Prawdziwy metalowy sześciopak od Stormspell Records

Spisu treści:

Anonim

Byłem fanem i kolekcjonerem hard rocka/heavy metalu od wczesnych lat 80-tych. Jeśli ma dobry gitarowy riff i nastawienie, wchodzę w to.

Reign of Fury: brytyjski thrash metal

Grafika, która zdobi przód wydania Reign of Fury z 2012 roku Światowa detonacja - szczerzący się szkielet koleś z palcem na "guziku", grzybkowa chmura i gromada przerażonych dusz - nawiązuje do takich klasycznych thrashowych okładek płyt, jak Megadeth Pokój sprzedaje… ale kto kupuje?, Atak nuklearny Koniec gry , i Toxika Cyrk Światowy , a podobieństwa na tym się nie kończą. Ta brytyjska kombinacja istnieje od 2006 roku i dalej Światowa dominacja rzucają imponującą zaporę dobrej, staromodnej, przyjaznej pitom brutalnej zabawy ala Exodus i Overkill, a także wspomnianego Deth i Nuke. Oprócz godnego uderzenia riffu, Reign of Fury uzupełnia swoje przeważnie czyste wokale z okazjonalnym pomrukiem śmierci, aby nadać rzeczom posmak nowoczesnego thrashu, więc ci goście powinni przemawiać nie tylko do brygady starej szkoły mosh-it-up. ale także dla fanów obecnych rewitalistów thrashu, takich jak Municipal Waste i Skeletonwitch. Walcz, to jest to! Reign of Fury wydał kontynuację tego CD, Śmierć będzie twoim pasterzem , w 2015 roku, który już został dodany do mojej listy „chcesz”.

Reign of Fury - "Żegnaj Matko Ziemio"

Rocka Rollas: szwedzkie nawiązania do speedmetalu

Zamówiłem najnowszą płytę CD tej szwedzkiej maszyny do szybkiego metalu (Rytuał pogański) w moim pierwszym zakupie Stormspell, który mi się podobał, więc chciałem usłyszeć więcej. Na szczęście Stormspell niedawno wznowiło debiut Rocka Rollas z 2011 roku Rozpoczęła się wojna o stal z pięcioma bonusowymi utworami, więc fajnie się udało. The Rocka Rollas są obecnie w pełni funkcjonującym zespołem, ale jak dowiedziałem się, przeglądając notatki z tej płyty, byli tylko dwuosobowym (!) projektem, kiedy tworzyli Wojna o stal… , składający się wyłącznie z instrumentalisty Cedericka Forsberga i wokalisty określanego po prostu jako „Josef”. Natychmiast zachwyciła mnie totalna, przesadna postawa „metal za wszelką cenę” pokazana na tej płycie. Okładka czołgu pokrytego kolcami wspierana przez atomową chmurę grzybową jest niesamowicie retro, a przynajmniej połowa tytułów utworów zawiera gdzieś słowo „Metal” lub „Steel” („Metal the Posers to Death”, „Metal of Steel”, „More Metal Than Steel”, „Heavy Metal Machine” itp.)! Muzycznie RR to czysto hiperaktywny speed metal, jak wczesne Helloween, Oz, Agent Steel (znowu ten "Steel"!) lub prawie wszystko z klasycznego katalogu Noise Records. Ten już mi się podoba bardziej niż Rytuał pogański i na pewno wkrótce zajmę się kolejnymi płytami Rocka Rollas!

Rocka Rollas - "Metal pozerów na śmierć"

Od Spinditty

Sacred Guardian: Tradycyjny HM z Portoryko

Popowy quiz: bez Googlingu zgadnij, jak brzmi ten portorykański zespół. Dam ci kilka wskazówek. Nazywają się „Sacred Guardian”, na okładce znajduje się uzbrojony rycerz walczący z ziejącym ogniem smokiem, a lista utworów zawiera takie tytuły piosenek, jak „Dark Ages”, „Knights of the Moonlight” i „Ancient Prophecy”. Jeśli powiesz: „Założę się, że grają tradycyjny heavy metal w stylu Dio i Blind Guardian”, wygrywasz ciastko. Debiutancki debiut S.G. (2012) z pewnością nie jest najbardziej oryginalnym dziełem, ale jest to dobrze wyprodukowany i umiejętnie zagrany melodyjny metal z sporą dozą crunchu. Dwa utwory są śpiewane w języku ojczystym zespołu po hiszpańsku, co jest trochę żałosne, bo nie umiem śpiewać, ale poza tym, niezły występ, koledzy.

Święty Strażnik - "Święty Strażnik"

Niezły zaciąg…

Oczywiście jestem całkiem zadowolony z mojej ostatniej partii wydań ze Stormspell i jestem pewien, że wrócę po więcej, gdy tylko mój portfel odzyska siły po tym najnowszym hicie (haha!)

W niedalekiej przyszłości wytwórnia wyda specjalny album „hołd” z okazji 10-lecia, co brzmi intrygująco. Dekada Mocy i Magii będzie zawierać kilka zespołów z listy Stormspell, które zaprezentują klasyczne undergroundowe utwory z lat 80., które miały na nich wpływ. W programie Rocka Rollas wykonujący „Mirror Mirror Blind Guardian”, Held Under wykonujący „Valhalla” Crimson Glory, „Breitenhold wykonujący „Last Before the Storm” Gamma Ray oraz „Mini King Diamond tribute” w wykonaniu Prince Emerald, który będzie coverem pięć (!) najbardziej diabelskich cięć króla. Brzmi jak podmuch i trzeba mieć oko i ucho!

Do czasu mojej następnej aktualizacji wyszukiwania płyt CD, Keep it Metal!

Prawdziwy metalowy sześciopak od Stormspell Records