarowy riff i nastawienie, wchodzę w to.

Metal Massacre (aka „Metal Massacre Vol. I”)

Pierwotnie wydany: 1982, Metal Blade Records

Wieloartystyczne albumy kompilacyjne były podstawą undergroundowej sceny metalowej wczesnych lat 80-tych. Za każdym razem, gdy przeszukiwałeś importowane metalowe pojemniki w lokalnym sklepie z płytami, na pewno natknąłeś się na przynajmniej jedną z tych niskobudżetowych kolekcji tajemniczych, nieznanych zespołów, owiniętych w przyciągające wzrok rękawy ozdobione czaszkami i ponurymi żniwiarzami. tytułów takich jak Speed ​​Metal Hell, US Metal, Metal for Muthas, California Metal czy Hot Metal Summer. Niemal każda wytwórnia muzyczna zajmująca się ciężką muzyką wydała przynajmniej jeden „kompaktowy” album, ale bez wątpienia największą kahuną tego szaleństwa była seria Metal Massacre, założona przez sprzedawcę z LA, fanatyka metalu i felietonistę dla fanzinów, Briana Slagela . Pierwszy LP Metal Massacre, wydany w 1982 roku, jest szczególnie godny uwagi z dwóch powodów: służył jako platforma startowa dla działającej do dziś wytwórni Slagel's Metal Blade Records; i zdarza się również, że po raz pierwszy pojawił się na „prawdziwym” albumie nieznanego wówczas zespołu garażowego o nazwie… Metallica. Ojej, co się stało z tymi facetami?

Czarny N Niebieski, „Łańcuchy Wokół Nieba”

Piosenki…

Niedawno kupiłem wersję CD pierwszej Metal Massacre za trzy dolce i zabrałem mnie w podróż w głąb pamięci, gdy tylko płyta wystartowała mocnymi „Chains Around Heaven” i „Live For The Whip” Black N Blue. przez kobiecy front zespołu Bitch. Może to tania jakość nagrania, ale Betsy Bitch brzmi oderwana od swoich kolegów z zespołu, jakby wykonywali jednocześnie dwie różne piosenki.

The Judas Priest-ish Malice po raz pierwszy pojawili się na albumie z "Captive Of Light", po którym następuje tajemniczy Avatar z instrumentalnym utworem "Octave", który nie robi większego wrażenia. (Wbrew powszechnemu przekonaniu, to nie jest ten sam „Avatar”, który ostatecznie przekształcił się w legendę power metalu na Florydzie, Savatage.) „Epic” metalowcy Cirith Ungol („Death of the Sun”) i Demon Flight („Dead of the Night”) obaj cierpią z powodu irytujących wokalistów o wysokim tonie, którzy usilnie starają się osiągnąć wyżyny helu kogoś takiego jak Rob Halford, ale żaden z nich nie jest w stanie tego pokonać. „Fighting Backwards” Pandemonium z Alaski to fajny, dudniący metalowy utwór w średnim tempie, potem Malice powraca po kolejną dawkę uwielbienia dla Priest z „Kick You Down”, zanim płyta dobiegnie satysfakcjonującego końca z „Hit The Lights” Metalliki. Nie jestem pewien w 100 procentach, ale wierzę, że ta wersja utworu jest tą samą, która pojawiła się na ich legendarnej taśmie demo No Life Til Leather, która doprowadziła do ich pierwszego kontraktu płytowego z MegaForce Records… a reszta to już historia, jak mówią!.

Malice, „Kopnij się”

Ciekawostki na temat „Metal Massacre”

Lista utworów z Metal Massacre Vol. Różni się w zależności od tego, jakie wydawnictwo posiadasz. Jeśli kupiłeś jeden z oryginalnych płyt długogrających w 1982 roku, album otwierał „Cold Day In Hell” metalowców shred z LA Steeler. Kiedy Metal Blade przygotowywało drugie tłoczenie, Steeler dostał kontrakt z dużą wytwórnią i zażądał usunięcia ich z przyszłych wydań. Ich miejsce zajęło „Chains Around Heaven” zespołu Black N' Blue. Wczesna wersja „Tell The World” autorstwa przyszłych tytanów hairmetalu, Ratta, znalazła się na pierwszym i drugim wydaniu MM I, ale ostatecznie została wycofana z kolejnych wydań z tego samego powodu.

