Dyskografia Kopciuszka: Hair Metal Heroes

Spisu treści:

Anonim

Byłem fanem i kolekcjonerem hard rocka/heavy metalu od wczesnych lat 80-tych. Jeśli ma dobry gitarowy riff i nastawienie, wchodzę w to.

„Powiedziała, żeby mną wstrząsnąć… CAŁA noc!”

Cinderella był jednym z najbardziej utytułowanych „hair metalowych” zespołów późnych lat 80-tych. Początkowo zwolnieni ze względu na swój wydęty wygląd, pochodzący z Filadelfii zespół w końcu zyskał szacunek dla ich wysokiego poziomu muzykalności, który przyćmił wielu rówieśników z gatunku hairmetal.

Cinderella sprzedał siedem milionów albumów w Stanach Zjednoczonych w latach 1986-1991, zdobył pół tuzina singli z pierwszej 40-tki (w tym "Shake Me", "Nobody's Fool" i balladę z wyciskaniem łez "Don't Know What You've Got (Till It's Gone)”) i dzieliliśmy sceny koncertowe z czołowymi zespołami rockowymi lat 80., takimi jak Bon Jovi, The Scorpions, Judas Priest i Poison. Minęło ponad 25 lat od ich ostatniego studyjnego albumu, ale muzyka Kopciuszka do dziś jest dobrze znana w radiu retro-rockowym.

Niesławna reklama „Pat's Chili Dogs” (1983)

Hot dogi i skromne początki

Przed utworzeniem Cinderella w 1983 roku, Tom Keifer (gitara/wokal) i Eric Brittingham (bas) grali razem w lokalnym zespole metalowym z okolic Filadelfii, zwanym Saints in Hell. Gitarzysta Jeff LaBar i perkusista Fred Coury pojawili się na scenie po tym, jak pierwotny gitarzysta i perkusista Cinderella odszedł, by stworzyć konkurencyjną glam-metalową grupę Britny Fox.

Jak wszystkie młode zespoły, Cinderella spędziła kilka ciężkich lat, walcząc o wyrobienie sobie sławy (przeszukaj YouTube, aby znaleźć starą reklamę telewizyjną z rejonu Filadelfii, w której nieznany wówczas zespół śpiewa pochwały dla „Pat's Dogs”, lokalnego hot-doga! ). W końcu przyciągnęli uwagę lokalnego bohatera Jona Bon Jovi, który poparł zespół w swojej wytwórni Mercury/Polygram i przekonał ich do podpisania kontraktu z Kopciuszkiem. Dzięki połączeniu Bon Jovi i dużej rotacji MTV dla ich błyszczących teledysków, Cinderella wkrótce znalazł się na drodze do statusu multiplatynowego.

"Potrząśnij mną"

„Piosenki nocne” (1986)

Próbowałem oprzeć się pokusie Night Songs w 1986 roku. Byłem głośnym i dumnym szesnastoletnim metalowcem, który słuchał Metalliki, Anthraxu, Megadeth i wszystkich rzeczy tandetnych i wstrętnych - dlatego Cinderella był rodzajem zespołu Miałem nienawidzić . Reprezentowali wszystko, co niefajne w hard rocku! Ubierali się śmiesznie, ich wielka piosenka była balladą, a co najgorsze, byli kumplami z (drżeniem) Bon Jovi, który oczywiście był WROGIEM wszystkich rzeczy związanych z metalem… ale do cholery, za każdym razem, gdy słyszałem „Shake Me”, Nobody's Fool” lub „Somebody Save Me” utkwiły mi w głowie jeszcze przez kilka dni. W końcu się zepsułem i kupiłem kopię albumu. Niech szlag trafi wiarygodność metalu, dobra piosenka to dobra piosenka!!

