Czy jesteś snobem gitarowym? Dlaczego sprzęt nie jest tak ważny, jak myślisz

Spisu treści:

Anonim

Autor jest gitarzystą i basistą z ponad 35-letnim doświadczeniem muzycznym.

Gear Snobs i Cork Sniffer

Jeśli grasz na gitarze, prawdopodobnie zauważyłeś, że niektórzy gracze robią większe wrażenie niż ty. Nie, nie mówię o umiejętnościach, tonie, a nawet umiejętności pisania piosenek. Mówię o ich sprzęcie.

Z pewnością natknąłeś się na niektórych z tych gości na forach gitarowych. Wyśmieją się z twojego Squiera, zrobią kupę z twojego Epiphone i sprawią, że poczujesz się jak włóczęga, grając na wzmacniaczu półprzewodnikowym. Najwyraźniej są to elitarni gitarzyści, a kiedy rzucą na ciebie swoją dezaprobatę, może to naprawdę sprawić, że zaczniesz kwestionować siebie.

Możesz ćwiczyć cztery godziny dziennie, ale lepiej rób to na zatwierdzonej przez snobów gitarze, przez wzmacniacz lampowy i ścieżkę sygnałową wyłożoną pedałami butiku, bo inaczej nigdzie nie dojdziesz. Co gorsza, kto mógłby wziąć cię na poważnie za granie na tak niedrogim sprzęcie?

Ale zanim sprzedasz swój cenny Epiphone Les Paul wraz z samochodem i innymi doczesnymi dobytkami tylko po to, by pozwolić sobie na Gibsona, poświęć chwilę na przeczytanie tego posta. Możesz poczuć się lepiej ze swoim sprzętem, a może nawet trochę dumny.

Różnica między tone Freaks a gitarowymi snobami

Ton ma znaczenie i nie ma wątpliwości, że istnieją bardzo drogie gitary i wzmacniacze, które brzmią niesamowicie. Nie ma nic złego w byciu maniakiem brzmienia, a jeśli potrzebujesz niestandardowych gitar i butikowego sprzętu, aby uzyskać pożądany dźwięk, nie ma w tym nic złego.

Osobiście, kiedy w końcu zrealizuję swoje marzenie o nieograniczonym bogactwie osobistym, mój dom będzie wypełniony większą ilością wysokiej klasy gitar i wzmacniaczy niż najbliższe Centrum Gitarowe. Nie będę się z tym ani trochę źle czuł! Uwielbiam gitary, a moja lista życzeń wygląda jak jeden z tych długich zwojów, które nosi ze sobą Mikołaj.

Zbieranie i granie na drogich gitarach może być świetną zabawą, o ile GAS nie wymyka się zbytnio spod kontroli. Ale nie sądzę, żeby cały drogi sprzęt na świecie miał jakieś znaczenie, jeśli chodzi o moją wartość jako gitarzysty. Naprawdę wierzę, że twoje brzmienie dotyczy ciebie, a nie twojego sprzętu.

W porządku jest być dziwakiem tonu, o ile zachowujesz perspektywę. Kiedy okazuje się, że polegasz na sprzęcie, aby brzmieć lepiej, możesz mieć problem. Co gorsza, jeśli patrzysz z góry na innych, ponieważ uważasz, że ich sprzęt nie jest wystarczająco dobry, straciłeś z oczu to, co jest ważne.

Czy musisz wydać mnóstwo pieniędzy na gitarę, aby uzyskać świetne brzmienie? Mówisz mi: cena gitary poniżej wynosi około 250 USD. W rzeczywistości istnieje wiele niesamowitych gitar poniżej 300 USD.

Squier Vintage Zmodyfikowany Stratocaster HSS

Moje Święto Trzech Króli

Uważam się za dziwaka, jeśli tak mówię. Nigdy nie myślałem o sobie jako o snobie sprzętowym, ale patrząc wstecz może kiedyś nim byłem. Był czas, kiedy otaczałem się drogimi gitarami i wzmacniaczami, myśląc, że są tym, czego potrzebuję, aby uzyskać moje brzmienie. W końcu grałem na gitarze już dwie dekady i wiedziałem, czego chcę, jeśli chodzi o brzmienie.

Obecnie gram na niedrogim sprzęcie i dużo mniej martwię się o to, co inni myślą o moich gitarach. Szczerze, nie obchodzi mnie to. Ale wtedy prawdopodobnie patrzyłem z góry na niektóre marki gitar i wzmacniaczy. Może nawet trochę o graczach, którzy ich używali.