„Hit the Lights” Metalliki również przeszedł pewne zmiany. Wersja słyszana na pierwszym wydaniu MM Vol. Byłem wyjątkowo szorstkim podejściem, zawierającym raczkujący pierwszy skład Jamesa Hetfielda (gitara rytmiczna i bas, a także wokal), Lars Ulrich (perkusja) i Dave Mustaine (gitara prowadząca). Gitarowe solo w tej wersji zostało nagrane przez lokalnego sześciostrunowego bohatera/gościnnie Lloyda Granta. Ostatecznie Metallica wycięła lepszą wersję utworu, bez Granta, ale z nowym basistą Ronem McGovneyem, i to jest wersja, która pojawia się na MM Vol. do dziś.

Od Spinditty

Dodatkowo nazwa Metalliki została błędnie napisana jako „Mettallica” (z dwoma „T”) na tylnej okładce pierwszego nadruku. Według biografa Metalliki, Micka Walla (w swojej książce Enter Night), Lars Ulrich rozmawiał przez telefon z Brianem Slagelem w ciągu 30 sekund od zobaczenia błędu drukarskiego, rozrywając mu nowy! Oczywiście kopie z tym błędem są dziś rzadkimi, drogimi przedmiotami kolekcjonerskimi.

Metallica, „Uderz w światła”

Gdzie oni są teraz?

Oczywiście wszyscy wiemy, co stało się z Metalliką i Rattem. Żaden z pozostałych uczestników Metal Massacre I nie został wielkimi gwiazdami rocka, choć kilku z nich odniosło sukces w pomniejszej lidze undergroundowej. Black N' Blue nagrał cztery albumy dla wytwórni Geffen w latach 1984-88 i od tego czasu działa sporadycznie. Były gitarzysta B-n-B Tommy Thayer od 2004 roku wypełnia buty „Spaceman” Ace'a Frehleya w KISS.

Bitch był jednym z pierwszych prawdziwych „zespołów”, które podpisały umowę z Metal Blade Records i w latach 80. wydali kilka albumów i EP-ek za pośrednictwem tej wytwórni.

Malice podpisała kontrakt z wytwórnią Atlantic Records na dwa albumy, In The Beginning… (1985) i License To Kill (1987). Ich najnowszy album New Breed of Godz ukazał się w 2012 roku.

W latach 80. Cirith Ungol wydała serię uznanych albumów powermetalowych utrzymanych w tematyce fantasy, a zespół do dziś pozostaje kultowym utworem.

Pandemonium wydało trzy albumy dla Metal Blade między '83 a '88.

Jedynymi zespołami na MM I, które wydawały się nie wykraczać daleko poza swoje występy na tym albumie, był jedyny w swoim rodzaju Avatar (basistka Diane Kornarens najwyraźniej grała na klawiszach dla legendy power-metalu z Los Angeles, Warlord, of Deliver). sława USA) i Demon Flight, którego kariera po masakrze składała się z zaledwie trzypiosenki. Hej, nie możesz wygrać wszystkich…

Zdobądź płytę!

Dalsze słuchanie

Metal Blade co roku wypuszczało co najmniej jeden nowy tom Massacre przez resztę lat 80., ale produkcja serii spadła w mniej przyjaznych dla metalu latach 90. Kolejne tomy zawierały przyszłych ciężkich hitów, takich jak Slayer, Armored Saint, Trouble, Lizzy Borden, VoiVod, Metal Church i wielu innych. Czternasty i najnowszy album Massacre (wydany w 2016 roku) był pierwszym nowym tomem od dziesięciu lat i kontynuował tradycję zwracania uwagi na młode, początkujące zespoły.

Skromne początki: pierwsza kompilacja „Metal Massacre”