Zapomniane albumy hardrockowe: Bad Biscut

Spisu treści:

Anonim

Jestem fanem i kolekcjonerem hard rocka i heavy metalu od wczesnych lat 80-tych. Jeśli ma dobry gitarowy riff i nastawienie, wchodzę w to.

Zdmuchnięty przez Bad Biscut

Po tym jakże krótkim i bardzo dziwnym spotkaniu z (mniejszą) celebrytą, zwróciłem uwagę na klubową scenę, gdzie gwiazdorzy wieczoru, Bad Biscut, mieli rozpocząć swój występ. Nigdy wcześniej nie widziałem zespołu, ale słyszałem o nich dobre rzeczy. Zajęło mi tylko jedną piosenkę, by powiedzieć: „WOW! To jest bardziej PODOBNE!”

B.B. miał wszystko, czego nie miały inne zespoły z tego wieczoru: obecność na scenie, świetne piosenki i, co najważniejsze, VOLUME. Pamiętam, że w zestawie znalazły się covery „Chinese Rock” zespołu Ramones i „Steppin' Stone” w wersji Sex Pistols (słysząc, że ten pierwszy od razu spodobał mi się zespół, ponieważ byłem i nadal jestem wielkim fanboyem Ramones ), a także wybór ich oryginalnych utworów, z których wszystkie były potężnym koktajlem obskurnego hard rocka w stylu lat 80. (podobnego do GN'R czy Skid Row) zwieńczonego zdrowym ujęciem zasmarkanego, punkrockowego charakteru. Steven Adler przejął stołek perkusyjny do kilku piosenek (w tym coveru „Knockin' On Heaven's Door” GN'R) i zanim skończył się set Bad Biscut, natychmiast stałem się jego fanem.

Odkrywanie amerykańskiego snu?

Widziałem Bad Biscut kilka razy w ciągu następnych kilku lat na różnych nurkowaniach w Nowym Jorku i południowym New Jersey i za każdym razem dostarczali na scenie. Ostatni raz widziałem ten zespół gdzieś w 1995 roku na (bardzo brakowało) Birch Hill w Old Bridge w New Jersey, gdzie grali przed Joan Jett and the Blackhearts. Przechodząc obok ich stolika z produktami, złapałem kopię ich niedawno wydanego debiutanckiego albumu The American Dream? , który przez kilka miesięcy rządził moim odtwarzaczem CD.

Od radosnego otwieracza „Blowin' Smoke” i przezabawnego „Masturbation” po trzaskliwy cover nowofalowego kasztanowca „Kids In America” Kim Wilde i żałobną balladę zamykającą „Chelsea Hotel”, „The American Dream? był naładowaną mocą mieszanką zabawy z gumy balonowej z lat 70. i obskurnych wibracji rocka z lat 80. Szczerze myślałem, że ci goście mają dość, by stać się Next Big Bandem z New Jersey i rozmawiałem z każdym, kto chciałby mnie posłuchać, kiedy czekałem na wieści o nowym albumie.

Niestety, po kilku latach stało się jasne, że nie będzie kontynuacji The American Dream? . Bad Biscut po prostu zniknął. . . Żyjąc szybko, umierając młodo i zostawiając mi jeden doskonały album, abym ich zapamiętał.

Więc kto, do diabła, był Bad Biscut?

Szczegóły dotyczące historii Bad Biscut są w najlepszym razie pobieżne, a ponieważ ich czas w centrum uwagi pojawił się i minął na długo przed pojawieniem się Internetu, praktycznie nie ma stron internetowych z jakimikolwiek informacjami na ich temat (więc hej, jeśli którekolwiek z tych pierwszych Zdarza się, że czytają to członkowie Bad Biscut, zachęcamy do pozostawienia komentarza korygującego wszelkie błędy!).

