Odkryty skarb: drugi solowy album „Ram” Paula McCartneya

Spisu treści:

Anonim

Pierwszą piosenką na tym utworze jest „Too Many People”. John Lennon czuł, że ta piosenka została napisana o nim i Yoko i tak było. Trudno winić Paula za jego gniew, ponieważ John był jednym z powodów rozpadu zespołu. Zaczął myśleć o życiu po Beatlesach, a Paul nie chciał, żeby zespół się rozpadł. Czuł, że John i Yoko próbują głosić ludziom, jak mają żyć, i to irytowało Paula. John uważał, że werset „Ty miałeś szczęście i też go włamałeś” oznaczał, że wszyscy z Paulem mieli szczęście, ale myślę, że Paul miał na myśli, że bycie w zespole The Beatles miało szczęście, a potem wszystko odrzucił. To dobra piosenka, która zaczyna się prawie jak piosenka Roya Orbisona. Piosenka ma rzadką aranżację gitary i perkusji, a piosenka ma swój cel i pokazuje, jak Paul czuł się w tym czasie w stosunku do Johna.

„Ram On” to kolejna piosenka na albumie. Jest bardziej instrumentalny, jest kilka tekstów do niego mówiących „oddaj komuś swoje serce od razu”. Najlepszą częścią piosenki jest ukulele, które gra przez całą piosenkę, nadając jej brzmienie z lat dwudziestych i trzydziestych, które zapada w pamięć i zapada w pamięć. Według strony The Beatles Bible, Paul pokochał ukulele i po raz pierwszy nagrał na nim swoje nagranie.

Ram On to urocza mała rzecz na ukulele, ponieważ nosiłem ją ze sobą na tyle nowojorskiej taksówki, żeby zawsze mieć przy sobie muzykę. Myśleli, że jestem dziwakiem, ci taksówkarze.

Paul McCartney Mojo, 2001

Piosenka piąta to „Uncle Albert/Admiral Halsey” to piosenka, która w rzeczywistości jest kilkoma fragmentami piosenek, które się połączyły, dlatego jest tak dziwna i jednocześnie cudowna. Paul powiedział, że wujek Albert mówi o swoim ulubionym wujku i jest to dla niego nostalgiczna piosenka, to przeprosiny z jego pokolenia na starsze pokolenie, a admirał Halsey jako autorytarna postać, której należy ignorować. Admirał Halsey opowiada o amerykańskim admirale Williamie Halseyu. Piosenka przywołuje wizje Yellow Submarine z efektami dźwiękowymi deszczu i grzmotów, telefonów, ptaków morskich i wiatru. To zabawna piosenka.

Od Spinditty

„Heart of the Country” to piosenka siódma. Jest to chwytliwa piosenka z tak wieloma obrazami, że poczujesz spokój i ciszę, jaką Paul i Linda musieli czuć będąc na wsi. Ma klimat Rogera Millera z radością piosenki i kostką na gitarze. To piosenka, która sprawi, że będziesz chciał do nich dołączyć w raju.

„Eat at Home” to numer dziewiąty i ma w sobie to stare rock and rollowe brzmienie. Jedna z partii wokalnych ma w sobie trochę brzmienia Elvisa. To piosenka, którą Paul napisał o nim, Lindzie i ich wspólnym życiu domowym. Jedzenie było eufemizmem seksu. Byli świeżo poślubieni, kiedy album został stworzony, więc nie powinno dziwić, co Paul mógł mieć na myśli.

Ostatnią piosenką na albumie jest numer dwanasty „Backseat of my Car”. Ta piosenka jest piosenką podróżniczą, podobnie jak jego piosenki „Two of Us” i „Helen Wheels”. Paul był zainspirowany wszystkimi podróżami, które on i Linda odbywali pod koniec Beatlesów. Powiedział: „Back Seat of My Car” to najlepsza piosenka dla nastolatków i chociaż minęło dużo czasu, odkąd byłem nastolatkiem i musiałem iść do taty dziewczyny i się wytłumaczyć, to jest to rodzaj spotkania z rodzicami ' piosenka. To stara dobra piosenka o prowadzeniu. [Śpiewa] "Możemy dotrzeć do Mexico City." Nigdy nie jeździłem do Mexico City, ale to wyobraźnia. I oczywiście „tylne siedzenie” to całowanie się, kochanie się.

- Paul McCartney, Billboard

Piosenka z fortepianem i orkiestrą przywodzi na myśl tę kombinację Abbey Road i Pet Sounds

„Ram” Paula McCartneya to album, który przetrwał próbę czasu. Cieszę się, że to odkryłem. Paul wyszedł z depresji po zakończeniu Beatlesów i stworzył album, który pokazał, że może zrobić to sam. Ten album to przyjemność słuchać i każdy fan Beatlesów powinien go mieć. Paul urodził się, by tworzyć muzykę i ten album to potwierdza.

Uwagi

cfjots (autor) z Conway, SC w dniu 28 maja 2016 r.:

Dziękuję Lions44 za komentowanie Zgadzam się Każdy McCartney jest dobry McCartney

Rozkwitać mimo wszystko z USA w dniu 28 maja 2016 r.:

Nie jestem fanem Beattles ani żadnego z ich indywidualnych członków (przepraszam)… jednak twoja recenzja jest znakomita – analityczna i pełna nostalgicznych ciekawostek, które pokazują twoją silną wiedzę na ten temat. Im więcej czytałem, tym bardziej nie lubiłem Lennona i Yoko i tęskniłem za siłą Lindy.

CJ Kelly z PNW w dniu 27 maja 2016 r.:

Wiesz już, że jestem fanatykiem McCartneya. Więc brawo. Warto się podzielić wszystkim, co promuje jego muzykę. Pełny

Odkryty skarb: drugi solowy album „Ram” Paula McCartneya