Klucz do najlepszego śpiewu kongregacyjnego

Spisu treści:

Anonim

Uwielbiam uczyć się nowych rzeczy, rozwijać nowe umiejętności, poznawać nowych ludzi i słuchać ich historii.

Aby znaleźć klucz, najpierw znajdź zakres

To (zwracając uwagę na zakres nut) jest to koncepcja, której po raz pierwszy nauczyłem się od starego pastora baptystycznego, który mówił o śpiewaniu pięknych tradycyjnych psalmów i hymnów, które można znaleźć w hymnach, a nie o śpiewaniu na cześć współczesnego stylu uwielbienia. Ale pomysł jest ten sam.

Powiedział, że większość ludzi – wszystkie głosy – może śpiewać dość swobodnie w zakresie od środkowego C do C powyżej (oczywiście dla mężczyzn jest to pełna oktawa niżej). Kiedy to powiedział, siedzieliśmy na zebraniu personelu i muszę przyznać, że ja, wyszkolony muzyk, zjeżyłem się trochę na myśl, że jakiś mały stary kaznodzieja uczy mnie czegoś o muzyce kultu chrześcijańskiego! Ale ponieważ przez lata przestrzegałem tej zasady, nabrałem dla niego wielkiego szacunku w tej sprawie; miał absolutną rację.

Więc idź po klucz C, prawda?

Zło! Zasięg i klucz mają ze sobą bardzo niewiele wspólnego. Aby znaleźć zakres, poszukaj najniższych i najwyższych dźwięków utworu. Te nuty i te pomiędzy nimi tworzą zakres. Piosenka o zakresie od C do C' może być dosłownie w dowolnej tonacji. [Oczywiście, w niektórych kluczach zakres technicznie byłby C# do C#' lub Db do Db'; inną alternatywą byłoby dążenie do B na B”.]

Wystarczy spojrzeć na kilka skrajnych przykładów. Stary refren pochwalny „Sanctuary” ma zakres tylko pięciu nut. W tonacji D są to D-E-F#-G-A. Tak więc, jeśli zastosujemy się do zasady przestrzegania „zakresu”, możemy znaleźć sześć różnych tonacji, które pozwolą na śpiewanie pięciu kolejnych nut w przyjaznym dla zgromadzenia zakresie między C: tonacje durowe C, Db, D, Eb, E , i F. Te klawisze nie są w równym stopniu podatne na śpiew kongregacyjny i akompaniament gitary, ale wszystkie nuty leżą w dobrym zakresie zbiorowym.

Przeciwną skrajnością jest hymn narodowy („Och, powiedz, czy widzisz”). Jest znany z tego, że ma zakres, którego nie można śpiewać: rozpiętość dwunastu diatonicznych tonów — półtorej oktawy. Bez względu na to, w jakim tonacji jest grana lub śpiewana, będzie miała okropny zakres, więc problem z tą piosenką polega na znalezieniu tonacji, w której WIĘKSZOŚĆ nut pasuje do najlepszego zakresu kongregacji i gdzie są najniższe i najwyższe nuty mniej lub bardziej akceptowalne – to jest w tonacji Ab, która jest kluczem, którego używa do tego większość hymnów. W Ab zakres obejmuje Ab poniżej środkowego C aż do wysokich tonów Eb, z większością nut w zakresie od C do C'.

Zauważ, gdzie skoncentrowane są notatki

Drugim ważnym punktem jest obserwowanie rzeczywistej liczby nut, które są śpiewane w danej wysokości. Nawet jeśli zakres utworu jest między C i C', jeśli większość śpiewanych dźwięków znajduje się na górnym końcu zakresu (B i wysokie C), nadal będzie to niewygodne dla niższych głosów, a nawet dla niektórych wyższych. To samo dotyczy niskich tonów. Jeśli większość śpiewanych dźwięków znajduje się w okolicach środkowego C i środkowego D, będzie to niewygodne dla głosów wyższych i niektórych niższych. Najlepszym rozwiązaniem jest dążenie do niewielkiego procentu nut na górnym i dolnym końcu zakresu.

