Wykonawcy Woodstock: Jefferson Airplane

Spisu treści:

Anonim

Rockin’, zanim zdążyła chodzić, Kaili jest winylowym ogarem, który zna słowa każdej piosenki po 1960 roku.

Woodstock Jefferson Airplane

Samoloty były głównymi gwiazdami sobotniego koncertu i miały zamknąć Dzień 2. Tak właśnie było i nadal jest; wielkie nazwisko zawsze zamyka show. Oczywiście, pomimo wszystkich opóźnień, zamknięcie Dnia 2 tak naprawdę nie nastąpiło aż do rana Dnia 3. Zespół kręcił się w pobliżu od soboty, czekając na swoją kolej. W międzyczasie potknął się na łososiowo-różowym LSD, które przywieźli ze sobą. W końcu wyszli na scenę o 7:00 rano w niedzielę.

Do zespołu The Airplane (Marty Balin, Grace Slick, Paul Kantner, Jorma Kaukonen, Jack Casady i Spencer Dryden) dołączył na scenie Nicky Hopkins na fortepianie. Nicky był znanym muzykiem sesyjnym, który grał na pianinie w „We Can Be Together”, „Hey Fredrick”, „Wooden Ships”, „A Song for All Seasons” i „Volunteers” na albumie Volunteers.

Zespół rozpoczął swój standardowy otwieracz „The Other Side of This Life”, piosenkę napisaną przez Freda Neila (który napisał również „Everybody's Talkin'”, nagraną przez Harry'ego Nilssona do ścieżki dźwiękowej Midnight Cowboy), która pojawiła się na albumie Bless Its Pointed Mała głowa. Podążyli za tym z "Somebody To Love" z Surrealistic Pillow. Pierwotnie nagrana przez Grace, gdy była w Great Society, wersja Airplane przyjęła mroczniejsze podejście do szukania prawdziwej miłości.

W porządku przyjaciele, widzieliście ciężkie grupy, teraz zobaczycie poranną muzykę maniaka, uwierzcie mi, tak… To nowy świt…

- Grace Slick przedstawiająca piosenkę „Somebody To Love”

Jefferson Airplane wykonuje „Somebody To Love” na Woodstock

Następnie pojawiły się „3/5 mili w 10 sekund”, „Won't You Try / Saturday Afternoon”, „Eskimo Blue Day”, „Plastic Fantastic Lover” i „Wooden Ships”.

„Wooden Ships”, napisane wspólnie przez Kantnera, Davida Crosby'ego i Stephena Stillsa, to piosenka o postapokaliptycznym locie do wolności, którą zespół nagrał na płytę Volunteers. Pojawił się również na debiutanckim albumie Crosby, Stills & Nash, a także zagrali go podczas swojego występu. Bardziej uroczysta wersja The Airplane trwała 21 minut, a konstrukcja utworu pozwoliła muzykom na eksplorację i przekształcenie jej w jeden wielki, długi jam.

Następnie przyszła kolej na Jorma, który podszedł do mikrofonu i poprowadził zespół przez porywającą wersję „Uncle Sam Blues” i antywojenną piosenkę, którą wykonywali na żywo, ale nigdy nie nagrywali na studyjny LP.

Podążyli za tym z "Volunteers", kolejną piosenką z jeszcze nie wydanego albumu Volunteers. Płyta miała nadrzędne przesłanie antywojenne i antyestablishmentowe i chociaż piosenka „Volunteers” (spoofing the Volunteers of America, organizacja non-profit opartą na wierze) była nowa dla publiczności, jej tekst: „…Spójrz, co się dzieje na ulicach, Mam rewolucję, Mam rewolucję…” całkowicie rezonował z tłumem na Woodstock. Później trafił na flopie jako singiel.

Swój główny występ zamknęli „The Ballad of You and Me and Pooneil” z „Po kąpieli u Baxtera”. Nie było mowy, żeby ten tłum pozwolił im teraz uciec.

Jefferson Airplane podczas „Wolontariatu” na Woodstock

Jorma ponownie wziął mikrofon do „Come Back Baby” z Surrealistic Pillow. Oparta na tradycyjnym bluesowym kawałku Waltera Davisa, ciężka, napędzająca rockowa aranżacja Jorma przekształciła ją w coś zupełnie dzikiego i świeżego.

