Moje 5 najlepszych piosenek Madonny

Spisu treści:

Anonim

Jestem pisarką, która lubi dzielić się swoją pasją do wszystkiego, co dotyczy filmów, muzyki czy ogólnie popkultury.

5. „Nic nie zawodzi” (American Life, 2003)

Ta piosenka jest niedocenianą perełką z równie niedocenianego, ale nierównego albumu Madonny z 2003 roku, American Life, który według mnie zawierał niektóre z jej najlepszych i najgorszych materiałów. To jeden z najlepszych, ponieważ pozostaje jednym z jej najbardziej poruszających utworów.

Piosenka jest głównie akustyczna, a chór gospel pojawia się w imponującym i nieoczekiwanym stylu, co nadaje piosence wrażenie wielkości, które jeży włosy na głowie. Przejmujące teksty z pewnością poruszą każdego, kto ma duszę, a wykonanie Madonny jest całkowicie szczere.

Piosenka w wersji studyjnej nie była hitem po wydaniu, ale była dziwnym przebojem klubowym ze względu na wiele świetnych remiksów dostępnych na singlu CD. Jest to jedyny na tej liście, który niestety nigdy nie otrzymał teledysku.

Od Spinditty

3. „Hollywood” (American Life, 2003)

Kolejny kawałek American Life, którego nikt nie zauważył po wydaniu, Hollywood jest dla mnie perfekcyjną perełką popu i kwintesencją utworu z kolaboracji Madonna-Mirwais Ahmadzai. To idealne połączenie pop-rocka i folkowej piosenki. Teksty są tak chwytliwe, jak to tylko możliwe, a gitarowa gra Mirwais jest niesamowita przez całą piosenkę, płynnie łącząc się z elementami elektroniki.

W przeciwieństwie do innych piosenek z początku 2000 roku, Hollywood wciąż wydaje się świeże i może zostać wydane już teraz. Nigdy nie został wykonany w pełnej wersji studyjnej podczas jednego z jej koncertów, z wyjątkiem krótkiej trasy promującej album w 2003 roku.

Teledysk jest zabawny, ponownie wyreżyserowany przez Mondino i podkreśla wzloty i upadki Hollywood. Ten utwór zasługuje na znacznie więcej uwagi niż otrzymał i słusznie pozostaje ulubieńcem fanów.

1. „Głębiej i głębiej” (Erotyka, 1992)

Epoka Erotyki (1992-1993) była najbardziej kontrowersyjna Madonna, gdy próbowała przełamać wszelkie granice dotyczące seksualności, wydając w tym samym czasie swoją książkę „Seks”, album „Erotyka” i „Podstawowy instynkt – sklonowane ciało dowodowe”. .

Pomimo kontrowersji, które przyćmiły Erotykę (sprzedawała się znacznie mniej niż jej poprzedniczki), muzyka pozostała znakomita i często jest wymieniana przez współczesnych krytyków jako jeden z najlepszych dzieł Madonny. Myślę, że "Deeper and Deeper" jest najlepszą taneczną piosenką Madonny (tak, nawet przewyższającą Vogue) i jednym z największych klubowych hitów wczesnych lat 90-tych. Teksty mają podwójne znaczenie, niektórzy twierdzą, że dotyczą pożądania seksualnego lub nauki życia z biseksualizmem. W każdym razie utwór pozostaje klasykiem od wieków, a także jest zaskakujący, ponieważ zawiera w środku gitarę flamenco, co wydaje się raczej nie na miejscu w tego rodzaju piosence, ale tutaj czuje się jak w domu.

Towarzyszący mu film jest bardzo dziwny pod każdym względem i wygląda trochę jak film domowy, co czyni go wyjątkowym i przyjemnym do oglądania. Zimny ​​taneczny rytm jest zaraźliwy i każdy, kto twierdzi, że jest człowiekiem, prawdopodobnie zacznie tańczyć, słuchając go. To wyraźnie moja sprawa.

Uwagi

Dianelle 22 maja 2016 r.:

Hmmm, zastanawiam się, dlaczego wspomniałeś głównie o jej zmysłowo-seksualnych piosenkach ;) ma też inne świetne)

Moje 5 najlepszych piosenek Madonny