Patrząc wstecz, Cinderella to naprawdę nic, o czym można by pisać do domu w Night Songs – album jest dość prostym rockiem w stylu Aerosmith/AC/DC w stylu boogie w stylu Aerosmith/AC/DC, zwieńczonym jednymi z najgłupszych tekstów, jakie kiedykolwiek napisano („Potrzebuję shot of gas-o-leeeeeeeeeen… Trafiam na sześć-teeeeeeeeeen! Jest mi tak gorąco, ach patrz STEAM!”), ale nawet najbardziej znudzony słuchacz musiał przyznać, że wiedzieli, jak pisać chwytliwe haczyki. Night Songs pokryło się potrójną platyną w USA, więc oczywiście nie byłem jedynym headbangerem, który był w stanie spojrzeć poza spandex i Aqua Net.

„Cygańska droga”

„Długa mroźna zima” (1988)

Na swoim drugim albumie Cinderella postanowił rozszerzyć swoje brzmienie i udowodnić, że są czymś więcej niż tylko kolejnym pop-metalowym aktem. Long Cold Winter wniósł do miksu więcej klasycznego rocka i bluesa, tworząc album o znacznie dojrzalszym brzmieniu niż debiut. Od pierwszego ciosu otwierającego „Bad Seamstress Blues/Fallin' Apart At the Seams” po chwytliwą „Gypsy Road” i masywną balladę „Don't Know What You've Got (Till It's Gone”), Long Zimna zima nadal brzmi świetnie. Sprawdź, jak Keifer kieruje Janis Joplin w przesiąkniętym whisky tytułowym utworze!

Mam kilka zabawnych wspomnień związanych z tym albumem. Byłem nastolatkiem bez samochodu, kiedy LCW został wydany w 1988 roku, więc musiałem przejść kilka mil do najbliższego sklepu z płytami, żeby kupić kopię. To był brutalnie upalny dzień i pamiętam, jak brnąłem do domu z moją nagrodą w ręku, starając się nie zemdleć z powodu udaru cieplnego i myśląc, że zespół ma dużo jaj, wydając album „Long Cold”. Zima " W czasie lata.

Mogłem też zobaczyć Cinderella na żywo podczas ich trasy koncertowej poświęconej temu albumowi, jako występ otwierający heavy metalowy bohater Judas Priest – co było dość dziwną kombinacją. Nie trzeba dodawać, że tłum Judas Priest ze skóry i ćwieków nie chciał mieć nic wspólnego z kwartetem glam-to-the-max i rzucił się na Cinderella dość bezlitośnie od momentu, gdy weszli na scenę. Trzeba przyznać, że pomimo nadużyć walczyli dalej i dostarczyli świetny zestaw. Album pokrył się potrójną platyną, skutecznie unikając przerażającego „spadku drugiego roku”.

„Schroń mnie”

„Stacja złamanego serca” (1990)

Trzeci album Kopciuszka jest również najgorętszym tematem dyskusji wśród fanów. Na Heartbreak Station Keifer i spółka zrezygnowali z prawie wszystkich hardrockowych pułapek, które były ich dotychczasowym znakiem rozpoznawczym, na rzecz brzmienia, które zawdzięcza więcej Rolling Stones i Small Faces niż Aerosmith czy AC/DC. Krótko mówiąc, Cinderella stał się klasycznym zespołem rockowym uwięzionym w ciele opaski do włosów.

Niestety, zanim Heartbreak Station został wydany, przepełniona scena hairmetalowa szybko zbliżała się do masy krytycznej. Pomimo świetnych recenzji i takich jakościowych kawałków, jak rockowy singiel „Shelter Me” i tytułowa ballada o mocnym kinie, album sprzedał się mniej niż jego dwóch multiplatynowych poprzedników, osiągając około milion sprzedaży. Perkusista Fred Coury opuścił zespół pod koniec trasy Heartbreak Station, ale kłopoty Kopciuszka dopiero się zaczynały.

Kiedy ten album był aktualny, napisałem o nim wściekłą recenzję dla fanów dla mojej gazety studenckiej, która sprawia, że ​​się wzdrygam, kiedy go czytam. Zamknąłem artykuł mówiąc, cytuję: „Dzięki Heartbreak Station Cinderella są gotowi do rozpoczęcia całej nowej dekady opartej na bluesie hard rockowej supremacji wraz z Black Crowes. Wejdź teraz na parter!” -- tak, na pewno to nazwałem, prawda? Nie wiedziałem wtedy, że zespół o nazwie Nirvana miał wszystko zmienić.

