Plusy i minusy cyfrowych wzmacniaczy gitarowych do modelowania

Spisu treści:

Anonim

Autor jest gitarzystą i basistą z ponad 35-letnim doświadczeniem muzycznym.

2. Dźwięk

Cała wygoda i łatwość konfiguracji nie mają znaczenia, jeśli wzmacniacz nie brzmi dobrze. Jak więc wzmacniacze cyfrowe mają się do wzmacniaczy lampowych i półprzewodnikowych, jeśli chodzi o brzmienie?

Wzmacniacze lampowe mogą brzmieć niesamowicie. Przez dziesięciolecia konstruktorzy wzmacniaczy próbowali dać nam wzmacniacze półprzewodnikowe, które uchwycą to epickie ciepło lampowe i przesterowanie. Podczas gdy niektóre z nich są naprawdę blisko, w większości była to wspinaczka pod górę. Jeszcze kilka lat temu wzmacniacze cyfrowe były moim zdaniem jeszcze gorsze. Przez długi czas nie mogłem znieść cyfrowych zniekształceń i nie chciałem mieć z tym nic wspólnego.

Moja opinia zaczęła się zmieniać w przypadku niektórych poprzednich generacji Fender Mustangów, Peavey Vypyrs i Line 6 Spiders. Nadbieg zarówno cyfrowy, jak i półprzewodnikowy jest teraz o głowę i ramiona powyżej miejsca, w którym był dziesięć lat temu. Moją ulubioną serią są Peavey Vypyr, które są wzmacniaczami wykorzystującymi zniekształcenia półprzewodnikowe Peavey TransTube wraz z potężnymi procesorami cyfrowymi do efektów i emulacji. To świetna kombinacja.

Najfajniejsze jest to, że wzmacniacze modelujące nie tylko dają jeden przesterowany dźwięk, ale kilka z nich. Możesz wybrać amerykańskie przesterowanie o wysokim wzmocnieniu, chrupiące brytyjskie przesterowanie, maślane dźwięki bluesowe i wiele innych. Niektórzy skupiają się nawet na emulowaniu konkretnych wzmacniaczy, takich jak Marshall JCM800 czy Fender Twin.

Oczywiście nie mogę ci pomóc zorientować się, czy cyfrowe wzmacniacze modelujące brzmią tak dobrze, jak wzmacniacze lampowe. Opiera się to na osobistym guście i jest to coś, o czym musisz sam zdecydować. Mogę jednak powiedzieć, że moim zdaniem najlepsze wzmacniacze modelujące z pewnością brzmią wystarczająco dobrze, aby móc z nimi koncertować.

3. Niezawodność

Kiedy pstrykasz włącznikiem światła w swoim domu, spodziewasz się, że światło w pokoju zapali się. Zwykle tak, ale co jakiś czas to się nie udaje. Chociaż możesz być zirytowany, gdy to się dzieje, przypuszczam, że nie jesteś zaskoczony. Żarówki przepalają się co jakiś czas i trzeba je wymienić.

Od Spinditty

Choć to trochę luźna analogia, tak samo można myśleć o lampach próżniowych we wzmacniaczu lampowym. Zwykle działają po włączeniu wzmacniacza. Czasami mogą nie i trzeba je wymienić.

To dość łatwe, jeśli jesteś w domu, a co na koncercie? Jeśli grasz raz w tygodniu, ufasz, że te małe szklane buteleczki będą działać poprawnie pięćdziesiąt dwa razy w roku, nie licząc prób. W końcu jeden zbuntuje się przeciwko tobie i zaczniesz pracować nad swoim wzmacniaczem na scenie, podczas gdy twoi koledzy z zespołu robią próbę dźwięku. To sytuacja, która wydaje mi się tylko trochę bardziej atrakcyjna niż zmiana opony na poboczu ruchliwej autostrady podczas ulewy.

Chociaż każdy wzmacniacz może zawieść w dowolnym momencie, wzmacniacze modelujące są generalnie znacznie bardziej niezawodne niż wzmacniacze lampowe. Nie mają części, które zużywają się i wymagają wymiany, i nie muszą być stronnicze. Jeśli grasz na wzmacniaczu modelującym, nie musisz nawet wiedzieć, czym jest bias. Wzmacniacze modelarskie nie używają baterii, źródeł zasilania ani kabli krosowych, z których każdy może zawieść w dowolnym momencie. Po prostu podłączasz i grasz.

4. Wszechstronność

Niektórzy gitarzyści szukają jednego epickiego brzmienia, które idealnie odda dźwięki, które słyszą w ich głowach. Jeśli grasz w oryginalnym zespole, prawdopodobnie chcesz brzmieć jak nikt poza tobą i chcesz, aby inni gitarzyści rozpoznawali i szanowali twój ton. Jeśli tak, wzmacniacz modelujący niekoniecznie będzie najlepszym wyborem.

Z drugiej strony większość gitarzystów próbuje naśladować wiele różnych dźwięków i tonów. Domowi gracze-hobbyści na ogół uczą się piosenek innych zespołów, więc wzmacniacz, który może brzmieć jak kilka innych wzmacniaczy, jest bardzo przydatny.

