Taylor's Inn w Poteau: muzyczna mekka Little Dixie

Spisu treści:

Anonim

Eric Standridge jest historykiem i autorem, który koncentruje się na historii Oklahomy, ze szczególnym uwzględnieniem hrabstwa LeFlore i Poteau.

Jedzenie w karczmie Taylora

Świetna muzyka to świetne jedzenie. Taylor's Inn nie był wyjątkiem. Oprócz posiadania jednej z najlepszych sal tanecznych w stanie, Frederick i Ester Taylor mieli inspirującą kuchnię. Bardzo wyraźny aromat witał zmysły sałatką czosnkową i doprawionym do perfekcji stekiem.

Dzięki libańskim korzeniom większość oferowanego jedzenia miała bardzo egzotyczny urok, zwłaszcza w latach wojny i po jej zakończeniu.

Taylor’s Inn miał dwie główne specjalności. Ich steki i bardzo wyjątkowa sałatka Tabbouleh. To tradycyjna sałatka serwowana w Libanie, pochodząca z wysokich gór Syrii i Libanu. Jest zrobiony z drobno posiekanej pietruszki, pomidora, cebuli, mięty i kaszy bulgur i doprawiony mieszanką oliwy cytrynowo-oliwkowej.

Nigdy nie wiedziałem, jaka będzie cena naszego posiłku. Brak osobistego menu, tylko mały znak z napisem „Stek, kurczak, sałatka, nie jestem pewien, ale może spaghetti”. Wszedłeś, a on powiedział ci „Dzisiaj stek”, tak zamówiłeś. Nie było więc menu z cenami pokazującymi koszt posiłku.

Bez menu, tylko niespodzianki

Menu nie istniało w Taylor's Inn. Po siadaniu przy jednym ze stolików, gości często witała kelnerka Esther Lee lub „Freddy” lub „Mama Taylor”. Goście odwiedzający po raz pierwszy mogą mieć do wyboru kurczaka lub stek, ale często to właśnie według Freddy'ego powinieneś mieć. Bywalcy byli rzadko pytani. Zamiast tego wiedzieli już, czego chcesz i jak chcesz to ugotować.

Od Spinditty

Jedzenie zawsze było niespodzianką, podobnie jak ceny. Przez większość wieczorów Frederick czuł się komfortowo z ceną posiłku. Odwiedzający mogli jeść dokładnie to samo przez kilka nocy z rzędu i nadal otrzymywać za każdą noc inną cenę.

Mimo niezwykłości restauracji, pomiędzy egzotyczną kuchnią a boską muzyką, wizyta w Taylor’s Inn zawsze była okazją.

Pamiętam, że mama Taylor otwierała dla ciebie butelkę piwa i wycierała dłonią brzeg butelki, zanim ci ją podała. To zawsze irytowało Boba Smedleya, który mówił jej: „przynieś mi Bud Mama i nie otwieraj go”! Bob miał przy sobie swój własny otwieracz, kiedy tam poszliśmy.

Mity i legendy Taylor’s Inn

Podobnie jak Cain's Ballroom w Tulsie, Taylor's Inn szczyci się sporą ilością mitów i legend.

Tuż za salą balową i restauracją stoi kilka starych jednopokojowych loży motorowych. Choć z czasem podupadłe, wiele legend, które występowały w Taylor’s Inn, pozostało w tych pokojach. W tym czasie znajdowały się na głównej autostradzie, która prowadziła na południe w kierunku Wister i dalej. Gdy w okolicy zaczęły pojawiać się coraz większe hotele i bardziej nowoczesne hotele i motele, małe motorówki przeszły do ​​lamusa. Dziś wiele osób twierdzi, że nawiedzają ich duchy przeszłości.

Jednym z najbardziej uporczywych mitów na temat Taylor's Inn było to, że odwiedzał go Charles Arthur „Pretty Boy” Floyd. Mit mówi, że Pretty Boy odwiedzi gospodę i zostanie na kilka godzin. Tuż przed wyjściem dawał kelnerce duży napiwek. Jednak Floyd został zastrzelony trzy lata przed otwarciem Taylor's Inn.

