Wywiad z Synthfam: Iteracje (Eric Garwood)

Spisu treści:

Anonim

Iterations to jeden z projektów synthwave Erica Garwooda (drugi to jego zespół Velocity 128). Tworzy wyjątkową muzykę, która łączy dźwięki synthwave z post-punkowym podejściem do piosenek. W e-mailu opowiedział mi o swoim twórczym pochodzeniu, o tym, jak tworzy nową muzykę i o swoich poglądach na Twittera #synthfam.

Eric Garwood: Gram na perkusji/gitara i piszę piosenki, odkąd skończyłem 15 lat. Niezależnie od tego, czy jest to proces pisania czegoś nowego sam, czy praca nad czymś we współpracy z innymi artystami lub kolegami z zespołu, czysta ekscytacja i niespodzianka tworzenia czegoś nowe jest tym, co mnie napędza.

EG: Od 1996 nagrywam inspirowane shoegaze/post-punkiem utwory perkusyjne/gitara/basowe, ale ich nie wypuszczam (zawsze jako „Iteracje”). Syntezatory nigdy tak naprawdę nie były częścią mojego brzmienia, może z wyjątkiem mooga w tle utworu.

Jump to 2017, mój przyjaciel (producent Jonathan Lim), zaprosił mnie na comiesięczną imprezę w Waszyngtonie o nazwie Betamax Video Club, gdzie pokazują filmy klasy B z lat 80. Zaprosił mnie do przyniesienia syntezatora (zacząłem od aplikacji na iPada, kontrolera i Rolanda TR8) i zaimprowizowaliśmy trochę syntezatorowych rzeczy przed i po odtworzeniu filmu. Prowadzący program przedstawili mi muzykę synthwave (Mitch Murder) i zapytali, czy moglibyśmy tworzyć takie rzeczy.

To ostatecznie doprowadziło do formalnego stworzenia naszego zespołu Velocity 128. Wykonujemy na żywo syntezator fali, grając kombinację utworów Iterations i Velocity 128 przed/po filmie. Zacząłem pisać/produkować/wydawać synthwave pod moim solowym pseudonimem Iterations w połowie 2018 roku, kupiłem kilka syntezatorów i oficjalnie jestem uzależniony.

EG: Dorastałem na dużej dawce post-punku; The Cure, Ride, Siouxsie & The Banshees, Smashing Pumpkins, itp. Jurassic Park to moja ulubiona książka, moja nazwa artysty „Iteracje” pochodzi od nazw sekcji rozdziałów (pierwsza iteracja, druga iteracja itd.).

Od Spinditty

EG: Czasami nucę pomysły i zbiegam na dół, żeby odłożyć melodię lub beat. Używam 99% sprzętu, często zaczynając od wzorów perkusyjnych na moim sekwencerze krokowym TR-8S, a następnie przechodząc do arpów itp.; Używam Abletona i staram się stworzyć 75% aranżacji utworu za pomocą Scen, ale wyłącznie jako klipy MIDI.

Następnie pracuję nad aranżacją, dopóki nie jest całkowicie skończona, używając każdego z moich dziewięciu syntezatorów sprzętowych raz na piosenkę, dzięki czemu cała aranżacja jest przesyłana przez sprzęt w czasie rzeczywistym. Gdy jestem zadowolony z aranżacji, nagrywam dźwięk ze wszystkich syntezatorów. Czasami nakładam syntezator Arturia V Collection na prawdziwy syntezator, aby zagęścić lub dodać przejrzystości pomysłowi.

EG: W ciągu ostatnich 13 miesięcy wydałem 22 utwory synthwave (i cztery shoegaze). Dziewięć z tych utworów zostało wydanych jako mój pierwszy album synthwave Particle Movement Theory , który jest inspirowany programami telewizyjnymi science fiction z początku lat 80-tych. Wydałem również utwór Marauders w stylu Italo disco, który został wybrany do jednego z miksów Astral Throb na YouTube. To ekscytujące, aby uzyskać tak dużą ekspozycję, ponieważ ich miksy zbierają około 10 000 wyświetleń tygodniowo.

EG: Zawsze mam nadzieję, że moje post-punkowe wpływy będą widoczne w moich wydawnictwach synthwave, ponieważ z pewnością nie są pod wpływem innych artystów obecnej sceny synthwave. Chcę dalej zagłębiać się w to, co kocham w muzyce, wykorzystując jak najwięcej moich inspiracji, co miejmy nadzieję doprowadzi do wniesienia czegoś wyjątkowego do tego gatunku. Naprawdę kocham ścieżki dźwiękowe do filmów i programów telewizyjnych i spodziewam się, że bez względu na to, co zrobię, będzie to miało charakter ścieżki dźwiękowej.

EG: Twitter #synthfam to niesamowicie wspierająca społeczność. Wszystkie listy odtwarzania Spotify, na których znalazły się moje piosenki synthwave, zostały przesłane za pośrednictwem Twittera. Czuję się tak szczęśliwy, że jestem częścią tej społeczności, która naprawdę pomaga artystom indyjskim, takim jak ja, dać prawdziwą szansę na wysłuchanie. Wspaniale jest widzieć artystów i fanów w dużej mierze kontrolujących scenę, w przeciwieństwie do wielkich wytwórni.

EG: Odejście od komputera. Jeśli po chwili nie czuję inspiracji, to czas wyłączyć syntezatory i wrócić następnego dnia. Jeśli nic nie czuję, kiedy piszę JAKĄKOLWIEK część moich utworów, to nie czuję, że powinienem kontynuować. Jeśli nie podoba mi się to, co stworzyłem, to nie jest to warte mojego czasu. Granie na żywo co miesiąc i improwizowanie części (co robimy dla każdej piosenki) to świetny sposób na eksperymentowanie i przesuwanie granic pisania piosenek. Aha, i piwo, piwo też pomaga…

Wywiad z Synthfam: Iteracje (Eric Garwood)