Kendrick Lamar kontra J. Cole: Najlepszy żywy raper

Spisu treści:

Anonim

Jestem blogerem, pisarzem, przedsiębiorcą społecznym, adwokatem fotela, mentorem, mentorem, muzykiem i niezależnym amatorem we wszystkim.

Kendrick Lamar kontra J. Cole: Polityka rapu

Więc jeśli obaj raperzy mają tak wiele wspólnego, jak możemy je porównać? Cole i Kendrick to niewątpliwie dwa z najlepszych rapujących kotów, ale kto bierze koronę i dlaczego?

W czasach Public Enemy, zanim Jay-zs i Snoop Doggi na świecie zmienili to, co sprzedawało się w rapie, MC mieli obsesję na punkcie idei, której znaczenie zmieniło się tak bardzo, że stało się nie do poznania: „utrzymanie tego w rzeczywistości”. Od połowy lat 90. „rzeczywistość” kojarzyła się z byciem przestępcą lub „gangstą”, ale pod koniec lat 80. i na początku lat 90. „utrzymywanie tego w rzeczywistości” oznaczało mówienie o prawdziwych rzeczach i upewnianie się, że Twoja muzyka ma prawdziwy przekaz dla to.

Ta „polityka rapu” bardzo zanikła w głównym nurcie, ale wciąż są MC, którzy „utrzymują to w rzeczywistości”, mówiąc prawdę do władzy. J. Cole i Kendrick Lamar to dwaj tacy MC. Oceniając, kto jest wtedy najlepszy, będę opierał swoje porównanie na określeniu tak starym, jak sam rap. Między Kendrickiem i Cole'em, kto jest „prawdziwym” MC? Kto jest w stanie bardziej sensownie i ciekawie komentować aktualne problemy społeczne i polityczne oraz skutecznie włączać politykę rapu do swojej muzyki?

#BlackLivesMatter dla Kendricka Lamara i J. Colea

Podczas gdy Cole był znacznie bardziej publiczny niż Kendrick o swoim gniewie związanym z brutalnością policji i tragiczną śmiercią Michaela Browna, Erica Garnera i innych, nie osądzamy, kto jest lepszym tweeterem lub komentatorem społecznym. Tu chodzi o muzykę. Tak, Kendrick był szczególnie nieobecny w debacie wokół #BlackLivesMatter (patrz poniżej), ale to nie znaczy, że jego muzyka nie skonfrontowała się z problemem. Jako największy ruch społeczny i polityczny w tej chwili, zwłaszcza w społeczności hip-hopowej, będę osądzał Kendricka i Cole'a, kto „utrzymywał to realniej” w radzeniu sobie z ostatnimi powiązanymi kwestiami brutalności policji i ucisku Czarnych.

Więc kto jest lepszym raperem: Cole czy Lamar?

Demonstrując złożoność znacznie wykraczającą poza to, co przedstawia Cole, zarówno jako złożoność liryczną, jak i głębię i niuanse przekazu, Kendrick udowadnia, że ​​nadal zasługuje na koronę. Pomimo tego, że od 2012 roku nie wydał pełnego albumu, Kendrick Lamar jest nadal najprawdziwszym raperem i potrafi angażować się w politykę rapu w tak elegancki i znaczący sposób, że każdemu innemu raperowi trudno będzie go wyrzucić z sadzawki tak długo gdy jego nadchodzący album spotyka poprzeczkę wyznaczoną przez „I” i jego nowy utwór bez tytułu. Cole jest genialnym MC i ma wiele do powiedzenia na temat brutalności Fergusona i policji, ale wybiera to w bardziej bezpośredni i uproszczony sposób. Tam, gdzie Cole przekazuje swoje przesłanie emocjonalnie, Kendrick konstruuje szczegółowe i intelektualne płótno, w którym nie brakuje jednak pasji i fachowo zajmuje się polityką rapu i współczesnymi problemami społecznymi. Kendrick Lamar po raz kolejny udowodnił, że jest najprawdziwszym MC wydającym muzykę i największym żyjącym raperem.

Czy sie zgadzasz?

Ostatnia uwaga: wesprzyj sztukę!

Jeśli lubisz Kendricka Lamara i J. Cole'a, albo poruszyła Cię jakakolwiek muzyka, do której tutaj połączyłem, proszę wesprzyj artystów. Kendrick i Cole reprezentują coś bardzo pozytywnego i ważnego dla hip-hopu i mainstreamowej kultury, a kupowanie ich muzyki oznacza, że ​​lubisz to, co mają do powiedzenia i chcesz, aby więcej raperów używało sceny w taki sam sposób. Więc połóż pieniądze tam, gdzie są twoje usta.

