Recenzja EP Synth: „Creature Comforts PT 1” autorstwa The Less Dead

Spisu treści:

Anonim

Karl jest długoletnim freelancerem, który pasjonuje się muzyką, sztuką i pisaniem.

EPka The Less Dead, Creature Comforts Part 1, jest pełna ciepłych melodii wokalnych, tekstów opowiadających historie o stracie, nadziei i miłości oraz połyskujących tekstur syntezatorów, które wspierają te melodie, wraz z perkusją i basem, które napędzają muzykę wraz z płynnością i energią. To potężna kolekcja dobrze przemyślanych, wokalnych piosenek synthwave.

Recenzja EP Creature Comforts PT 1 autorstwa The Less Dead

Pierwszym czynnikiem, o którym chcę wspomnieć, jest wokal The Less Dead. Ma mocny głos, który dobrze niesie melodię, ale to jego zdolność do wyrażania emocji tym głosem wyróżnia się najbardziej. Jest w tym dużo uczucia i to sprawia, że ​​emocjonalny charakter tekstów uderza mocniej. Chciałbym też wspomnieć o Kim Michelle, z którą śpiewa w duecie. Jej głos ma piękną, bogatą jakość, a ich głosy dobrze się mieszają.

Podobał mi się również sposób, w jaki The Less Dead używa syntezatorów na tej EP-ce. Zamiast wysuwać je na pierwszy plan, używa ich do wspierania melodii wokalnych na albumie i zapewniania teksturowanych dźwięków i bitów, które sprawiają, że piosenki poruszają się i pulsują energią. Czasami najlepszym instrumentarium jest to, które służy potrzebom utworu.

Teksty piosenek na Creature Comforts Part 1 tworzą dość mocny i wzruszający nastrój. Są eksploracją następstw straty i walki w związku, ale także pragnienia, aby wszystko wróciło do poprzedniego stanu. Jest w nich szczerość, która brzmi prawdziwie i sprawiła, że ​​są dość uderzające w ich emocjonalny wpływ.

Podział tor po ścieżce

Recenzja EP Synth: „Creature Comforts PT 1” autorstwa The Less Dead