Moje zdanie zaczęło się zmieniać kilka lat temu, kiedy zobaczyłem występ lokalnego zespołu jazzowego. Gitarzysta grał na niedrogiej gitarze z pół-pustym korpusem na małym wzmacniaczu półprzewodnikowym Peavey. I brzmiał absolutnie fantastycznie.

Ten facet był znakomitym muzykiem, który najwyraźniej był w okolicy. Nie wydawało mu się, żeby potrzebował sprzętu wartego tysiące dolarów, żeby dobrze brzmiał, więc dlaczego miałbym? Jego sprzęt był prosty, a całość można było wymienić za około połowę ceny jednej z gitar, na których grałem w tym czasie.

Jest w tym pewna piękność, zwłaszcza jeśli jesteś muzykiem koncertującym. Jeśli Twój sprzęt zostanie zgubiony, skradziony lub rozbity z tyłu furgonetki, możesz go łatwo wymienić. I nie będziesz tak zdruzgotany, jak gdyby to był twój drogi Gibson lub PRS.

Jest też piękny pomysł, że dźwięki wydobywające się ze wzmacniacza tego gościa dotyczyły jego samego, a nie jego sprzętu. Grał zasadniczo przez ustawienie nowicjusza. Cóż, w każdym razie średniozaawansowani gitarzyści. Ale miał umiejętności zawodowca.

Sprzęt nie miał znaczenia. Jego gra sprawiła, że ​​brzmiał tak dobrze.

Od Spinditty

Sprawdź Peavey Bandit, jeden z moich ulubionych wzmacniaczy półprzewodnikowych w przystępnej cenie.

Peavey Bandyta 112

Czy sprzęt kiedykolwiek ma znaczenie?

Gdyby ten facet grał na gitarze i wzmacniaczu za 5000 dolarów, czy brzmiałby jeszcze lepiej? Być może, a jeśli granie na gitarze jest głównym sposobem, w jaki umieszczasz jedzenie na stole, to są to rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę. Ale większość z nas nie jest na tym poziomie. Nawet większość koncertujących muzyków poradzi sobie z niedrogim sprzętem.

Czy to oznacza, że ​​powinieneś czuć się winny, jeśli możesz sobie pozwolić i chcesz mieć drogie gitary? Nie ma mowy!

Jedną z fajnych rzeczy w byciu gitarzystą jest sprawdzanie różnych gitar, a nawet budowanie kolekcji fajnych instrumentów, wzmacniaczy i efektów. Nie widzę w tym nic złego. I z pewnością nie sądzę, że ludzie powinni czuć się źle, jeśli wolą klasycznego Gibsona Les Paula od Epiphone. Graj w to, co kochasz.

Ale uważam też, że to niesprawiedliwe, że tak wielu gitarzystów odczuwa presję grania na instrumentach, które po prostu przekraczają ich budżet.

Oczywiście firmy produkujące sprzęt chcą pedałować i nadal będą sprawiać, by ich gitary wyglądały tak apetycznie, jak to tylko możliwe. Szczerze, mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni. Uwielbiam otrzymywać coroczne wieści z Winter NAMM i patrzeć, jakie nowe pomysły przedstawią największe firmy gitarowe.

Jednak duża część tej presji nie pochodzi z reklamy, ale od kolegów gitarzystów. Spójrz, oczywiście, niektóre gitary brzmią lepiej niż inne, a im dalej w swojej karierze, tym bardziej wybredna zasługujesz na to, aby być w sprzęcie, który wydobywa Twoje brzmienie.

Ale część, w której gitarzyści patrzą z góry na pewne niedoceniane marki i modele gitar, musi się zmienić. Dla niektórych gitarzystów, tanie instrumenty to wszystko, na co mogą sobie pozwolić. Inni naprawdę powinni bardziej koncentrować się na swoich kotletach niż na ekwipunku.

Są też tacy z nas, którzy wolą prostotę niedrogiego zestawu, wiedząc, że nasz dźwięk bardziej dotyczy nas niż sprzętu.

Ankieta Korka-Sniffer

Jak znaleźć wysokiej jakości, niedrogi sprzęt gitarowy?

Kiedy szukasz gitary w przedziale 300-500 USD, musisz być mądry. Możesz i powinieneś oczekiwać, że Gibson o wartości 2000 USD będzie najwyższej klasy, jeśli chodzi o jakość i dźwięk. W większości przypadków nie będziesz rozczarowany i na wiele sposobów naprawdę dostajesz to, za co płacisz.

Ale można też znaleźć tańsze gitary, które we właściwych rękach mogą brzmieć niesamowicie. Musisz po prostu podejść do tego mądrze.