Uwagi

Matija 28 maja 2019:

Kendrick jest po prostu lepszym artystą ogólnie masz album GKMC, który jest dosłownie jak oglądanie filmu podczas słuchania lub całego TPAB, który jest jednym z najgłębszych albumów, jakie słyszałem w moim życiu

jeśli chodzi o mnie, Cole okazuje się być Największym!…Możesz go słuchać, dopóki nie będziesz na tyle duży, że nie umiesz dusić…#Cole jest dojrzały! 21 lutego 2019:

Cole jest prawdziwym królem dojrzałego rapu… z jego kolejnym albumem będziesz bliva!

zwycięzca 7 września 2017 r.:

Kendrick Lamar jest najlepszym żyjącym artystą hip-hopowym, j.cole jest najlepszym żyjącym raperem.

Zacara Azubike 06 września 2017:

j.cole jest lepszy i zawsze będzie

Nadzieje 3 czerwca 2017 r.:

Oboje mają do opowiedzenia historię, nie wspominając o ich osiągnięciu po raz pierwszy w historii rapu, mamy dwóch rywali o takich samych umiejętnościach, jeden może rzucić wyzwanie twojemu życiu lirycznemu i jeden może rzucić wyzwanie twojemu istnieniu, więc wierzę, że jest albo sposób, w dodatku kocham obu raperów.

Michał 08.01.2017:

Kendrick jest świetnym raperem, ale j Cole jest tylko raperem, do którego łatwo można się odnieść i zrozumieć historie, o których pisze, jakbyś mógł postawić się w takiej sytuacji…

Kingdez98 20 grudnia 2016:

J. Cole to prawdziwy Kendrick jest prawdziwy, oni robią to inaczej, ale muszę iść z Cole'em. Nie robi rzezi, przemawia do swoich fsns i robi to dla swoich słuchaczy. Jeszcze nie słyszałem od Kendricka, ale Cole wyprodukował w 2014 roku, a teraz w 2016 roku. Duży szacunek też dla obu, ale Jermaine jest głową o jeden procent, ale obaj są od stóp do głów. Tak jak powiedziałem

Ruben 20 grudnia 2016:

Em jest najlepsza na świecie. Treść to preferencja, umiejętność jest uniwersalna.

Lawina prawdy 3 grudnia 2016 r.:

Poza Nasem najprawdziwszym jest J. Cole

PV 23 sierpnia 2016:

King Push zabija wszystkich. Pusha T jest jednym z najbardziej niedocenianych raperów w grze, ale jego twórczość jest wyraźnie bardziej wszechstronna i spójna niż Kendricka. Powinien kiedyś zostać uznany za wielkiego.

Jeff 28 lipca 2015:

to był świetny artykuł, z dobrze przedstawionymi punktami i argumentami, które zostały dobrze poparte. Na początek chciałbym powiedzieć, że Cole i Kendrick to zdecydowanie moi dwaj ulubieni raperzy i myślę, że obaj są praktycznie równi pod względem umiejętności jako emcees. dla mnie sprowadza się to do osobistych preferencji i tego, z kim możesz się bardziej utożsamiać, a dla mnie to jest J Cole. Osobiście rozumiem i zgadzam się z tym, co Cole ma więcej do powiedzenia niż ja o Kendricku, ale nie przekręcaj tego w żaden sposób. Uwielbiam pracę Kendricka i myślę, że można go łatwo uznać za najlepszego, ale myślę, że Cole ma lekką przewagę. Szczerze mówiąc, po prostu nie mogę się doczekać, aż będą cola (jeśli są), ponieważ myślę, że będzie to album, który przywróci hip hop

Sama 29 kwietnia 2015 r.:

J. Cole jest największy

Cassidy Michael Kakin (autor) z San Jose w Kalifornii 2 stycznia 2015 r.:

^Kanye jest niesamowity i dobrze mówisz o jego konsekwencji w radzeniu sobie z uciskiem. Ale szczerze myślę, że Kendrick jest lepszym raperem. Ogólnie rzecz biorąc, nie jest to lepszy artysta; Bardzo szanuję pracę produkcyjną Ye i umiejętność tworzenia znakomitych i spójnych albumów, co robił przez całą swoją karierę. Ale dla mnie Kendrick jest po prostu lepszym MC. Tylko opinia, tak jak powiedziałem, że z pewnością można zrobić przekonującą sprawę dla Ye zgodnie z wytycznymi, które przedstawiłem

Annemarie Musawale Simiyu z Kenii w dniu 02.01.2015:

Kocham JCole'a, jak na serio i zacząłem szanować i doceniać rzemiosło Kendricka. Ale… jeśli chodzi o bycie konsekwentnym w mówieniu o wolności świadomości i ucisku czarnego człowieka, a także o tworzeniu fenomenalnej muzyki z przesłaniem i byciu konsekwentnym; nie ma nikogo, kto przewyższy Kanye Westa. Ten człowiek jest prawdą.