„Przetasowanie złej postawy”

„Wciąż wspinaczka” (1994)

Szanse były zrównane z czwartym i ostatecznie ostatnim albumem studyjnym zespołu, ironicznie zatytułowanym Still Climbing, od samego początku. Pisanie i produkcja albumu zostały opóźnione przez śmierć matki Toma Keifera, a frontman przeszedł również operację, aby skorygować uporczywe problemy z głosem, które wymagały długiego okresu rekonwalescencji. Do czasu, gdy Still Climbing został ostatecznie wydany w 1994 roku, minęły cztery lata od ostatniego albumu Kopciuszka, co jest wiecznością w muzycznym biznesie, a krajobraz zmienił się drastycznie podczas ich nieobecności. Oldschoolowy blues rock Kopciuszka z dużymi włosami nie mógł być bardziej niemodny w zwariowanych na punkcie grunge, anty-wizerunkowych latach 90., dlatego album Still Climbing zatonął jak skała, ledwo przebijając dolną część listy Billboard Top 200 wcześniej zniknęło w zapomnieniu.

Od Spinditty

…a szkoda, bo Wciąż Wspinaczka to Świetnie krążek, łączący twardość i charakter Night Songs z dojrzałością Long Cold Winter i światowym zmęczeniem zespołu, który spędził lata w trasie. Album jest naładowany świetnymi utworami, takimi jak „Talk Is Cheap”, „Still Climbing” i serdeczny „Hard to Find the Words” (dedykowany mamie Keifera), ale niestety nikt nie słuchał. Ze względu na chłodne przyjęcie ze strony nabywców płyt zespół został usunięty z Mercury/Polygram, a Cinderella zawiesił działalność na kilka lat.

Dogrywka…

Cinderella pojawił się ponownie w 1997 roku, aby promować wydanie albumu z największymi przebojami Once Upon A…. Dzięki odrodzeniu zainteresowania „hair metalowymi” aktami z lat 80., zdobyli także nowy kontrakt nagraniowy z wytwórnią Portrait Records, której producentem jest John Kalodner. Stajnia artysty Portrait w tym czasie zawierała również reaktywowanego Ratta i Great White'a, ale wytwórnia porzuciła Cinderella, zanim jakikolwiek nowy materiał mógł zostać wydany. Na początku lat 2000. byli stałymi bywalcami letnich pakietów koncertowych z lat 80., występując u boku współczesnych muzyków hard rocka, takich jak Poison, Ratt, Quiet Riot i Firehouse, zanim wrócili do hibernacji. Z Cinderella off the road, Tom Keifer wydał dwa solowe albumy, The Way Life Goes (2013) i Rise (2019).

Fani nadal mieli nadzieję, że Cinderella może jeszcze raz zjednoczyć się na nowym albumie lub trasie, ale niestety nagła śmierć gitarzysty Jeffa LaBara w lipcu 2021 w wieku 58 lat oznacza, że ​​​​nie ma już klasycznego składu.

Nazwa i katalog Kopciuszka regularnie pojawiają się na półkach sklepowych dzięki dużej liczbie kolekcji największych hitów i płyt na żywo, więc znalezienie ich muzyki powinno być dość łatwym zadaniem dla każdego, kto chce zagłębić się w pamięć lub doświadczyć jej na dłużej. pierwszy raz. Pomyślnych łowów.

Uwagi

Keith Abt (autor) z The Garden State 30 lipca 2015 r.:

Cześć kethdredd - Muzyka Kopciuszka również trzyma się bardzo dobrze przez te wszystkie lata, czego nie można powiedzieć o takich rzeczach jak Tigertailz!! Ha ha. Dzięki, że wpadłeś.

kethdredd 30 lipca 2015:

Myślę, że trafiłeś w sedno, Kopciuszek (i mnóstwo innych zespołów, np. Tanger) były hardrockowymi zespołami, na które ktoś nakładał obfite dawki lakieru do włosów i wytatuował je dla MTV. Kopciuszek (pomimo zdjęć pokazujących inaczej) nigdy nie był w mojej głowie kapelą metalową. Tigertailz były metalem do włosów. Kopciuszek to po prostu świetny bluesowy hard rock.