Szczerze mówiąc, to część mojej misji tutaj. Rzadko piszę o sprzęcie, który kosztuje więcej niż 1000 dolarów, a większość gitar, które recenzuję, jest w przedziale 500 dolarów. Uważam, że jeśli zamierzasz kupić naprawdę drogą gitarę, prawdopodobnie nie potrzebujesz ode mnie pomocy.

Osoby poszukujące dobrej gitary w przystępnej cenie muszą zastanowić się nie tylko, które marki i modele są dla nich najlepsze, ale także różnice w poszczególnych gitarach. Większość instrumentów i wzmacniaczy w tym przedziale cenowym nie jest produkowanych w Ameryce; są produkowane za granicą lub za granicą w Meksyku.

To nie znaczy, że są złe, ale oznacza to, że kontrola jakości może czasami stanowić problem. Zawsze kupuj skądś z dobrą polityką zwrotów.

Uwagi

Łaska 30 grudnia 2019:

Gram na tym samym Squier Mini Strat z 2002 roku przez Vox Pathfinder o wartości 100 $ przez prawie 6 lat i nigdy nie byłem pod wrażeniem lepszego sprzętu, aby rozważyć wydanie ani grosza na modernizację. Posiadanie taniej gitary to świetny sposób na nauczenie się, jak ją dostosować i zmodyfikować, aby grać lepiej, a nie marnować setek na lepszą gitarę, gdy wszystkie Twoje potrzeby to konfiguracja. Jedyne, co zrobiłem, to umieściłem w nim humbucker sygnowany przez EVH, a za około 200 $ gra się jak marzenie. Jestem pewien, że super fajny błotnik lub gibson byłby o ligę do przodu pod względem jakości, ale jeśli ktoś mi go nie daje, nie ma mowy, żebym kiedykolwiek wydał tak dużo na gitarę. Ton jest w rękach. Jeśli nie podoba mi się sposób, w jaki brzmię, wiem, że jest coś, co muszę zrobić, aby wyzdrowieć.

Lafayette 28 listopada 2019:

Fajny artykuł. Gram na gitarze od około 20 lat, a jeszcze jakieś 2-3 lata temu mogłem sobie pozwolić na lepszy, droższy sprzęt. Ponieważ dogadałem się z niezbyt drogimi gitarami, wzmacniaczami i pedałami, musiałem nauczyć się, jak podrasować mój sprzęt i uzyskać z niego to, co najlepsze. Nie z drogim sprzętem po prostu łatwiej jest uzyskać pożądane dźwięki. A gdyby nie doświadczenie z całym tanim sprzętem, jaki miałem, może nie byłbym tak doświadczony i tak dobry, jak wiem, zarówno w ulepszaniu sprzętu, jak i samej grze. Z tanim sprzętem musisz również nauczyć się konfigurować swoją gitarę i modyfikować ją, aby uzyskać z niej to, co najlepsze, a teraz z lepszym sprzętem to prawie tak, jakbym nie musiał wkładać w to wiele wysiłku, aby uzyskać dobre brzmienie.

W każdym razie uważam, że częścią procesu uczenia się jest posiadanie taniego sprzętu i nauczenie się, jak zmaksymalizować jego potencjał, a wraz z postępami w grze i potrzebami, otrzymujesz lepszy sprzęt, każdy z własnym czasem.

To zabawne, że wtedy nie potrafiłem nawet odróżnić taniego Strata od błotnika MIA. W miarę rozwoju umiejętności brzmieniowych i trenowania ucha możesz zauważyć różnicę między dobrym a złym instrumentem.

Jedi Jeden 13 sierpnia 2019:

Znalazłem swoje ulubione miejsce w błotnikach MIM..

Russ 14 czerwca 2019 r.:

Mój brat niedawno zaczął grać na gitarze. Jego żona kupiła mu Fender Squire Strat i tani wzmacniacz tranzystorowy. Mogę szczerze powiedzieć, że brzmi to jak gówno w porównaniu ze strategią custom shop i fajnym wzmacniaczem lampowym. Nie jestem Ericiem Claptonem, ale jest duża różnica.

RL w dniu 06.02.2019:

Mam akustykę zelektryfikowaną od Fendera. To ich 400ce. Jest tani i cały z laminatu, ale jakość wykonania jest doskonała, a następny gra jak elektryczny, który jest moim podstawowym instrumentem, więc mi się podoba. Uważam, że nawet droga akustyka w całości z drewna może grać sztywno. W moim przypadku lubię to, ponieważ jest dla mnie łatwe do grania. Wszedłem i wypróbowałem drogie gitary, ale są one trudniejsze do grania. Brzmi szalenie, ale są.