Od Spinditty

Tak wyczerpany jak ich publiczność do tego momentu, zespół zaoferował jeszcze dwie osoby, które zadowolą publiczność, ich hit „White Rabbit” z 1967 roku i „The House At Pooneil Corners” z płyty „Crown Of Creation” z 1968 roku. Lekko poszarpany zestaw samolotu wylądował o 8:45, a publiczność na Woodstocku mogła wreszcie złapać kilka z.

Jefferson Airplane podczas „White Rabbit” na Woodstock

Życie po Woodstock

Po Woodstock zespół wycofał się na zachodnie wybrzeże na randkę w Fillmore, a następnie udał się do Nowego Orleanu na tamtejszy festiwal pop. Po koncercie w Family Dog w San Francisco 6 września, Casady i Kaukonen zrobili sobie krótką przerwę, aby zagrać tydzień koncertów w Berkeley w Kalifornii. Nazywając siebie Hot Tuna, nagrania z koncertów w Berkeley zostały później wydane jako debiutancki album Hot Tuna w 1970 roku. To oznaczało początek końca dla Airplane.

Ich nowy album Volunteers został ostatecznie wydany w listopadzie 1969 roku. Problemy produkcyjne i kłótnie z wytwórnią dotyczące użycia wulgarnych tekstów w piosence "We Can Be Together" były przyczyną opóźnienia. Zespół wygrał, a obraźliwe słowa zostały zmiksowane niżej, aby na powstałym miksie były (prawie) niesłyszalne.

Spencer Dryden został wyrzucony z grupy w lutym 1970 roku, a po przerwie, aby dojść do siebie po „kwaśnej karuzeli”, dołączył dwa lata później do Nowych Jeźdźców Purpurowego Mędrca. Napięcia trwały w zespole, tworząc dwa obozy; Kantner/Slick i Kaukonen/Casady. Marty Balin opuścił grupę w 1971, aw 1972 Jefferson Airplane ostatecznie się rozwiązał.

Kaukonen i Casady nadal pracowali jako Hot Tuna, osiągając pewien sukces w tym stroju. Kantner i Slick założyli Jefferson Starship i kontynuowali nagrywanie i występy pod tą nazwą do 1985 roku, kiedy Kantner odszedł. W 1989 roku doszło do krótkiego powrotu klasycznego składu samolotów Jefferson Airplane (brakowało tylko Drydena). Zespół pozostał razem wystarczająco długo, aby nagrać płytę Jefferson Airplane z 1989 roku. Materiał na album został napisany lub napisany wspólnie przez wszystkich członków zespołu, z wyjątkiem „True Love”, który został napisany przez Steve'a Porcaro i Davida Paicha z Toto.

Pięć faktów muzycznych na temat samolotu Jefferson

Uwagi

Kaili Bisson (autor) z Kanady 09.06.2019:

Cześć Rozkwitaj i dziękuję!

Ostatnia grupa drugiego dnia w końcu… i jeszcze tylko 10 do przejścia :-)

Wygląda na to, że wszyscy ludzie z Bay Area grali razem w różnych momentach. To była wtedy bardzo żywa scena muzyczna.

Rozkwitać mimo wszystko z USA w dniu 08.06.2019:

Podoba mi się, jak wspominasz o wszystkich różnych powiązaniach między tymi grupami. Świetny artykuł i znowu wspaniała seria!

Kaili Bisson (autor) z Kanady w dniu 07.06.2019:

Cześć Pamela i dziękuję!

Zawsze myślałem, że Grace jest taka ładna, jedna z tych naturalnych piękności. Najwyraźniej nienawidzi tego, że jest taka niska. Jej strój na Woodstocku był doskonały.

Ich muzyka była niesamowita… Nadal mam na winylu Surrealistic Pillow and Bless Its Pointed Little Head i wyciągam je od czasu do czasu :-)

Pamela Oglesby ze Słonecznej Florydy 07.06.2019:

Zawsze myślałem, że to dobra grupa. Lubię głos Grace Slick, lubię też "White Rabbit". Znowu ciekawy artykuł. Dzięki Kaili.

Wykonawcy Woodstock: Jefferson Airplane