Recenzja albumu syntezatora: „Voltz Supreme

Spisu treści:

Anonim

Karl jest długoletnim freelancerem, który pasjonuje się muzyką, sztuką i pisaniem.

Są na tym świecie dwie muzyczne rzeczy, których jestem frajerem. Pierwsza to klasyczna muzyka do gier wideo, a druga to dźwięki oparte na syntezatorach. Kiedy połączysz te dwa elementy, a następnie dodasz dodatkową dawkę dobroci do przepisu, używając prawdziwych syntezatorów analogowych, aby stworzyć remiksy świetnego VGM inspirowane latami 80., to mnie wciągnęło. Voltz Supreme spełnił wszystkie wymagania w stylowy i zabawny sposób na pierwszym ze swoich dwóch albumów z remiksami syntezatorów VGM, które zawierają „podwodne i lekko wilgotne motywy”.

Jest coś we wszystkich tonach i nastrojach, które mogą wytworzyć syntezatory, co dobrze pasuje do zróżnicowanej natury muzyki z gier wideo. Istnieje tak szeroka paleta dźwięków, które można przywołać, a Voltz Supreme nie boi się eksplorować żadnego z nich. Czuję, że był ostrożny w doborze syntezatorów analogowych, aby stworzyć odpowiednie brzmienie i odczucie w oparciu o muzyczną naturę każdego utworu. Wydaje się, że w podejściu, które zastosował do każdego utworu, włożono wiele przemyśleń.

Jedną z rzeczy w najlepszej muzyce retro z gier wideo jest sama jakość melodii, które zostały do ​​niej napisane. Talent tych kompozytorów do pisania pięknych, chwytliwych i energetycznych linii melodycznych był niezaprzeczalny, a Voltz Supreme wykonał świetną robotę, znajdując najlepszy sposób na zaprezentowanie tych wspaniałych melodii za pomocą syntezatorów i basu, rytmów i harmonii, które wybrał, aby je otoczyć. z. Na przykład, tropikalny klimat motywu Monkey Island jest wyraźnie widoczny w użytych dźwiękach syntezatorów, a zabawne wybory syntezatorów w „Orange Ocean” dotykają żywej natury partytur Juna Ishikawy dla tej serii gier.

Jestem również zdumiony faktem, że Voltz Supreme poświęcił czas i wysiłek, aby użyć prawdziwych syntezatorów analogowych do nagrania tych utworów. W dzisiejszych czasach tak łatwo jest po prostu używać czysto cyfrowych wersji syntezatorów, ale fakt, że Voltz był zmuszony do zbadania szczególnego uczucia syntezatorów analogowych, dodaje kolejną warstwę jakości do dźwięków na tym nagraniu.

Sposób, w jaki Voltz Supreme nagrał te utwory, jest pełen szacunku, co wyraźnie pokazuje jego miłość do złotego wieku muzyki z gier wideo. Był gustowny i pełen szacunku w swoim podejściu do muzyki, nie starając się zmienić, ale po prostu uwydatnić jej aspekty, które sprawiają, że jest tak kultowa i przyjemna w słuchaniu.

Analiza najlepszych utworów

Ciężko mi było wybrać poszczególne utwory do podkreślenia tutaj, ale udało mi się wymyślić kilka, które uważałem za szczególnie dobrze wykonane, więc omówię je i co szczególnie mi się podobało w podejściu Voltza.

Od Spinditty

„Motyw z Wyspy Małp”

Od razu przyciągnął mnie „Motyw z Wyspy Małp”. Zespół marzeń LucasArts złożony z kompozytorów (Michael Land, Peter McConnell i Clint Bajakian) był odpowiedzialny za naprawdę wspaniałe melodie, a główny motyw Michaela Landa do Monkey Island jest jednym z najlepszych. Lekki akcent Voltz.Supreme na tym utworze jest zachwycający.