Gitarzyści, którzy grają w zespołach coverujących, zazwyczaj starają się naśladować brzmienie gitary w oryginalnym nagraniu. Wzmacniacz modelujący, który nie tylko zawiera mnóstwo efektów, ale także emuluje wzmacniacz i kolumnę, oznacza, że ​​możesz brzmieć jak facet, który nagrał piosenkę. Autentyczność Twojego tonu zostanie zauważona przez ludzi w tłumie, niezależnie od tego, czy w pełni zrozumieją, dlaczego, czy nie.

Uwielbiam moje wzmacniacze lampowe i brzmią fantastycznie. Ale brzmią dokładnie tak, jak mają brzmieć, i tylko to. To dobrze, gdy takiego dźwięku chcę. Jeśli tak nie jest, muszę się zadowolić.

Mogę przekręcić wszystkie gałki, jakie chcę, a mój Marshall nigdy nie będzie brzmieć jak Fender. Z drugiej strony wzmacniacz modelujący może robić zarówno dźwięki, jak i wiele, wiele więcej.

Najlepsze wzmacniacze do modelowania

Więc jeśli przeczytałeś to wszystko i zdecydowałeś, że wzmacniacz modelujący jest dla Ciebie najlepszym wyborem, który z nich powinieneś wziąć pod uwagę? Oto kilka moich ulubionych. Koniecznie sprawdź strony internetowe producenta, aby uzyskać najnowsze specyfikacje dotyczące ich sprzętu.

Seria Peavey Vypyr

Gdybym potrzebował wzmacniacza modelującego do koncertowania w zespole, wybrałbym Peavey Vypyr Pro 100 z kilku powodów. Przede wszystkim wzmacniacze Peavey Vypyr wykorzystują zniekształcenia półprzewodnikowe Peavey TransTube, które należą do najlepszych i najbardziej lampowych w branży. Myślę, że ma wyraźną przewagę nad zniekształceniami cyfrowymi.

Po drugie, ten wzmacniacz jest tak intuicyjny dzięki edytorowi WYSIWYG Peavey (to, co widzisz, jest tym, co dostajesz). Zasadniczo możesz zastosować efekty, wzmacniacze i kolumny w taki sam sposób, jak w prawdziwym świecie i tworzyć dźwięki od podstaw.

Jednak Vypyr Pro 100 jest też trochę drogi. W ofercie Vypyr są jeszcze trzy modele, które są znacznie bardziej przyjazne dla portfela i w przeciwieństwie do Pro, mogą być używane z gitarą elektryczną, akustyczną i basową.

Fender Mustang GT Series

Jeśli jesteś jednym z tych gitarzystów, którzy kochają techniczną stronę rzeczy, może to być wzmacniacz dla Ciebie. Wzmacniacze modelujące serii Mustang od lat należą do najlepszych na świecie w oparciu o sam dźwięk, ale wcielenie GT wnosi do linii niesamowite innowacje.

Możesz połączyć się z Fender Cloud, aby pobrać nowe ustawienia wstępne i korzystać z aplikacji Fender Tone na telefonie. GT200 jest wielkim tatusiem tej linii, szczycąc się 200 watami i parą 12-calowych głośników.

Linia 6 Pająk V

Line 6 to marka, która od kilkudziesięciu lat jest liderem w technologii modelowania cyfrowego, a ich wzmacniacze gitarowe z serii Spider stały się legendarne. Prawdę mówiąc, słyszenie Spidera w sklepie z gitarami jakieś dziesięć lat temu dało mi wreszcie nadzieję, że może być coś w tym cyfrowym modelowaniu.

Dzisiejsze Spidery przeszły długą drogę od tego czasu i są teraz na piątej generacji wzmacniaczy. Na szczycie listy znajduje się 240-watowy V 240, ale jest Spider dla prawie każdego poziomu gracza, aż do 20-watowego V 20.

Inne wzmacniacze modelarskie i marki do rozważenia:

Wzmacniacz modelujący kontra wzmacniacz lampowy kontra tranzystorowy

Decyzja o wyborze wzmacniacza cyfrowego zamiast wzmacniacza lampowego nie należy lekceważyć. Dla niektórych gitarzystów ma to sens, ale dla innych byłby to zły ruch. Nie ma nic złego w używaniu wzmacniacza lampowego i stosu pedałów, aby uzyskać pożądane dźwięki. Najważniejsze jest to, że dzięki wzmacniaczowi modelującemu masz inne opcje.

Podsumowując, moim zdaniem wzmacniacze modelujące najlepiej nadają się do:

Wzmacniacze modelujące mogą nie być najlepszym wyborem dla:

To są moje myśli. Mam nadzieję, że ten artykuł okazał się pomocny, jeśli rozważasz przejście na wzmacniacz modelujący.

Treść ta jest dokładna i prawdziwa zgodnie z najlepszą wiedzą autora i nie ma na celu zastąpienia formalnej i zindywidualizowanej porady wykwalifikowanego specjalisty.

Plusy i minusy cyfrowych wzmacniaczy gitarowych do modelowania