Wywiad z nikim z Nashville

Spisu treści:

Anonim

Sunshine lubi sprawiać, że artyści błyszczą! Tak narodziła się seria jej wywiadów. Skontaktuj się z nią na chwilę w Sunshine's Spotlight.

Jak poznałem Nashville Nobody

Po raz pierwszy spotkałem Nashville Nobodies w Tequila Cowboys. Nie mogłem się powstrzymać od zastanawiania się, dlaczego wybrali nazwę zespołu jak Nashville Nobodies - wtedy przemówili Wesley i Travis. Ich dowcip i urok idealnie pasowały do ​​nazwy ich zespołu. Niewielu muzyków ma czelność nazywać siebie nikim, cóż, niewielu muzyków jest takich jak ci kolesie! Wesley zapytał moją córkę i mnie, skąd jesteśmy. Powiedzieliśmy im, że jesteśmy z Orlando i że jesteśmy w mieście z okazji moich urodzin. Poprosiłem o piosenkę Tima McGrawa i dostałem to, o co prosiłem. Dobrze zagrane, Nashville Nobodies. Założę się, że pewnego dnia wszyscy będziecie kimś.

Następnym razem widzieliśmy Wesleya następnego dnia w Inn at Opryland podczas jedzenia obiadu. Ten facet wyszedł z kuchni i życzył mi wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Whoa, kowboju, kim jesteś? Na początku nie poznałem go bez czapki. Kilka sekund później moja córka powiedziała Nashville Nobodies! Dobra robota, Michelle! Przepraszam, Wesley, byłem dość pobity ostatniej nocy w Nashville.

Nie trzeba dodawać, że ten duet jest cholernym komplementem dla składu muzyków na Broadwayu. Jeśli nie odszukacie ich i nie pozwolicie im bawić się podczas pobytu w Nashville, będzie to wasza strata.

Jeśli nie możesz dotrzeć do Nashville, odpręż się tutaj i poznaj Nashville Nobodies. W tym wywiadzie dostaniesz dwa za jednego. To jedna cholerna okazja!

Uwagi

Jo Miller z Tennessee 18 sierpnia 2018:

Dzień dobry Lindo. Mieszkam w Tennessee, niedaleko Nashville, gdzie kiedyś mieszkałem. Znam i znam kilku aspirujących piosenkarzy/autorów piosenek, a jednym z nich jest mój zięć. W Nashville jest ich pełno, wielu z nich jest bardzo utalentowanych.

Mam nadzieję, że wkrótce ponownie odwiedzisz Nashville. To wciąż jedno z moich ulubionych miejsc.

Linda Bilyeu (autor) z Orlando, Floryda w dniu 1 października 2016 r.:

Hej wy wszyscy…Dzięki za odwiedzenie Wesleya i Travisa!

Mikrofon; Jestem poddawana infuzji przez ostatnie 53 lata. :)

mckbirdbks z Emerald Wells, tuż przy skrzyżowaniu, w Teksasie, 9 września 2016 r.:

Cześć Linda - Przepraszam za spóźnienie. Byłeś natchniony muzyką od czasu swojej podróży do Nashville (może wcześniej). Miło widzieć, że jesteś „naładowany” tym doświadczeniem. Wygląda na to, że znalazłeś w Nashville kulturę, która wypełnia twojego ducha.

uczy12345 9 września 2016:

Mam nadzieję, że ludzie w Nashville zwracają uwagę na Twoje interesujące recenzje. Masz najbardziej fascynujące historie o tych artystach.

Kręgle Shauna L z Centralnej Florydy 09.09.2016:

Świetny wywiad, Linda. Na pewno wiesz, jak uczcić swoje urodziny! Podoba mi się postawa Nashville Nobodies, że nie chce wytwórni, która komercjalizuje ich brzmienie lub filozofię. Wierność wierności sobie zaprowadzi ich daleko.

Zauważyłem w kilku ostatnich artykułach z tej serii, że wielu artystów było pod wpływem Dave'a Matthewsa. To mnie nieco zaskoczyło. Nie uważam Dave Matthews Band za muzykę country. Ciekawy.

suzettenaples w dniu 08.09.2016:

Taaa! Dla nikomu z Nashville! Brzmi jak świetny duet śpiewający. Bardzo ciekawie jest czytać biogramy śpiewaków śpiewających w Nashville, ale jeszcze nie podpisanych z wytwórniami. Żyją marzeniem. Muszę wkrótce wrócić do Bashville.

Linda Bilyeu (autor) z Orlando, Floryda w dniu 8 września 2016 r.:

Hej panie! Dzięki za sprawdzenie Nobodies z Nashville. Dwóch znakomitych muzyków o pasujących osobowościach. Praca i słuchanie z nimi było przyjemnością!

Rozkwitać mimo wszystko z USA w dniu 06.09.2016:

Sprawiasz, że tęsknię za Nashville. Jestem taki zazdrosny. Dolny Broadway się zmienił (nie na lepsze), ale i tak bym to przyjął. Kolega pijący z college'u uwielbiał to tak bardzo, że postanowił zostać w mieście. Rozważałem to, ale wiele zawdzięczałem pożyczkom studenckim.

Chciałbym osobiście usłyszeć Nashville Nobodies. Całkowicie zgadzam się z ich spojrzeniem na ewolucję muzyki country. Lubię Hanka, George'a Jonesa, Tanyę, Barbarę Mandrell, Gary'ego Morrisa, Holly Dunn, Janie Frickie i najlepsze stare rzeczy.

Shannon Henry z Teksasu w dniu 06.09.2016:

Wygląda na to, że pewnego dnia będą Nashville Somebodies, zwłaszcza że fani tacy jak ty pomagają promować ich muzykę. Dziękuję za zwrócenie mojej uwagi. :)

Wywiad z nikim z Nashville