Na przykład piosenka „The River Is Here”: kiedy w tonacji G, zakres to F# do D, a nie szeroki. Ale ponieważ jest trochę za wysoki, obniżmy go o krok do klawisza F. To sprowadza zakres od E do C. Dużo lepiej. ALE, jeśli policzysz nuty jednej zwrotki, jednego refrenu i tagu (a przysięgam, że normalnie tego nie robię!), okaże się, że jedna trzecia nut znajduje się na górnym końcu zakresu. To dużo. Dodaje to piosence wspaniałej energii, ale ciężko ją utrzymać, jeśli te nuty nie są wygodne we własnym głosie. Tak więc w przypadku tej piosenki dobrze byłoby pociągnąć ją dalej do tonacji E.

Podobną kwestią jest sprawdzenie, jak długo głosy muszą utrzymać najwyższe lub najniższe nuty oraz sprawdzenie, czy zwrotka lub refren zaczyna się z dużą ilością bardzo wysokich lub bardzo niskich dźwięków. Oba te czynniki mogą nieznacznie odsunąć użyteczny zakres od „idealnego” zakresu C do C'.

Bądź miły dla swoich instrumentalistów

Trzecim ważnym punktem jest kwestia kluczy przyjaznych instrumentom. Jeśli i tak zmieniasz tonację, dobrze jest mieć na uwadze instrumentalistów. Ogólnie rzecz biorąc, klawisze, które mają krzyżyki w sygnaturze, ale nie w nazwie, są przyjazne dla gitary (a zatem G, D, A, E i do pewnego stopnia B). Instrumenty dęte z reguły są szczęśliwsze z bemolów niż z krzyżyków, ale otwierają zupełnie inną dyskusję ze względu na dziwną notację, której używają niektóre instrumenty dęte.

Niektórzy pianiści (a co za tym idzie także organiści i klawiszowcy) również preferują płaskie klawisze. Nauczyłem się tego trochę (o klawiszowcach) na własnej skórze. Grałem na pianinie razem z organami w uwielbieniu i słyszałem najstraszniejsze, po prostu okropne dźwięki wydobywające się z instrumentów! Grałem to, co powiedział hymnal. Ponieważ byliśmy w trakcie nabożeństwa, nie mogłem nikogo o to zapytać, więc po prostu przestałem grać.

Później dowiedziałem się, że organista zawsze transponuje na płaskie klawisze. Kto wiedział? Teraz ja robię. Koda tutaj: klawiszowcy wszystkich typów często są lepsi w transponowaniu na inne klawisze niż inni instrumentaliści. Dlatego często są najbardziej elastyczni w pracy nad wszystkimi tymi innymi względami i rozwijają sprawny klucz wraz z innymi muzykami.

Świetne źródło muzyki

Świetnym źródłem muzyki chrześcijańskiej dla solistów, instrumentalistów, chórów i nie tylko jest Sheet Music Plus. W rzeczywistości można tam znaleźć prawie każdy rodzaj muzyki, jaki istnieje. Pomyśl o tym jako o „Amazonce” świata muzyki.

Od Spinditty

Pomyśl o energii i celu utworu

Na koniec musisz wziąć pod uwagę energię piosenki. Przy wyborze tonacji do śpiewania grupowego zakres jest pierwszą kwestią, ale nie jedyną. Czasami brzmienie piosenki i energia, którą ona generuje, będą wystarczająco ważne, aby utrzymać piosenkę w nieco wyższej tonacji.

Weźmy na przykład hymn „Zwycięstwo w Jezusie”. Jest często notowany, grany i śpiewany w tonacji G. To stawia początek refrenu wyżej niż sugerowałoby rozważenie samego zakresu. Ale w tym miejscu są tylko cztery nuty, które są poza zakresem C-C: trzy D (dwa z nich dość szybkie) i E (raczej szybkie) – zwykle zbyt wysokie, aby wziąć pod uwagę kongregację.

Ten schemat powtarza się dwukrotnie w refrenie (drugim razem bez E). Ale witalność piosenki i energia, którą ona generuje, zwykle umożliwiają każdemu dotarcie do tych nut – lub przynajmniej cieszenie się próbą dotarcia do nich. . Reszta utworu mieści się w wygodnym obszarze C-C'.