Joe 07.10.2018:

Wszyscy powinni odpowiedzieć, że są zbyt zajęci ćwiczeniem, aby się tym przejmować

Gopher gitarowy (autor) w dniu 04.09.2018 r.:

@Ed - Myślę, że najważniejszą rzeczą do grania w sprzęt, z którego jesteś zadowolony, bez względu na to, ile kosztuje. Wygląda na to, że masz niezły skład gitar!

Ed Curry 3 września 2018 r.:

Moim pierwszym zestawem była kopia Aria lp i dwójka Peavey Black Widow. Gdy dorosłem i moja pensja wzrosła, dostałem Explorera, wciąż z peaveyem. W końcu to zrozumiałem, twoje rzeczy nie tworzą twojego dźwięku, robisz. Musiałem sprzedać łódź, aby spłacić karty kredytowe, które zarobiłem mieszkając z niewłaściwą kobietą, ale powiedziałem sobie, że jeśli mam ją sprzedać, będę miał za to coś do pokazania. Dostałem Studio 97 lub 98 LP, nie z najwyższej półki, ale na co mnie było stać na 1000, które trzymałem w rezerwie. Przez lata kupiłem jeszcze kilka, ale nie wszystkie poszły w górę. Stado składa się teraz z Tex Mex Strat z modami Lone Star, korpusu Ibanez Artcore Semihollow z przetwornikami Dean Cadillac, LP z zestawem Pearly Gates w nich, a nawet akustyki Fender T-Bucket, która świetnie wygląda i brzmi lepiej nawet z blatem z laminatu. Chodzi o to, że nie wszystkie moje rzeczy są super high-endowe i to jest w porządku.

Joe 12 kwietnia 2018:

Jeśli nie możesz sprawić, by zła gitara brzmiała świetnie, to świetna gitara ci nie pomoże.

Gopher gitarowy (autor) 2 listopada 2016 r.:

Cześć Benjamin. Ćwicz dalej ciężko z tym, co masz i nie martw się tym, co ktoś powie. Każdy zaczyna od niedrogiej gitary, więc nie ma absolutnie żadnego powodu do wstydu. Kiedy jesteś coraz lepszy, możesz zaoszczędzić pieniądze na lepszą gitarę, ale nawet wtedy nie czujesz, że musisz grać coś drogiego.

Powodem przejścia na lepszy instrument powinien być fakt, że stałeś się bardziej dostrojony do dobrego tonu i poczucia jakości instrumentu, a nie po to, by zaimponować ludziom.

Nie ma pośpiechu. To, co masz teraz, jest w porządku. Możesz uaktualnić, gdy nadejdzie odpowiedni czas. Powodzenia i ćwicz dalej!

Benzoes 1 listopada 2016 r.:

Kupiłem zestaw dla początkujących gitary elektrycznej za 120 $ i działa, ale czuję, że potrzebuję droższego sprzętu, lepszego wzmacniacza i wszystkiego, a po prostu nie mam na to pieniędzy, a ponieważ jest tak tania, nie lubię się tym chwalić, ponieważ ja czuję się zakłopotany, ale nie wiem, że nie jestem dobry na gitarze, ale uczę się. czy potrzebuję czegoś droższego? gitara to standardowa czarno-biała gitara elektryczna i tak.

Gopher gitarowy (autor) 20 lipca 2016:

Dziękujemy za dodanie swoich myśli, Freddie! Uważam, że eBay jest w porządku, jeśli wiesz, czego szukasz, ale zgadzam się, że jeśli potrzebujesz porady, rozsądnie byłoby ominąć. Mam mieszane uczucia co do Estebanów itp., gitar. Myślę, że wszystko, co sprawia, że ​​ktoś jest podekscytowany grą, jest świetne, ale oczywiście uważam, że nowi gracze mogą lepiej radzić sobie ze swoim pierwszym instrumentem, jeśli włożą trochę wysiłku w wyszukiwanie.

Freddie przycisk 19 lipca 2016:

W dużej mierze zgadzam się z tym, co masz tu do powiedzenia, brawo, ale nie zgadzam się z poglądem, że ktoś, kto wydaje na instrument więcej niż kilkaset dolarów, nie potrzebuje pomocy w podjęciu decyzji, co kupić!

1) Sprzedawcy w typowym sklepie muzycznym, w tym właściciel lub menedżer, będą sterować, zachęcać, subtelnie sugerować, robić wszystko, co w ich mocy, aby odciągnąć nowicjusza lub niedoświadczonego gracza od Takamine z G Series do 4 Series Taylor. haniebne, a ostatnio byłem tego ponownie świadkiem. Prawie chciałem fizycznie odciągnąć klienta od tego drapieżnika, ale zamiast tego odłożyłem instrument, który testowałem, opuściłem sklep i postanowiłem nigdy niczego tam nie kupować!

