Beatlesi i kontrkultura lat sześćdziesiątych

Spisu treści:

Anonim

Moje życie kręci się wokół trzech pasji: pisania, fotografii i podróży. O kulturze piszę na HubPages od czterech lat.

Kontrkultura lat sześćdziesiątych oznacza jeden z najpotężniejszych wstrząsów w historii Zachodu, kiedy pojawiały się nowe idee, a tradycyjne wartości były kwestionowane lub odrzucane. Młode pokolenie buntowało się przeciwko władzy i szukało wolności i niezależności od społecznych ograniczeń.

Jak zauważył kiedyś poeta z Liverpudlian, Brian Patten, atmosfera lat sześćdziesiątych była jak „skwiercząca burza elektryczna”. Wypowiedź Pattena można też zapożyczyć do opisania ryczącego debiutu The Beatles w krajach zachodnich, zwłaszcza w USA i Wielkiej Brytanii.

Myślenie liberalne

Pod koniec lat sześćdziesiątych kontrkultura przekształciła się w kulturę mainstreamową, a nagrania The Beatles stały się także przedmiotem zainteresowania kultury masowej. Społeczeństwa zachodnie stały się bardziej zsekularyzowane, gdy kraje rozwinięte gospodarczo doświadczyły nowych wynalazków, przede wszystkim pierwszych przeszczepów serca i chemicznych środków antykoncepcyjnych. Dzień z życia, „Chodźcie razem” i „Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band”. Jak powiedział Aaron Copland: „Jeśli chcesz wiedzieć o latach sześćdziesiątych, zagraj muzykę The Beatles”.

Rewolucja lat sześćdziesiątych nie wywarła dobrego wrażenia na konserwatystów następnych dziesięcioleci, którzy za eskalujące wskaźniki przemocy, narkomanii, rozbitych małżeństw i przestępczości przypisywali liberalne postawy lat sześćdziesiątych.

Lata sześćdziesiąte były również świadkami wielu kontrowersyjnych zmian w społeczeństwach zachodnich, w tym legalizacji pigułki aborcyjnej i homoseksualizmu. Co więcej, prawa rozwodowe z lat sześćdziesiątych doprowadziły do ​​trendu związków i wspólnego pożycia zastępującego małżeństwa w latach siedemdziesiątych i następnych.

The Beatles przynieśli rewolucyjną zmianę w zachodnim stylu życia. Ich przypadkowe pojawienie się z ruchami kontrkulturowymi zainspirowało ich do napisania piosenek, które stałyby się popularne wśród zwolenników wolności i reformacji. Jednak zarówno The Beatles, jak i zwolennicy kontrkultury byli od siebie zależni i wpływowi, i obaj mogą być postrzegani jako punkt wyjścia do radykalnych zmian, które nastąpiły.

Uwagi

Jesse Long 22 lutego 2019:

Niektóre piosenki Beatle'ów są absolutnie w porządku, a inne są nieczyste i są sprzeczne z moimi chrześcijańskimi przekonaniami. Ta piosenka Beatle'ów „Chcę trzymać cię za rękę to jedna piosenka Beatlesów, w której nie widzę nic złego. Przypomina mi starsze dziewczyny w liceum, które kochały mnie, kiedy byłam w pierwszej klasie. Kolejna, którą lubię, to „Ona kocha ty tak tak tak. Przyznajmy Beatlesom pewne zasługi za dobre piosenki, ponieważ nie wszystkie ich piosenki są złe.

aksamitny z Home Sweet Home 9 października 2013 r.:

tęskniłem za Beatlesami

Beatlesi i kontrkultura lat sześćdziesiątych