Jeśli piosenka jest obniżona do F, wysokie nuty stają się C, a D nie za wysokie. Ale piosenka jest teraz utrzymana w nieprzyjaznej gitarze tonacji i ma bardziej zrelaksowane, spokojne brzmienie. Można na nim grać na gitarze w tonacji E i zatkać jeden próg do F. Ale nadal nie ma całkiem energii tonacji G. ostatni refren w tonacji G – tylko po to, by odzyskać tę energię!).

Czasami klucz, który działa dobrze na solówkę, nie jest tak dobry dla grupy. Kiedy grupa śpiewa piosenkę w zbyt wysokiej tonacji, rezultatem jest napięte brzmienie (i być może wraz z nim jakieś napięte uczucia); a kiedy grupa śpiewa piosenkę w zbyt niskim dla nich tonie, brzmi to przygnębiona, przygnębiona i zniechęcona.

Najlepsza skala głosu dla konkretnego zboru może być nieco wyższa lub nieco niższa niż w przeciętnym otoczeniu, w zależności od kilku czynników – ich wieku (osoby starsze potrzebują niższych tonacji); wielkość grupy (mniejsze grupy prawdopodobnie radzą sobie lepiej z niższymi kluczami); porę dnia i godzinę nabożeństwa (znacznie wyższe klawisze powinny być używane prawdopodobnie po rozgrzaniu głosów); oraz poziom energii grupy, poziom energii piosenki i skupienie służby lub tej części służby (wyższa energia może iść z wyższymi kluczami).

Nie chcę sobie zaprzeczać, ale jednej rzeczy, której nauczyłem się ostatnio – od profesora głosu na dużym uniwersytecie – jest to, że w rzeczywistości lepiej jest, aby głos rozgrzewał się wyższymi dźwiękami (zamiast niższymi – jak mnie uczono, w sposób… wstecz-kiedy), ponieważ powoduje to prawidłowe oddychanie na wcześniejszym etapie rozgrzewania. Pomyślałem, że możesz chcieć wiedzieć, ale rozsądnie wykorzystuj tę wiedzę!

Kto w ogóle śpiewa tę piosenkę?

O ile oryginalna tonacja nie została wybrana dla super wysokiego lub super niskiego głosu (a to faktycznie zawiera dużo współczesnej muzyki uwielbienia), większość piosenek powinna być transponowana nie więcej niż o jedną trzecią w górę lub w dół. Ale ponieważ to pomija całą masę współczesnej muzyki uwielbienia, może nie być czymś, o czym w ogóle musisz myśleć.

Prawdziwe pierwsze pytanie w znalezieniu najlepszego klucza powinno brzmieć: kto będzie śpiewał piosenkę? Czy rzeczywiście jest przeznaczony do wspólnego śpiewania i uczestnictwa? A może celem jest wypolerowany występ zespołu, który wzmocni uwielbienie, a także pozwoli trochę na udział każdemu, kto odważy się śpiewać?

W każdym razie śpiewaj dalej! Skorzystaj z tych wskazówek, aby znaleźć zakres i tonację, które pozwolą na najlepsze wykorzystanie Twojej piosenki w dowolnym miejscu i czasie.

Uwagi

Rekrut w dniu 08 czerwca 2016 r.:

Wykonałeś świetną robotę opisując wiele rzeczy, które należy wziąć pod uwagę. Dziękuję. W twoim artykule sugeruje się, że F jest za wysokie dla śpiewu zbiorowego, a E jest wykonalne, ale D jest wygodniejszą granicą.

Aficionada (autor) z Indiany, USA w dniu 04.10.2013:

To naprawdę fascynujące! Zastanawiam się, co to ułatwia. Na formalnych lekcjach najpierw zapoznałem się z ostrymi klawiszami i często uważam je za łatwiejsze do odczytania. Najważniejsze jest, jak sądzę, upewnienie się, że każdy instrumentalista czyta i gra w klawisze, którymi może sobie poradzić i które wzmacniają śpiew kongregacji - czasami trudne zadanie równoważenia.