Keith Abt (autor) z The Garden State 5 stycznia 2015 r.:

Dziękuję! Mam nadzieję, że sprawdzisz zespół i spodoba ci się to, co usłyszysz!

Tiago Damião z Torres Novas 5 stycznia 2015 r.:

Kopciuszek wygląda fajnie! Urodziłem się w latach 90-tych, więc jestem bardziej za rockiem alternatywnym lub hard rockiem i metalem. Ale Kopciuszek należy do Wielkiej Historii Rocka! Jak Drzwi, Rolling Stone, AC/DC i inne.

Świetne centrum. Głosowano :D

Carlo Giovannetti z Portoryko w dniu 4 stycznia 2015 r.:

Lubię Kopciuszka. Niekoniecznie są „pierwszym” zespołem, do którego chodzę, kiedy chcę słuchać „hair metalu”, ale są na moim radarze. To fajny zespół i lubię wiele ich piosenek.

Keith Abt (autor) z The Garden State z dnia 08.09.2014:

Fajnie, bethperry, cieszę się, że Ci się podobało. Oddałbym głos na „Long Cold Winter”, ale wszystkie cztery ich albumy są warte posiadania.

Beth Perry z Tennesee 31 sierpnia 2014:

Świetny artykuł; Kocham Kopciuszka! Zawsze czułem, że są lekceważeni przez przemysł muzyczny, który podąża za modą rapu. Głosowałem na Heartbreak Station, ale było to trudne wezwanie!

Głosowano i dziękuję za przesłanie.

Keith Abt (autor) z The Garden State 15 sierpnia 2014 r.:

Cześć Kaili - tak, minęło dużo czasu od ich świetności… arrrgh, teraz też czuję się stara :)

Kaili Bisson z Kanady 14 sierpnia 2014 r.:

Hej Freddy, dziękuję bardzo za spacer po pasie wspomnień. Zdecydowanie nocne piosenki. O Boże, właśnie zrobiłem matematykę…1986…agh!

Keith Abt (autor) z The Garden State 14 sierpnia 2014 r.:

Witamy niestrudzonego podróżnika!

Judy Specht z Kalifornii 13 sierpnia 2014 r.:

Ciekawy. Lubię Kopciuszka, chociaż dopiero się o nich dowiedziałam. Zawsze powtarzam, że tęskniłam za latami 80-tymi, mój mąż był w szkole i miałam dzieci. Dzięki za edukację.

Keith Abt (autor) z The Garden State 13 sierpnia 2014 r.:

Cześć Heidi… tak, „Nobody's Fool” to dobry, głupkowaty teledysk „wszystko”. Dzięki za zatrzymanie się, cieszę się, że Ci się podobało!

Heidi Thorne z Chicago 13 sierpnia 2014:

Jedna z fajnych opasek do włosów! Piosenka, która utkwiła mi w głowie, to Nobody's Fool. Teledysk jest trochę głupkowaty z zegarkami, które nosiły te dziewczyny. :) Dziękuję za wspomnienia!

Keith Abt (autor) z The Garden State 12 sierpnia 2014 r.:

Dzięki G… Słyszałem tylko kilka utworów z solowego albumu Toma, ale brzmi fajnie, mam nadzieję, że zobaczysz jego występ!!

Georgie Lowery z północnej Florydy w dniu 12 sierpnia 2014 r.:

Nadal kocham Kopciuszka. Ich piosenka, Night Songs, była rodzajem mojego wprowadzenia do doom-y, powolnego metalu i wciągnęło mnie to.

Tom Keifer zagra w moim mieście we wrześniu i naprawdę chcę tam pojechać. :)

Jak zawsze świetny Hub. Nawet po tak długim czasie nadal kocham sposób, w jaki piszesz. :)

Dyskografia Kopciuszka: Hair Metal Heroes