Tworzenie

Zgodnie z moją najlepszą wiedzą, zespół powstał w rejonie Old Bridge w New Jersey w 1989 roku. Zaczynał jako cover band grający mieszankę ostrych glam/bubblegum z lat 70. i ulubionych punk rocka. kilka oryginalnych piosenek do ich setów, ponieważ stali się stałymi bywalcami klubów na scenach Jersey i Nowego Jorku.

Wygrana w konkursie „Autostrada do sławy”

Zespół na krótko znalazł się w centrum uwagi, wygrywając konkurs MTV „Highway to Fame” w 1992 roku, który połączył się z aktualnym wydaniem AC/DC na żywo. Niepodpisane zespoły zostały poproszone o przesłanie coverów klasyka AC/DC „Highway to Hell”, a członkowie zespołu AC/DC sami wybrali wykonanie Bad Biscut jako najlepsze zgłoszenie.

Album debiutowy

Rozgłos doprowadził do zawarcia umowy z raczkującą, niezależną wytwórnią z New Jersey, Cathedral Records, której właścicielem jest Tony Bongiovi (producent muzyczny/inżynier i właściciel studia nagraniowego, który pracował ze wszystkimi, od Jimiego Hendrixa i Meco po Aerosmith i Ace Frehley). być kuzynem ulubionego syna Jersey, Jona Bon Jovi).

Debiut Bad Biscut z 1994 roku, The American Dream? , został wyprodukowany przez Toma Alloma (Judas Priest) i istnieje kilka wydań albumu, każde z nieco inną listą utworów i okładką. Chociaż album był mocno promowany w lokalnej prasie rockowej, mogę jedynie przypuszczać, że Cathedral Records nie miała zbyt dużego rozrostu dystrybucji poza macierzystą bazą zespołu w stanie Nowy Jork/New Jersey, ponieważ album nigdy nie zrobił większego rozgłosu nigdzie indziej.

Od Spinditty

Gdzie oni są teraz?

Ostatni raz słyszałem o Bad Biscut w 1996 roku, kiedy wydali 7-calowy singiel coverów Cult 45, a potem zakładam, że musieli powiesić skórzane kurtki. Byli członkowie Biscut, Keith Roth i Tommy Tafaro, pojawili się później w innym rockowym zespole Jersey Shore, Frankenstein 3000, który do dziś wydał kilka albumów i koncertów w Garden State, oprócz występów DJ-skich Rotha w radiu naziemnym i satelitarnym.

Wow! Ktoś oprócz mnie wciąż pamięta ten zespół?

Przez chwilę wydawało mi się, że jestem jedyną osobą, która pamięta Bad Biscut i jestem pewien, że moi przyjaciele znudzili się słuchaniem, jak cały czas o nich opowiadam. Wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy przypadkowe kliknięcie w Internecie zaprowadziło mnie do CDBaby.com w 2008 roku i odkryłem, że niezależna wytwórnia Main Man Records z siedzibą na Jersey Shore (siedziba Roth and Tafaro's Frankenstein 3000) właśnie wydała „największe hity” Bad Biscut " kompilacja zatytułowana We Still Believe the Hype , 22-utworowa kolekcja dem, materiału na żywo, coverów i innych drobiazgów, które zostały nagrane przez całą karierę zespołu.

Następnie w 2009 roku ukazał się Shag Abbey, drugi pełnowymiarowy album studyjny, który miał ukazać się w 1997 roku, ale został odłożony na półkę, gdy zespół się rozpadł. Nie trzeba dodawać, że po tylu latach cieszyłem się, że mam „nowy” materiał do słuchania! Aby ukończyć „Hat Trick” Bad Biscut, Main Man ostatecznie wydał „Deluxe Edition” The American Dream? w 2008 roku, który skompilował wszystkie utwory z obu wydań pierwszego albumu.

Jestem teraz dumnym posiadaczem całej dyskografii Bad Biscut (ciekawe, ile innych osób może tak twierdzić?) i chociaż oznacza to, że podziemia zespołu są teraz najprawdopodobniej puste, warto wiedzieć, że muzyka to dawno zaginione, niegdyś obiecujące połączenie wciąż jest dostępne, czekając, aż fani hard rocka je odkryją. Ugryź Biscut!

