Wywiad z Synthfam: Ciemny sygnał dymu

Spisu treści:

Anonim

Karl jest długoletnim freelancerem, który pasjonuje się muzyką, sztuką i pisaniem.

Dark Smoke Signal (Alex Pope) jest producentem muzyki opartej na syntezatorach, którą opisuje w ten sposób: „Gdyby Liam Howlett z The Prodigy nosił afro i miał budżet tylko na jąkającego się dziesięcioletniego laptopa, to może to być jego klimat”. W e-mailu opowiadamy o tym, jak zaczął, jak podchodzi do muzyki, którą tworzy i dokąd chce zabierać swoją muzykę w przyszłości.

Alex Pope: Miałem obsesję na punkcie gitary, kiedy byłem młodszy i ćwiczyłem godzinami, ucząc się wszystkich moich ulubionych metalowych piosenek z książek z tabulacji, które kupiłem, błagałem i pożyczałem przed czasami internetu! Byłem w kilku zespołach w szkole i postanowiłem zrobić dyplom z produkcji muzycznej (zainspirowany głównie oglądaniem filmów VHS Metalliki „Year and a Half part 1 and 2” VHS!) Miałem stary czterościeżkowy magnetofon Tascam i automat perkusyjny Boss i stworzył kilka okropnych nu-metalowych utworów.

Przerzuciłem się też na muzykę indie, więc nagrałem kilka utworów z przyjaciółmi na przestrzeni lat, ale tak naprawdę w ciągu ostatnich kilku lat zacząłem na poważnie tworzyć i wydawać moją muzykę. Wszedłem w retro elektro stronę rzeczy po tym, jak zacząłem interesować się syntezą i puszczaniem bąków z niektórymi Arturia VST. Myślę, że to był pierwszy raz, kiedy ktoś grał na arpeggiatorze i coś kliknęło! W tym samym czasie zacząłem wchodzić w Gunship, Carpenter Brut, Dance with the Dead, The Midnight, żeby wymienić tylko kilka – nieco przesadzona melodyjna natura wielu synthwave naprawdę unosi moją łódź i ponownie rozpala ogień.

AP: Myślę, że poruszyłem to powyżej - ale jedną rzeczą, o której artyści nie wspominają zbyt często, jest względna łatwość nagrywania muzyki opartej na syntezatorach. Fakt, że MIDI jest w zasadzie nadal standardem w muzyce elektronicznej, świadczy o tym, jak dobra jest. Posiadanie tak wielu parametrów na wyciągnięcie ręki sprawia, że ​​przetwarzanie końcowe jest o wiele łatwiejsze niż nagrywanie instrumentu na żywo. To, że mogę tworzyć i nagrywać tak wiele różnych dźwięków z mojej wolnej sypialni, to ogromny urok! (Chociaż moja żona prawdopodobnie tak nie uważa :) Uwielbiam stare syntezatory z takich jak Arturia i nowe podejście do nich przez U-HE. Zabawa z nimi jest dla mnie bardzo inspirująca.

AP: uderzenia/dźwięki; Cudowne dziecko, Wściekłość przeciwko maszynie, Vangelis, Daft Punk, Geoff Barrow (Portishead/Dziób>) Kichot, Absolutna walentynka.

Pisanie melodii i piosenek; Metallica, Arcade Fire, Carpenter Brut, The Midnight, Future Islands, Starcadian, Pearl Jam, Skid Row. To jest poza czubkiem mojej głowy, jest mnóstwo innych.

Od Spinditty

AP: Trochę to żmudne (stąd niski poziom produkcji w tym roku!), ponieważ jestem trochę perfekcjonistą, ale mam nadzieję, że odbije się to na jakości produkcji moich utworów. Zawsze uczę się nowych umiejętności i technik.

Przez większość czasu zaczynam od łaty syntezatora i po prostu bawię się nią na bazie podstawowego rytmu, aż osiągnę fajny groove (jeśli jest to linia basu) lub może to być dźwięk padów, który daje mi wyobrażenie, że będziemy nucić przez gitarę akustyczną, aby uzyskać melodię przed transpozycją na syntezator. Potem wszystko po prostu rozkwita z tego początkowego nasienia, ale prawdopodobnie zbytnio bawię się mieszanką, szczerze mówiąc – malarz powinien wiedzieć, kiedy przestać malować (by użyć trochę sztampowej analogii).

Mój materiał jest mieszanką wokali i instrumentów, a wokale/teksty zawsze zajmują dużo więcej czasu, aby dostać się tam, gdzie chcę.

AP: Dokonuję właśnie ostatnich poprawek w głównym singlu z mojej EPki, która ukaże się pod koniec roku nakładem Retro Reverb Records. Będzie to utwór wokalny, który moim zdaniem różni się od wszystkiego, co jest obecnie. Jestem naprawdę podekscytowany tym, że ludzie usłyszą EPkę i dowiedzą się, jaki jest jej temat. Mam też wielką noc tutaj w Bristolu 23 listopada (wydaną przez Space Jams Radio) wspierając Lazerpunk i Absolute Valentine, gdzie zagram kilka nowych utworów na żywo. Bilety wciąż dostępne - zaraz ruszy!

AP: Robię się ciemno. Mwa ha ha! Myślę, że słuchacze mogą być nieco zszokowani nadchodzącym materiałem, który mam, porównując go na przykład z moim utworem December Rose. Uważam, że ważne jest, aby pozostać wiernym własnym pomysłom i odcisnąć swoje piętno na własnym brzmieniu. Staram się nie dać się zbytnio kołysać palmom, flamingom i czerwonym ferrari. Zamierzam również zagrać więcej koncertów na żywo w przyszłym roku i być może dodać perkusistę do arsenału DSS!

AP: Och, to fantastyczne, prawda? To naprawdę jedyny powód, dla którego jestem na Twitterze, wsparcie wszystkich artystów, fanów, DJ-ów, blogerów, kuratorów playlist jest tak wspaniałe. W pewnym sensie nie chcę, żeby scena wybuchła jeszcze bardziej, ponieważ mogłaby pęknąć przytulna bańka! Zadziwia mnie, jak niektórym ludziom udaje się być tak aktywnym w mediach społecznościowych, a jednocześnie tak kreatywnym.

AP: Około 8 litrów cydru i butelka rumu! Gram też na basie w zespole indie rockowym, co jest zupełnie inną dynamiką niż tworzenie i wykonywanie muzyki, które lubię. W ciągu roku gramy kilka koncertów, więc czasami dobrze zmieniam scenę. Poza tym, niektóre z ostatnich wydawnictw takich artystów jak Isidor, Megadrive, Meteor naprawdę inspirują mnie do spróbowania trochę poszerzenia syntezy, jeśli tylko mogę.

Wywiad z Synthfam: Ciemny sygnał dymu