Wywiad z kanadyjskim piosenkarzem i autorem tekstów Davem Quanbury

Spisu treści:

Anonim

Karl jest długoletnim freelancerem, który pasjonuje się muzyką, sztuką i pisaniem.

Dave Quanbury to piosenkarz i autor tekstów z Winnipeg. Jego piosenki eksplorują wewnętrzny świat i dotykają emocjonalnego życia umysłu. Jego najnowszy album Still Life with Canadian to eksploracja złożonych emocji, które pojawiły się, gdy z powodu problemów imigracyjnych został zmuszony do opuszczenia Austin w Teksasie i powrotu do Winnipeg. Rozmawiam z nim o tym, jak po raz pierwszy zakochał się w muzyce, jak działa dla niego proces twórczy i jego plany na przyszłość.

Wywiad z Davem Quanbury

Dave Quanbury: Zacząłem pisać piosenki, gdy miałem około 18 lat. Byłem wtedy w zespole rockowym, więc pisałem piosenki dla zespołu. Zacząłem pisać piosenki dla piosenkarzy/songwriterów, które mógłbym grać na gitarze. Wydałem płytę w 2003 roku zatytułowaną No Vacancy i była to pierwsza kolekcja piosenek, które napisałem. Niektóre z nich napisałem na pianinie, a niektóre na gitarze.

DQ: Zawsze szukam emocjonalnego punktu widzenia lub ciekawej perspektywy opowiadania historii, więc myślę, że w tym sensie piosenki mogą należeć do jednej z dwóch kategorii. Są utwory o charakterze emocjonalnym, z pewną tęsknotą lub melancholią. Są też piosenki, które radzą sobie z kryzysami tożsamości. Lubię też pisać piosenki o postaciach. Byłem w zespole o nazwie Twilight Hotel i ten zespół skupiał się na pisaniu piosenek o przygnębionych postaciach, o ludziach spoza społeczeństwa. Ostatnio wracam do pisania osobistych, emocjonalnych piosenek.

DQ: Są historyczne wpływy wielkich autorów piosenek, którzy zawsze tam byli, takich jak Tom Waits i Paul Simon. Ostatnio bardzo interesuje mnie zespół The War on Drugs. Myślę, że zawsze jest artysta w danym momencie, którym się aktualnie interesuję, i są też inne wpływy, które nigdy nie znikną.

DQ: Wiele osób ma swoje własne podejście, a moje to zazwyczaj wszystko albo nic. Przechodzę przez okresy miesięcy lub lat, w których w ogóle nie piszę żadnych piosenek, ale potem jakiś przełącznik się przestawia i nagle po prostu napiszę całą masę piosenek. Wszystkie piosenki na albumie, które wydam w kwietniu, zostały napisane po tym, jak miałem okropne doświadczenie i byłem naprawdę zdenerwowany i przygnębiony. Wszystkie te piosenki zostały napisane w ciągu ośmiu miesięcy od siebie. Te piosenki przyszły dla mnie naprawdę szybko i wściekle. Zwykle piszę piosenkę od razu. Rozmawiam z innymi ludźmi i wydaje się, że spędzają miesiące nad piosenką, ale dla mnie to naprawdę wychodzi.

Od Spinditty

DQ: W przeciwieństwie do tego, że piosenki były pisane bardzo szybko, stworzenie albumu zajęło dużo czasu i zmienił się od początku do końca. Kiedy po raz pierwszy zaczęliśmy tworzyć wersje piosenek, nie byłem zadowolony z ich brzmienia. Ja i producent Michael zdecydowaliśmy, że musimy je rozebrać i odbudować od podstaw, więc zaczęliśmy wiele rzeczy od nowa i stworzyliśmy dwie lub trzy różne wersje piosenek. W rezultacie jestem teraz bardzo zadowolony z albumu.

Jeśli chodzi o tematy na albumie, miałem doświadczenie, w którym dostałem zakaz życia w Stanach Zjednoczonych. Wyprowadziłam się z Winnipeg i zaczęłam własne życie, ale byłam zmuszona wrócić tutaj i ponownie zamieszkać w domu moich rodziców. Straciłem dużą część mojej niezależności i poczucia własnej wartości.

Pomysł telefonów pojawia się w wielu piosenkach, częściowo dlatego, że moja żona i ja dużo korzystaliśmy z telefonu. Mieliśmy związek na odległość, kiedy wyrzucono mnie z Austin. Myślę, że chodzi o ideę komunikowania się i utrzymywania miłości na odległość.

DQ: Wyprowadziłem się i straciłem kontakt ze sceną. Kiedy tu wróciłem, naprawdę musiałem się zmusić do wyjścia i ponownego nawiązania kontaktu z ludźmi. Wiele lokali zostało zamkniętych i pojawiły się nowe, których wcześniej nie było. W tej chwili to silna scena, ale trudniej jest znaleźć publiczność niż kiedyś. Zorganizowałem kilka koncertów na początku, kiedy wróciłem i było dla mnie coś w rodzaju niegrzecznego przebudzenia, ponieważ zdałem sobie sprawę, że ludzie niekoniecznie przychodzą tylko po to, żeby zobaczyć program, który robię. Musiałem zaprzyjaźnić się z innymi artystami i siecią, zacząć chodzić na występy innych ludzi.

To było trudne, ponieważ czułem się naprawdę samotny i zawstydzony powrotem do Winnipeg, ponieważ martwiłem się, że z powodu mojego wyjazdu ludzie pomyślą, że uważam, że jestem zbyt fajny dla Winnipeg, więc było to trudne. Nie nawiązałem ponownego kontaktu ze sceną tak bardzo, jak prawdopodobnie mógłbym.

DQ: Oprócz tej płyty, która, jak sądzę, jest moim projektem solowym, mam orkiestrę dętą o nazwie Exile Brass Band. To trąbka, puzon, saksofon i suzafon. Gram z nimi koncerty w mieście. W tej chwili to osobne projekty, ale chcę je połączyć. Chcę ich sprowadzić do tego samego zespołu.

Kiedy robię Exile Brass Band, jest naprawdę fajnie, tańczymy i mam megafon. Kiedy robię show Dave'a Quanbury'ego, mam gitarę i jestem na scenie jako wokalista/autor piosenek. Chcę jakoś połączyć te dwie rzeczy. Moją wizją przyszłości jest połączenie tych dwóch rzeczy, co, jak sądzę, oznacza tworzenie fajnej, funkowej muzyki tanecznej.

DQ: Wróciłem na uniwersytet, więc teraz uważam, że jest to inspiracja z tym, czego się uczysz i wszystkimi zadaniami. Muzyka to moje hobby, więc ponieważ gram na gitarze i trąbce, kiedy mam dość pisania piosenek, chodzę grać na trąbce, a kiedy mam dość gry na trąbce, idę ćwiczyć na gitarze.

Wywiad z kanadyjskim piosenkarzem i autorem tekstów Davem Quanbury