Inny mit, który został opowiedziany o Taylor's Inn, okazał się częściowo prawdziwy. Legendy twierdzą, że Taylor's Inn był popularnym punktem na drodze przemytników podczas i po prohibicji. Za salą balową trunek był przechowywany w metalowych pojemnikach na mleko, a następnie zakopywany w ziemi. Jednym z najczęściej przechowywanych w ten sposób trunków była whisky. Chociaż jest to częściowo prawdą, nie chodziło o dystrybucję, jak się powszechnie uważa w czasach prohibicji.

W Oklahomie zakaz został wpisany do konstytucji państwowości. Dopiero w 1933 r. zalegalizowano sprzedaż nawet piwa z niskiej półki. Z drugiej strony alkohol został uchylony dopiero w 1959 roku. Mimo to w południowo-wschodniej Oklahomie handlarze bimbrem i whisky byli dość często spotykani, co znacznie ułatwiało zdobywanie alkoholu. Ponieważ w Taylor’s Inn nie wolno było serwować alkoholu, pewna jego ilość została zarezerwowana na specjalne przypadki.

Obowiązywała powszechna praktyka sprzed 1959 roku. Podczas gdy piwo serwowane było w Taylor's Inn, alkohol nie. Podczas tańca goście mogli przynieść własną butelkę. Mogli wtedy zamówić „zestawy”, które składały się z misek z lodem i 7-upów. Dzięki temu odwiedzający mogli mieszać własne drinki. To uchroniło Fryderyka i Ester od kłopotów, jednocześnie pozwalając odwiedzającym na dobrą zabawę.

Taylors Inn - tablice na ścianie w Taylor's Inn.

1 / 4

Przepis na sałatkę czosnkową Freddiego Taylora

Notatka: Przepis dostarczony przez Facebooka.

Uwagi

Sherriburger 18 lipca 2019:

Mam korektę przepisu na sałatkę czosnkową. Używał tylko oliwy z oliwek, a nie oleju roślinnego, przynajmniej w "dawnych czasach">

I "spaghetti">

Większość miejscowych nazywała go „Freddie”, ale nasza rodzina nazywała go „Fred”. Był rodzicem chrzestnym mojej czwórki najmłodszego rodzeństwa, ale nigdy nie zapomniał o żadnym z nas w Boże Narodzenie.

„Mama” Taylor mieszkała w Talihina, ale często przyjeżdżała i spędzała kilka tygodni w domu swojego syna Freda i pomagała w restauracji/sklepie. U nas mieliśmy dzikie winogrona, a ona przychodziła i pytała, czy może zerwać liście winogron. Potem robiła wielką porcję faszerowanych liści winogron (nadziewanych wołowiną, ryżem i cebulą) i przynosiła nam duży rondel. Tak dobrze! A na Boże Narodzenie zawsze dostawaliśmy porcję jej matowych ciasteczek anyżowych, pokrojonych w kształty reniferów.

Czasami przyjeżdżało jego rodzeństwo, Ellis i Marie i miło było spędzić z nimi czas – zwłaszcza Marie, taka urocza osoba.

BTW, wtedy zapytałem mamę, dlaczego ONA nie kupiła oliwy z oliwek i powiedziała, że ​​jest za droga! W dzisiejszych czasach to wszystko, czego używamy do sałatek i smażenia warzyw.

Liz Westwood z Wielkiej Brytanii 9 stycznia 2019 r.:

To ciekawy kawałek historii. Tak smutne, że pożar go zniszczył. Ale wspaniale, że wspomnienia można uwiecznić dzięki twoim badaniom i pisaniu.

Kowal Bridget Mansour w dniu 08.01.2019:

Dziękuję za ten artykuł. Freddie był kuzynem mojego taty. Jego siostra i brat Marie i Ellis Taylorowie byli właścicielami firm w Talihina, podobnie jak mój dziadek R.mansour; mój tata R Mansour Jr. i mój wujek Joe Mansour. Moja siostra i szwagier Renee Mansour Bailey i Mike Bailey kupili sklep z meblami mojego taty, kiedy w wieku 82 lat przeszedł na emeryturę. Ten sklep służył ludziom w południowo-wschodniej Okla. przez prawie sto lat. Mój tata i mama rozmawiali o tym, że Freddie jest w okresie rozkwitu. Wycięli niejeden dywanik na tym parkiecie

Gatewood, Jack 5 stycznia 2019 r.:

Bardzo dobrze napisany i zbadany utwór. Podobało mi się.

Taylor's Inn w Poteau: muzyczna mekka Little Dixie