Onizuka-Sama 28 grudnia 2014:

Super Świetny brat artykuł!

Myślę, że jesteśmy świadkami przełomu w hip-hopie, który spał od lat. A z artystami takimi jak Kendrick, Cole, Joey badass, Big KRIT i wieloma innymi, mamy nową falę. Powinniśmy więc być z tego dumni i wspierać go na wszystkie możliwe sposoby.

Z twojego świetnego porównania nie zgadzam się w kilku punktach:

- Oba są dla mnie na topie, w opowiadaniu historii możemy porównać „Mokre sny” (który miał znaleźć się w Sideline Story) do „Cut You Off”; rzeczy, do których ludzie mogą łatwo się odnieść ze względu na poziom narratora. Poza tym oboje wierzą w Boga i to jest ogromny punkt, ponieważ to wpływa na sposób, w jaki robią muzykę. Mamy takie piosenki jak „Faith” i „Show Me Something”. W tym przypadku oba są nietykalne.

- Cole wydaje się bardziej gorącokrwisty, a przez to bardziej emocjonalny, podczas gdy Kendrick jest jego przeciwieństwem i trochę bardziej odzwierciedla. To dlatego mamy „Bądź wolny”, który ukazał się kilka dni po niesprawiedliwej śmierci Mike'a Browna, podczas gdy ten „Bez tytułu” pojawił się kilka miesięcy później. Ale myślę, że bardzo ważny jest tutaj punkt, w którym Cole musiał zmierzyć się z tym albumem w swoim życiu. Ten album jest wyjątkowy pod wieloma względami: spójrz na przykład na promocję. Cole wrócił do REAL. Podczas gdy Kendrick opadł już na ziemię od czasu „Kontroli” (jako przykład, wiersz „I nie będę już kołysał się już projektantem gówna”).

Myślę, że gdyby Cole poświęcił tyle samo czasu, co Kendrick na świetną piosenkę „bez tytułu”, mielibyśmy podobną piosenkę. I odwrotnie dla „Bądź wolny”

- Cole wygląda na bardziej związanego ze swoim fanem, wystarczy wejść na Twittera, aby zobaczyć, co się z nim dzieje. Tak, zgadzam się z tym, że Hip-Hop to nie media społecznościowe. Nawet Kendrick przyznał, że nie jest w tym dobry. Ale chodzi o to, że Kendrick wydaje się bardziej nieosiągalny niż Cole.

- Możemy umieścić ich mixtape'y (teraz uważam Section 80 za mixtape) na tym samym poziomie, nawet jeśli The Warm Up było bardziej freestyle'owe.

- Good Kid Maad City to klasyka / Forest Hill Drive 2014 może iść na klasykę (a przy okazji oba albumy osiągnęły Gold, świetna wiadomość dla Hip-Hop).

Chciałem tylko trochę bardziej zrównoważyć J. Cole'a, ponieważ jest on jednym z najlepszych obok Kendricka Lamara. Okej, zatracił się w grze branżowej, a nawet wydał za to niesamowitą piosenkę, taką jak „Let Nas Down”. Teraz wrócił do PRAWDZIWEGO stylu i jesteśmy gotowi zobaczyć coś wspaniałego dla naszej kultury, a nawet zobaczyć współpracę z Kendrickiem.

(PS: Cole chwycił koronę i zniszczył ją, obaj są królami haha.)

SA 25 grudnia 2014:

Zawsze jest lekka stronniczość, jeśli chodzi o tych tak wąskich raperów, w tym przypadku dwóch raperów. Przynajmniej możemy się zgodzić, że Cole i Lamar prowadzą teraz grę rapową i będą świetni, jeśli będą konsekwentnie wydawać albumy, tak jak mają. Wolę J Cole'a, odkrywa znacznie więcej różnych wibracji, różnych stylów rapu, bitów, do diabła, nawet śpiewał. Kendrick jest znany większości mediów ze swoich trudnych wierszy, podczas gdy J Cole jest znany ze swoich intelektualnych i emocjonalnych przesłań. To kwestia opinii i moim zdaniem chcę je po prostu do kolaboranta!