Ronalda E. Franklina z Mechanicsburg, PA w dniu 08.05.2013:

Jako klawiszowiec w dużej mierze samokształcący się, mogę powiedzieć, że dla kogoś takiego jak ja granie na płaskich klawiszach jest znacznie łatwiejsze niż granie na ostrych klawiszach. Nie wiem dlaczego, ale pomaga mi to nawet „płasko myśleć” – granie w fis byłoby wyzwaniem, ale w g to żaden problem. Dzięki za centrum informacyjne.

Aficionada (autor) z Indiany, USA 15 sierpnia 2011 r.:

Aya, byłbym bardzo szczęśliwy, a nawet zachwycony, gdybym popatrzył na nuty i podzielił się swoimi spostrzeżeniami. Ponieważ utwór jest w częściach (SAB), kwestie będą nieco inne od tego, co opisałem w tym Centrum dotyczącym śpiewu unisono. Ale kwestia znalezienia odpowiedniego zakresu dla każdego głosu jest ważna, bez względu na to, kto śpiewa.

Czasami można obejść ten problem, przesuwając melodię na inny głos i zmieniając harmonię, i oczywiście inne rodzaje poprawek mogą pomóc. Przez lata pracy jako dyrygent chóru wymyśliłem cały zestaw sztuczek, aby dopasować drukowaną muzykę do konkretnych głosów, z którymi w danym momencie pracuję.

Aya Katz z The Ozarks 14 sierpnia 2011 r.:

Miłośniku, bardzo dobrze i wyraźnie omówiłeś tutaj złożony temat. Nie jestem muzykiem – tylko autorem tekstów – ale nawet ja widziałem, jak coś może pójść źle, gdy muzyka jest poza zasięgiem śpiewu zbyt wielu wokalistów. Aranżacja jednej z piosenek The Debt Collector przez SAB dotarła aż do Izraela i naprawdę próbowali przećwiczyć piosenkę, ale dla wielu z nich było to zbyt trudne z powodu, jak sądzę, problemów z zasięgiem.

Czy zechciałbyś spojrzeć na nuty i udzielić porady?

Aficionada (autor) z Indiany, USA w dniu 25 lutego 2011 r.:

Dziękuję za przeczytanie, Carene. Zgadzam się, że często nie zwracamy uwagi na zakres i po prostu wybieramy tonację, w której utwór został napisany pierwotnie. Mam nadzieję, że przywódcy uwielbienia zauważą to bardziej po przeczytaniu tego.

Carene w dniu 08.02.2011:

Dziękuję za podzielenie się tym ważnym aspektem śpiewu i prowadzenia uwielbienia, który jest często zaniedbywany.

Aficionada (autor) z Indiany, USA w dniu 3 maja 2010 r.:

Dzięki za komentarze, Córko Judy! I dzięki za harmonizację, kiedy możesz. :) Sam kocham dźwięk (preferuję). Może powinienem dodać w tym Hubie, że pomysł oglądania zakresu odnosi się przede wszystkim do czasów, gdy wszyscy próbują śpiewać te same tony.

Również dobra robota z transpozycją akordami w celu dopasowania do najlepszego zakresu. Dziękujemy za cały Twój wkład!

Córka Judy z Roseville, Kalifornia, 3 maja 2010 r.:

Wygląda na to, że masz dużo cennej wiedzy muzycznej, aby pomóc wokalistom i instrumentalistom. Zasięg jest bardzo ważny. Niektórzy ludzie na początku życia zniechęcają się, że „nie potrafią śpiewać” po prostu z powodu nieodpowiedniego zakresu hymnów i pieśni pochwalnych. W każdym razie decyduję się zharmonizować, gdy zasięg wyjdzie poza zasięg dla mnie!! kupa śmiechu

Kiedy grałem na pianinie do uwielbienia, analizowałem, jaki byłby najlepszy zakres, a następnie po prostu pisałem akordy nad każdą sekcją nut (lub wpisywałem słowa i zapisywałem akordy powyżej). Nie byłem tak utalentowany, żeby czytać śpiewnik (a tak przy okazji, zagranie tego, co jest napisane, dwoma rękami! ~lol) i po prostu zmienić tonację jest prawie niemożliwe.

Świetna informacja! Mają szczęście, że cię mają!! Boże błogosław!!

Klucz do najlepszego śpiewu kongregacyjnego