Uwagi

TammyT 16 sierpnia 2020:

CHOLERA JASNA!! Przyjaźniłem się z tymi facetami w ciągu dnia!! Mam jeszcze tę płytę, właściwie dwie. Wydali go ponownie z inną okładką. Były niesamowite! Ich menadżerem był Tony, brat Jona Bonjovi (nie kuzyn). Keith Roth jest teraz DJ-em w Hair Nation na SiriusXM. Thom Sacco gra w zespole Ridgemont High z siedzibą w NJ. Próbowałem znaleźć coś z innego zespołu Thoma, który miał po Bad Biscut, Hangar 18. Byli wspaniali. Dzięki za udostępnienie tego!! Dobre czasy!!

[email protected] 22 kwietnia 2017:

Tommy Tafaro (gitarzysta z Bad Biscuit) był moim szwagrem w latach 80-tych i wczesnych 90-tych. Uwielbiałem oglądać ich występy! Nadal utrzymuj kontakt, a rodzina odwiedziła mnie na długie weekendy narciarskie tutaj w Vermont!

Liz Tafaro Cota

Keith Abt (autor) z The Garden State w dniu 11 kwietnia 2016 r.:

Cześć Roz!! Dzięki, że wpadłeś! Zawsze miło poznać kolejnego fana B.B.!

Roz 11 kwietnia 2016:

Uwielbiam złe ciasteczka!!!!!! Ramones to także mój zespół numer jeden i grają podobną muzykę. Pochodzę też z New Jersey i pamiętam Keitha całkiem dobrze, ponieważ był niesamowitym człowiekiem, świetnie go słyszeć w Sirius Radio

Keith Abt (autor) z The Garden State 5 listopada 2015 r.:

Cześć Mike - bardzo fajnie! Dzięki, że wpadłeś!

Mikrofon 5 listopada 2015 r.:

Kiedy miałem około 8 lat (1995) mój ówczesny nauczyciel karate o imieniu Steve przedstawił mnie im. Dał mi kasetę i CD z American Dream, 45 i VHS teledysku Can't Get Rid of You. Niestety nie mam pojęcia, co się stało z tym VHS. Myślę, że był ich przyjacielem czy coś.

Keith Abt (autor) z The Garden State w dniu 04.08.2015:

Cześć Mała S*** - możemy tylko mieć nadzieję!!

Keith Abt (autor) z The Garden State 3 sierpnia 2015 r.:

Niesamowite! Powiedz swojemu szwagra, że ​​jego zespół czaił!!

Liz Tafaro Cota 3 sierpnia 2015 r.:

Mam też wszystkie płyty CD ze złymi herbatnikami. Jak mógłbym nie? Tommy Tafaro jest moim szwagrem!!

Keith Abt (autor) z The Garden State 2 sierpnia 2015 r.:

Zaktualizowano

Keith Abt (autor) z The Garden State 14 września 2013 r.:

Cześć NJMetal…wspaniale jest usłyszeć od kogoś, kto pamięta ten zespół, a także Birch Hill!!

NJMetal 13 września 2013 r.:

Często chodziłem do Bad Biscut w Birch Hill. Wspaniale jest zdobyć od nich nowy materiał!

Keith Abt (autor) z The Garden State 9 kwietnia 2013 r.:

Zaktualizowany!!

Keith Abt (autor) z The Garden State w dniu 21 sierpnia 2012 r.:

Dzięki, cieszę się, że go wykopałeś!