Tropikalne, stalowe brzmienia bębnów urzekają wraz z błyskiem analogowego syntezatora. Dodaje pozytywnej energii, a sposób, w jaki dostajemy tę odrobinę synth reggae pod koniec utworu, jest świetną zabawą. Podobał mi się również sposób, w jaki utwór zaczął się spokojnym dźwiękiem płynącej wody.

„Ustawa o strefie hydrocity 2”

Masato Nakamura napisał kilka świetnych jazzowych, przesiąkniętych energią melodii do serii Sonic the Hedgehog na Sega Genesis/Megadrive. Voltz.Supreme prezentuje niezaprzeczalną melodię „Hydrocity Zone Act 2” z jazzowo brzmiącym syntezatorem, podkreślając poruszającą, aktywną melodię. Bębny pod nim krążą płynnie, a ja kopię slap basowy dźwięk, który ma w tej okładce. Przebijają się tutaj wszystkie dzikie żywioły Masato Nakamury i wpływy jazz fusion.

„Akwaman”

Seria gier Mega Man firmy Capcom jest jedną z najbardziej lubianych serii gier wideo i zawiera kultowe melodie. Muzyczne kotlety „Aquamana” Shusaku Uchiyamy są w pełni widoczne w melodii. Voltz Supreme postanowił dodać nutkę muzyki house, aby zaprezentować tę melodię. Jego wybór gładko brzmiącego syntezatora o stosunkowo wysokim tonie ładnie kontrastuje z tym głębokim beatem. Unoszący się w powietrzu płynny ruch melodii i ogólnie przewiewne, dryfujące uczucie utworu było czymś, co lubiłem słuchać.

„Fala 131”

„Wave 131” to przykład przełomowej pracy Yuzo Koshiro na ścieżkach dźwiękowych Streets of Rage. Jego innowacyjna fuzja europejskiego techno z syntezą FM Sega Genesis jest wciąż znakomita. Voltz Supreme utrzymuje tutaj ten techno i bardzo celowo syntetyczne i elektroniczne brzmienie. "Wave 131" ma jazzową melodię nad pompującym bębnem i basem, a my otrzymujemy fajne brzmienie syntezatora pizzicato, które wplata się w główną melodię i wychodzi z niej. Istnieją interesujące odgłosy tła, które wykorzystuje Voltz.Supreme, które dodają eksperymentalnego charakteru do postępowania.

„Straszne, straszne doki”

Najlepsze na koniec zachowuje cover Voltz Supreme „Dire Dire Docks” z Super Mario 64 skomponowany przez jedynego Kojiego Kondo. Ten utwór jest jak zimna woda i unosi się na plecach, patrząc w słońce. W tej okładce błyszczy melodyjne mistrzostwo Kojiego Kondo. Melodia jest urocza, delikatna i wzruszająca, pełna nostalgicznego ciepła i pełnego nadziei serca. Powaga muzyki Koji Kondo zawsze była jedną z jej mocnych stron, a syntezatory VoltzSupreme, które marzą i pływają, podkreślają tę samą powagę. Wszystkie muzyczne wybory w tym utworze doskonale prezentują czystość melodycznego pisarstwa Kojiego Kondo.

Jeśli celem remiksów i coverów jest wykorzystanie tego, co już jest wybitnym materiałem muzycznym i pokazanie najlepszych cech tego materiału, powiedziałbym, że Voltz Supreme odniósł sukces dzięki swoim „podwodnym i lekko wilgotnym tematom”. Jego połączenie gustownego użycia syntezatora, bystre ucho do tego, jaki rodzaj dźwięków pasuje do każdego utworu i wyraźna pasja do muzyki, którą remiksuje i coveruje, tworzą całkowicie przyjemne doznania dźwiękowe. Wkrótce zaczekam na moją recenzję drugiego z tych dwóch albumów z remiksami syntezatorów VGM!

Recenzja albumu syntezatora: „Voltz Supreme