Niesamowity Charles „Buddy” Bolden: człowiek, który wynalazł jazz

Spisu treści:

Anonim

Kenna pracuje w branży rozrywkowej od ponad 20 lat, promując specjalne wydarzenia z udziałem muzyków, celebrytów i dygnitarzy.

Całkiem możliwe, że tajemnica początków jazzu wywodzi się z jednego z pierwszych utalentowanych muzyków tego gatunku. Charles „Buddy” Bolden pozostaje praktycznie nieznany. Urodzony w Nowym Orleanie w 1877 roku, został liderem spektaklu przed Louisem Armstrongiem.

Był pierwszym kornetistą, który wyszedł z ragtime i bluesa, grając w świeżej, nowej formie. „Buddy Bolden's Blues” („Myślałem, że słyszałem Buddy Bolden Say”) Jelly Roll Morton to jedno z pierwszych i rzadkich podziękowań dla mrocznego artysty o imieniu „King” Bolden. Reżyser i scenarzysta Dan Pritzker postanowił to zmienić i rzucić światło na życie i czasy Boldena.

Film przeskakuje do 1931 roku, ukazując niezwykle modnego trębacza i piosenkarza Louisa Armstronga, granego przez Reno Wilsona. Wraca do Nowego Orleanu i staje się jednym z pierwszych afroamerykańskich artystów prezentowanych w radiu. Jak na ironię, Bolden w tym samym czasie przeżywał swoje ostatnie dni w zakładzie dla obłąkanych w Luizjanie.

Muzyk jazzowy Wynton Marsalis zaaranżował muzykę do filmu i był producentem wykonawczym. Ma nadzieję, że film rzuci pozytywne światło na kornetistę, aby ludzie szanowali naszą muzyczną historię i kulturę. Marsalis pochodzi z Nowego Orleanu i gra na trąbce; wygrał wiele Grammy i był jedynym artystą, który wygrał Grammy za nagrania jazzowe i klasyczne w tym samym roku. Muzyk inauguracyjny zdobywca nagrody Pulitzera w dziedzinie muzyki.

Cała muzyka, która pojawiła się po Bolden, Marsalis wiązała ją z solówkami na kornetach i stylem wariacji. Ale był zaskoczony, że ludzie nie mówili o nim jako o wpływie kulturowym. Grał głośno, miał wiele kobiet i za dużo pił.

Legendarni muzycy jazzowi przypominają twórczość i życie Boldena prawie jak mit. Nie ma żadnych nagrań jego muzyki ani dokumentów z jego życia. Jego kariera rozpoczęła się jako słynny King Bolden, ale zakończyła w psychiatryku w Luizjanie, gdzie spędził ostatnie 25 lat swojego istnienia.

Więcej o jazzie

Uwagi

Liz Westwood z Wielkiej Brytanii w dniu 21 czerwca 2019 r.:

To fascynująca, ale bardzo smutna historia życia. Nigdy wcześniej nie słyszałem o Bolden. To bardzo dobrze zilustrowany artykuł o nim.

Niesamowity Charles „Buddy” Bolden: człowiek, który wynalazł jazz