Elektroniczny przegląd EP: Hieronymus FTP

Spisu treści:

Anonim

Karl jest długoletnim freelancerem, który pasjonuje się muzyką, sztuką i pisaniem.

Tanzkrankheit to fascynująca EPka. To wyjątkowy pomysł na zbadanie brzmienia określonego języka i jego związku z określonym rodzajem muzyki. W tym przypadku David de la Hunty (Hieronymus FTP) chciał zbadać pokrewieństwo między „szlifującą” muzyką elektroniczną a językiem niemieckim.

Jak zauważył jeden z pisarzy1, niemiecki ma w sobie pewną „niezgrabną precyzję” i to uczucie jest zdecydowanie obecne na Tanzkrankheit. Postrzegana surowość i kulturowe wskazówki, które czerpiemy z języka niemieckiego, wydają się nadać wszystkiemu przemysłową jakość. To była wyjątkowa myśl i muszę przyznać, że dla mnie działa. Połączenie naszych oczekiwań, jako osób anglojęzycznych, co do tego, jak powinien brzmieć niemiecki z rzeczywistymi dźwiękami tego języka, tworzy niepowtarzalne wrażenie.

Sama muzyka to pulsująca, solidna, ciężka, basowa muzyka taneczna. Ma zdolność drżenia i poruszania się, wypełniając wszystko energią. Myślę, że bez tej umiejętności nie byłaby to muzyka taneczna, ale przypomina mi to muzykę, która byłaby częścią rave'ów złotej ery.

Wydaje mi się, że David de la Hunty chciał podkreślić industrialną agresję w swojej muzyce. Wszystko wiruje, miażdży i wali z zamierzoną przemocą. Są chrupiące, glitchowe momenty nad ciężkimi basowymi bitami, a muzyka unosi się z mroczną siłą, która popycha utwory do przodu, wchodząc w interakcję z postrzeganiem surowości stworzonej przez sam język niemiecki.

Tanzkrankheit ma również coś do powiedzenia o społeczeństwie i świecie, w którym żyjemy. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku „Noch Mehr” (Jeszcze więcej), gdzie teksty przekazują potężne przesłanie o ścieżce, jaką podąża ludzkość, gdy mówią: „Gdy środowisko ucztuje na dzieciach, jak zwierzę / Politycy mówią w co powinniśmy wierzyć / Dopóki pieniądze wpłyną”. W ogóle nie uderza tutaj, co zwiększa ogólny wpływ albumu.

Na Tanzkrankheit są też momenty humoru. Zdałem sobie sprawę, że próbka wokalna na „Tauschungsmix” to przepis w języku niemieckim, chociaż modulacja i ton głosu są o wiele bardziej niebezpieczne i groźnie brzmiące. To był miły akcent, który wywołał u mnie chichot podczas słuchania utworu. Pozostawił wszechogarniającą ciemność, która przenika EP, pomimo całej energii jego bitów.

Od Spinditty

Podobał mi się Tanzkrankheit za połączenie industrialnych dźwięków, napędzających bitów i eksploracji dźwięków niemieckiego. Co więcej, David de la Hunty poczynił kilka komentarzy na temat tego, gdzie jesteśmy jako gatunek ludzki i co sprawia, że ​​obecna chwila jest tak niebezpieczna i istotna. Jeśli jest to poziom przemyśleń i szczegółów, które wkłada w każdy projekt, będę chciał usłyszeć, dokąd zabiera swoją muzykę w przyszłości. 1. John M. Ford ze swojego opowiadania Chain Home, Low

Elektroniczny przegląd EP: Hieronymus FTP