Dobry artykuł przy okazji, jak powiedziałem, może iść w obie strony.

Cassidy Michael Kakin (autor) z San Jose w Kalifornii w dniu 24 grudnia 2014 r.:

Kocham Rucka, ale nie wydaje mi się, żeby jego nowsze postacie były w tej samej lidze co GKMC. Tylko moja opinia; określenie „największego żywego”, podczas gdy zabawa, jest ostatecznie subiektywne

samochódAnthony 24 grudnia 2014:

Najlepszy raper na świecie? Naprawdę? Mam mnóstwo miłości do Kendricka i Cole'a, ale Sean Price, powiedział nuff…

Cassidy Michael Kakin (autor) z San Jose w Kalifornii w dniu 20 grudnia 2014 r.:

^jak przyszło? Gdzie się ze mną nie zgadzasz?

pojedynek 19 grudnia 2014:

J. Cole jest największy.

islam yosef z Egiptu w dniu 18 grudnia 2014 roku:

dobrze napisane centrum, ale nie sądzę, że Kendrick jest najlepszym raperem na świecie, jest wielu dobrych raperów takich jak on i może lepszych, a to nie znaczy, że jest złym raperem, ale nie najlepszym, "największe słowo jest zbyt wielkie dla wokalisty", ale dobrze, jeśli to jedno z jego marzeń, które sprawi, że będzie lepszy i może pewnego dnia stanie się największym w rzeczywistości, dziękuję.

Głosować,

Piękna,

Romekio.

Cassidy Michael Kakin (autor) z San Jose w Kalifornii w dniu 18 grudnia 2014 r.:

^Dzięki! Czy dużo słuchałeś section.80 i Overly Dedicated? Jest wiele świetnych preGKMC Kendrick do posłuchania, chociaż całkowicie słyszę, że nadszedł czas na nowy album k.dot

Salah G 18 grudnia 2014:

Świetna lektura, ale nie zgadzam się z tobą. Jednak moje nastawienie zwodzi mój osąd. Powodem, dla którego wybrałbym J Cole'a, jest po prostu to, że opublikował bardziej oficjalny materiał, który powinienem docenić. Za długo słuchałem GKMC. Mimo to dobrze uzasadniłeś swój wniosek. Podobał mi się dział „polityka rapu”.

Cassidy Michael Kakin (autor) z San Jose w Kalifornii w dniu 18 grudnia 2014 r.:

^Zobacz moją definicję powyżej. Em jest świetny i moim zdaniem startuje dla GOAT, ale muzyka, którą wydaje ostatnio (zarówno z MMLP2, jak i nowym albumem grupy) nie jest tak dobra, jak to, co wydali Kendrick lub Cole, zwłaszcza gdy ty spójrz na przesłanie i politykę rapu.

Księżniczka Talisaysay z Filipin w dniu 18 grudnia 2014 roku:

Eminem to najlepszy żyjący raper!

Cassidy Michael Kakin (autor) z San Jose w Kalifornii w dniu 17 grudnia 2014 r.:

Zdefiniowałbym "największego żyjącego" jako rapera, który jest. żywy (duh) i b. OBECNIE wypuszczam największy materiał. Można go też określić jako największego żyjącego rapera, w takim przypadku musiałbym wybrać Nasa. Nas nie pasuje do mojej pierwszej definicji opartej tylko na jego najnowszej muzyce, która, choć dobra, nie jest tak dobra jak GKMC moim zdaniem. I nie nazwałbym Kendricka KOZĄ przez długi czas; to wyróżnienie oznacza dla mnie, że katalog artystów przetrwał próbę czasu (B.I.G. może znowu jest moją KOZĄ lub Nas). Ale tak, Kendrick jest obecnie najlepszym żyjącym i tworzącym muzykę imo

Ostre punkty z Big Bear Lake w Kalifornii 17 grudnia 2014 r.:

Niezwykle dobrze napisana piasta. A+. Nie wydaje mi się, żeby Kendrick wydał wystarczająco dużo materiału, by zostać nazwanym największym z żyjących, ale jestem przekonany, że w ciągu najbliższych kilku lat zdobędzie koronę.

Kendrick Lamar kontra J. Cole: Najlepszy żywy raper