Czy wzmacniacze lampowe są głośniejsze niż wzmacniacze tranzystorowe?

Spisu treści:

Anonim

Autor jest gitarzystą i basistą z ponad 35-letnim doświadczeniem muzycznym.

Kiedy wat to nie wat

Istnieje kilka innych powodów, dla których wzmacniacze lampowe mogą być praktycznie głośniejsze niż wzmacniacze półprzewodnikowe o tej samej mocy. Jednym małym idiomem, często wyśmiewanym na forach gitarowych, jest to, że wat to wat, bez względu na to, czy jest to lampa, czy tranzystor. To prawda. Wat jest miarą mocy, więc nie ma znaczenia mechanizm jej tworzenia. Jeśli chodzi o moc znamionową, typ wzmacniacza nie ma znaczenia.

Ale inne zmienne mogą, że tak powiem, osłabić waty. Chociaż sam wzmacniacz może być potężny, niektóre inne komponenty mogą nie pozwolić mu działać z maksymalnym potencjałem. Może to zmniejszyć głośność i wydajność, czasami znacznie.

Dobrą analogią byłoby wzięcie dwóch mężczyzn tej samej wielkości i tej samej siły i postawienie ich obok siebie, kierujących kolcami kolejowymi. Daj pierwszemu stalowy młotek, a drugiemu drewniany młotek. Pierwszy facet będzie oczywiście potężniejszy i skuteczniejszy w wbijaniu kolców kolejowych, ale to nie znaczy, że on sam jest potężniejszy.

Coś podobnego dzieje się, gdy wzmacniacze gitarowe są wyposażone w nieefektywne głośniki i elektronikę. Jeśli chodzi o cięcie rogów na tych komponentach, konstruktorzy wzmacniaczy chętniej zrobią to za pomocą niedrogich wzmacniaczy półprzewodnikowych. Oczywiście oznacza to, że nie wyjdziesz z nich tak wiele, ale takich samych problemów nie znajdziesz w wysokiej jakości wzmacniaczu tranzystorowym.

W rzeczywistości myślę, że część zamieszania pojawia się, gdy gitarzyści porównują niższej jakości wzmacniacze półprzewodnikowe do wyższej jakości wzmacniaczy lampowych. Rozważają tylko jeden punkt porównania – moc znamionową i jej związek z głośnością wyjściową – ale istnieje wiele innych czynników, które wpływają na brzmienie wzmacniacza gitarowego.

Rurki czy półprzewodnik: czy powinno Cię to obchodzić?

A więc, czy powinieneś wybrać wzmacniacz lampowy czy tranzystorowy?

Niektórzy myślą, że jeśli wybierzesz niesamowity wzmacniacz lampowy, będziesz miał nieograniczoną moc na wyciągnięcie ręki, prawdopodobnie zdobędziesz kontrakt na nagranie i będziesz żył życiem boga gitary. Wybierz słaby wzmacniacz tranzystorowy, a przez resztę życia będziesz grał sam w piwnicy, ponieważ ludzie nie mogą przestać śmiać się z twoich żałosnych dźwięków gitary.

Oczywiście to wszystko bzdury. Większość powodów, dla których lampy i wzmacniacze tranzystorowe są różne, nie ma tak naprawdę znaczenia dla większości gitarzystów. Musisz po prostu wybrać wzmacniacz, który dostanie dźwięk, który lubisz i ma moc odpowiednią do Twojej sytuacji. 20-watowy wzmacniacz półprzewodnikowy może być w porządku, jeśli grasz tylko w domu. Jeśli grasz w zespole, potrzebujesz więcej mocy. Graj przez wzmacniacz lampowy, jeśli chcesz. Wybierz, czy wzmacniacz tranzystorowy działa lepiej dla Ciebie.

Podobnie nauka, która za tym stoi, nie ma znaczenia dla większości gitarzystów. Dla mnie osobiście: rozumiem, ale przeważnie mnie to nie obchodzi. Nie ma znaczenia, co fala dźwiękowa robi dla każdego typu wzmacniacza, ani co oznaczają różne oceny, gdy firmy produkujące wzmacniacze gitarowe przedstawiają swoje specyfikacje. Bardziej interesuje mnie poznanie praktycznego zastosowania każdego typu wzmacniacza gitarowego iz tego powodu starałem się omijać naukowe rzeczy w tym artykule.

Ale niektórzy gitarzyści uwielbiają naukę i to też jest w porządku. To interesujące, a jeśli chcesz pokazać swoje mięśnie naukowe w sekcji komentarzy poniżej, zrób to. Z pewnością spodoba mi się każdy uprzejmy i przemyślany komentarz na ten temat.

Dla reszty z nas wniosek jest taki: chociaż wzmacniacz lampowy może nie być mocniejszy niż wzmacniacz półprzewodnikowy o tej samej wartości, prawdopodobnie uzyskasz z niego więcej. A to oznacza, że ​​będziesz potrzebował wzmacniacza lampowego o niższej mocy, aby wykonać tę samą pracę, co wzmacniacz półprzewodnikowy o większej mocy. Jeśli weźmiesz to za to, że lampy są głośniejsze, myślę, że to jeden ze sposobów interpretacji.

Na jakim wzmacniaczu grasz?

Treść ta jest dokładna i prawdziwa zgodnie z najlepszą wiedzą autora i nie ma na celu zastąpienia formalnej i zindywidualizowanej porady wykwalifikowanego specjalisty.

Uwagi

Ed 28 listopada 2019:

Autor łączy moc z głośnością. Jak coś jest głośne, oceniane jest w decybelach, a nie w watach. Na przykład 100-watowy wzmacniacz nie jest dwa razy głośniejszy niż 50-watowy wzmacniacz. Zwykle jest głośniejszy tylko o 3 dB. Spójrz na to w ten sposób, moc nie jest oceną prędkości, ponieważ gdyby samochód o mocy 200 KM, który może jechać 150 mil na godzinę, zwiększyłby swoją moc do 400 KM, niż teraz poruszałby się z prędkością 300 mil na godzinę, czego oczywiście nie może. Moc i głośność to oddzielne zmienne.

John Bullock z Yorkshire w Anglii w dniu 13 października 2016 r.:

Świetne centrum. Niedawno przeszedłem z taniego wzmacniacza półprzewodnikowego na wzmacniacz modelujący Vox AD120 z przedwzmacniaczem lampowym i nawet z samym przedwzmacniaczem lampowym różnica w tonie przy wyższych głośnościach jest ogromna. Teraz wiem dlaczego :)

Czy wzmacniacze lampowe są głośniejsze niż wzmacniacze tranzystorowe?