Nagalandmuzyka z Indii w dniu 21 sierpnia 2012 r.:

Stary, to była dobra lektura, szczególnie ta część, w której Steven rzuca ci okiem na ciebie :) Nigdy nie słyszałem o Bad Biscuit. Lata 80. zaowocowały większą liczbą zespołów niż 20 lat Limbizkit, więc niektóre z lepszych musiały z pewnością upaść pod ciężarem większych fryzur. Świetna lektura

Keith Abt (autor) z The Garden State 15 maja 2012 r.:

Hej, doktorze G… Myślę, że skądś cię znam. ;) Mam dwa różne wydania albumu, jedno z ukrytym utworem „I @#%$'d Your Mom”, a drugie z innym bonusowym utworem zatytułowanym „Lil' Baby Satan”… po prostu dobre, czyste, rodzinne zabawy, co? :D

DrGorpon 15 maja 2012 r.:

Mam taśmową wersję „The American Dream”, która brzmi podejrzanie jak twoja płyta, a później została zaktualizowana do kupionej w sklepie płyty CD około 1995 roku. Co za wspaniały album. Zawsze miałem słabość do bonusowego utworu „I F*ed Your Mom” osobiście. Ale to tylko dowodzi, że Bad Biscuit ma coś dla każdego!

Keith Abt (autor) z The Garden State 15 maja 2012 r.:

Znasz bardzo dobrze moje gusta, Wolność! Ha ha.

WolnośćMetal z Somewhere In Time z 15 maja 2012 r.:

Kolejny świetny hub (jak zawsze)! Słuchałem klipów z youtube i zajęło mi około 5 sekund, aby dowiedzieć się, dlaczego lubisz ten zespół (lol!)

Fajne rzeczy, nigdy wcześniej nie słyszałem o tych facetach

Keith Abt (autor) z The Garden State 15 maja 2012 r.:

Super, Georgie!! Tak, to naprawdę jeden zły cover „Highway to Hell”, prawda?

Georgie Lowery z północnej Florydy 15 maja 2012 r.:

Witaj ponownie!

Słuchałem Blowin' Smoke. Moja pierwsza myśl brzmiała: „Cholera, brzmią jak Green Day i Warrant, gdyby nagrali razem płytę”. Słuchałem też ich coveru Highway to Hell. Oni to zabili!

W sumie uważam, że były niesamowite i jest mi smutno, że nie słyszałem ich w tamtym czasie. Niestety, dorastając tam, gdzie ja, jeśli zespół nie pojawił się w Metal Edge, Circus czy Hit Parader, naprawdę nie byłem z nimi narażony.

Kontynuuj jednak tę serię. Zacznę sekcję kibicowania tutaj po lewej stronie. :)

Keith Abt (autor) z The Garden State 15 maja 2012 r.:

Super, Spartakus, dzięki za komentarz. Cieszę się, że też kopiesz zespół. Kto wie, może sam zdołam rozpalić trasę koncertową Bad Biscut dzięki temu Hubowi! (Mogę marzyć, prawda? Haha)

CJ Baker z części nieznanych 15 maja 2012 r.:

Centrum informacyjne, czerpałem przyjemność z twojej historii Stevena Aldera. Dzięki za zapoznanie mnie z zespołem, którego nie znałem. Sprawdzam klipy wideo, które dołączyłeś, mają fajny punkowy klimat.

Keith Abt (autor) z The Garden State 15 maja 2012 r.:

Wątpię, żeby wielu ludzi spoza New Jersey o nich słyszało, Georgie…haha. Posłuchaj YouTubes i daj mi znać, co myślisz.

Nie mogę przypisać sobie słowa „radio naziemne”, widziałem go w artykułach, w których rozróżnia się je od radia satelitarnego.

Dzięki, że wpadłeś. Zastanawiałem się, czy ktokolwiek zechciałby przeczytać ten, ponieważ zespół jest dość niejasny.

Georgie Lowery z północnej Florydy 15 maja 2012 r.:

Ciekawe centrum. Nigdy nie słyszałem o tych facetach, ale uwierzę na słowo, że warto ich sprawdzić.

Ponadto Twoje centrum jest pierwszym miejscem, w którym słyszałem termin „radio naziemne”. Niesamowite!

Zapomniane albumy hardrockowe: Bad Biscut