2) Fender, Gibson, Taylor, PRS, wymieńcie swoich faworytów z wyższej półki, mogą mieć przerażające wady, a widziałem, jak doświadczeni, utalentowani, niegłupi ludzie zostali spaleni przez te firmy. Słowo do nie tak mądrych (i nie, nie wiesz kim jesteś!) Twój Amerykanin stworzony przez magiczne elfy obdarzony specjalnymi umiejętnościami przez anioły w gitarowym niebie instrument nie jest z natury lepszej jakości niż instrument zbudowany przez pracowitych, twardych -pracujący, zmotywowani ludzie w Wietnamie, Meksyku, Kanadzie, Japonii itp.

3) To twoje pieniądze, twój czas zainwestowany w naukę gry, po co kupować instrument bez przeprowadzania badań, zanim natkniesz się na sprzedawcę, który używa modnych słów, aby manipulować tobą do 2000 dolarów, kiedy gitara za 300 dolarów jest dla ciebie idealna i będzie być na lata!

4) Poproś doświadczonego gracza, aby pomógł ci wybrać używany instrument, trzymaj się Z DALA OD EBAY (z jakiegoś powodu nazywa się to sleazeball), a Craigslist jest pobieżny, ale przynajmniej możesz zobaczyć, zagrać na instrumencie… weź tego doświadczonego gracza z tobą, kiedy to sprawdzasz, to samo z lombardami, gdzie musisz zachować wysoki poziom zdrowego rozsądku, ale klejnoty można mieć.

Trzymajcie głowę, nowi gracze, och, wasz instruktor muzyczny chętnie pomoże w doborze odpowiedniego instrumentu.

Ostatnie słowo… Żadnego Keitha Urbana, żadnego Randy'ego Jacksona, żadnego Estebana, to wszystko bzdury, rozpadną się, zbudowane tanio, ale są błyszczące i obiecują, że zabrzmią jak bogowie gitary. Po prostu powiedz nie.

Gopher gitarowy (autor) 29 stycznia 2015:

Dzięki LGP. Założę się, że pamiętasz tę Harmony tak czule, jak każdą inną gitarę, jaką kiedykolwiek posiadałeś! Wiem, że myślę w ten sposób o moich pierwszych gitarach, choć były one złe.

Stella Vadakin od 3460NW 50 St Bell, Fl32619 w dniu 28 stycznia 2015 r.:

Hej bardzo dobra rada . Myślę, że umiejętności i sprzęt są równie ważne. Myślę, że powinieneś kupić to, na co cię stać. Nie zacząłem od Martinsa, zacząłem od Harmony za 35,00 $. Świetne centrum. Stella

Gopher gitarowy (autor) 08.08.2014:

Dzięki Wesmanie! Od czasu do czasu sam angażuję się w gitarowy snobizm, ale staram się brać pod uwagę. Jest kilka naprawdę niesamowitych gitar, które kosztują duże pieniądze nie bez powodu. Trudno nie być pod wrażeniem!

Wesman Todd Shaw z Kaufman w Teksasie 8 sierpnia 2014 r.:

Byłem totalnym gitarowym snobem. Wydaje mi się, że kiedy ktoś inwestuje w drogą gitarę, jest bardziej skłonny do grania.

Miałem kilka kontuzji dłoni w ostatnich latach, które naprawdę wbiły się we mnie podczas zabawy z gitarami….ale w tym czasie nabyłem kilka tanich, jedną właśnie mi podarowano, a drugą odziedziczyłem - więc teraz zdaję sobie sprawę to, że zdobycie kolejnej gitary jest tak samo inspirujące, jak chęć zagrania na niej. Bardzo dobry artykuł :)

Gopher gitarowy (autor) 18 czerwca 2014 r.:

Trzymaj się tych Gibsonów! Jeszcze gorsze niż bycie Guitar Snobem jest sprzedawanie naprawdę fajnego sprzętu i żałowanie tego! :-)

David Hamilton z Lexington, KY dnia 17 czerwca 2014 r.:

Zanim "dorosłem" zainwestowałem w kilka gitar Gibsona. Mam je nadal 15 lat później i uważam, że były dobrą inwestycją. Tak naprawdę nie kupiłem żadnego sprzętu od około 5 lat, więc wierzę w jakość.

Ale dźwięk jest w Twoich rękach, sprzęt to tylko narzędzie!

Czy jesteś snobem gitarowym? Dlaczego sprzęt nie jest tak ważny, jak myślisz