Wykonawcy Woodstock: Johnny Winter

Spisu treści:

Anonim

Rockin’, zanim zdążyła chodzić, Kaili jest winylowym ogarem, który zna słowa każdej piosenki po 1960 roku.

Woodstock Johnny'ego Wintera

Z długim opóźnieniem deszczu, który powinien być ostatnim dniem Woodstocku, wszystko zostało ponownie opóźnione. I tak właśnie Johnny Winter stał się pierwszym aktem nieoficjalnego dnia 4 festiwalu.

Johnny i jego wspaniały zespół – jego brat Edgar na saksofonie i klawiszach, Tommy Shannon na basie i „Uncle” John Turner za perkusją – wpadli na scenę w pierwszych minutach poniedziałkowego poranka i zagrali oszałamiający 70-minutowy set najlepszego bluesa rock, który można usłyszeć wszędzie.

Otworzyli potężną okładką A. Atkins/J.B. Klasyk bluesa Lenoira „Mama, Talk To Your Daughter”, z Johnnym na środku sceny, dostarczającym gitarowych zagrywek, z których stał się znany. Ta piosenka miała pojawić się na trzecim albumie studyjnym Johnny'ego (jego drugim w wytwórni Columbia), Second Winter. Po tym wydali „Mean Town Blues”, piosenkę napisaną przez Wintera, która pojawiła się na jego pierwszym albumie, The Progressive Blues Experiment. Ta spektakularna piosenka zawierała załamanie na gitarze slide, z Johnnym grającym na swoim 12-strunowym Fenderze (naciągniętym tylko na sześć strun, co ułatwiało slide). Johnny wkłada rurkę na palec o 2:48 w poniższym klipie… niesamowita gra na gitarze!

Johnny Winter w wykonaniu „Mean Town Blues” na Woodstock

Kontynuowali swój występ wspaniałym, długim coverem „You Done Lost Your Good Thing Now” B.B. Kinga, który przekształcił się w „Mean Mistreater” Jamesa Gordona. Piosenka pojawiła się na albumie Johnny'ego pod tym samym tytułem, a później została przerobiona przez Grand Funk Railroad na ich albumie Closer To Home z 1970 roku.

Gdy set był na półmetku, Johnny przedstawił swojego brata Edgara, który grał na saksofonie i klawiszach dla równowagi setu. Rozpoczęli ją od coveru „I Can’t Stand It” Bo Diddleya, a następnie do klasycznego „Tobacco Road” Johna D. Loudermilka, w którym Edgar pełnił obowiązki wokalne i absolutnie niszczył swój głos. Główny set zakończył się coverem „Tell The Truth” Raya Charlesa.

Tłum był w tym momencie spieniony i ani jedna dusza nie pozostała na miejscu. Na swój numer na bis zagrali skwierczący „Johnny B. Goode”, klasyk Chucka Berry'ego, który pojawił się na albumie Second Winter.

Życie po Woodstock

Z dużym wyprzedzeniem pojawiają się wysokie oczekiwania. Columbia chciał zmienić Wintera w innego Hendrixa lub Creama, ale chciał tylko zagrać „prawdziwego surowego country bluesa”. Nie chciał rywalizować z Hendrixem, nawet trochę. Presja wywierana na niego była ogromna i nie minęło dużo czasu, zanim uległ heroinie. Walczył z tym uzależnieniem przez lata, w tym dziewięciomiesięczny pobyt w szpitalu River Oaks w Nowym Orleanie, chociaż nadal pisał, występował i wydawał albumy.

Kiedy Edgar odszedł w 1970 roku, by założyć własny zespół R&B/rock, Edgar Winter's White Trash, Johnny założył nowy zespół o nazwie Johnny Winter And, z byłymi członkami McCoys, Richardem i Randym Zehringerami oraz Randym Jo Hobbsami. Państwo McCoy byli najbardziej znani z przeboju z 1965 roku „Hang On Sloopy”. Richard miał imponującą karierę, znaną jako Rick Derringer.

Debiutancki LP Johnny Winter And nie radził sobie tak dobrze komercyjnie, ale ich kolejny koncert na żywo, Live Johnny Winter And, dotarł do #40, a później otrzymał status Gold. Album, którego części zostały nagrane w The Fillmore East, ukazał się w marcu 1971 roku. Niedługo po tym Johnny został powalony heroiną. Nie nagrałby kolejnego albumu aż do albumu Still Alive and Well z 1973 roku. Jest to prawdopodobnie jeden z najlepszych wysiłków Johnny'ego, który wciąż mam na winylu. Zawiera dwa utwory napisane przez Micka Jaggera i Keitha Richardsa, fenomenalny cover „Rock Me Baby” amerykańskich legend bluesa Big Billa Broonzy'ego i Arthura Crudupa oraz growlującą wersję „Cheap Tequila” Derringera.

Od Spinditty

To było w 1977 roku, kiedy Johnny w końcu znalazł drogę do bluesa, który kochał, kiedy jego bohater z dzieciństwa, Muddy Waters, poprosił go o wyprodukowanie jego powracającego albumu, Hard Again. Kiedy ten jeden wygrał nagrodę Grammy za najlepszy album bluesowy, współpracowali przy innym, I'm Ready z 1978 roku. Tamten też wygrał Grammy. I mieli trzy torfy z Muddy „Mississippi” Waters – Live z 1979 roku. Po latach grania rock-bluesa dla tłumów na wyprzedanych arenach, Johnny w końcu odzyskał kontakt ze swoimi korzeniami.

Johnny miał niesamowity bieg. W swoim życiu wydał 18 albumów studyjnych i pięć albumów koncertowych. Kontynuował nagrywanie i koncertowanie aż do śmierci 16 lipca 2014 roku, dwa dni po koncercie w Zurychu w Szwajcarii z powodu rozedmy płuc i zapalenia płuc. Jego dziewiętnasty i ostatni album studyjny, Step Back, został wydany pośmiertnie we wrześniu 2014 roku. Album zadebiutował na pierwszym miejscu listy Billboard Blues i na 17 miejscu na liście Billboard 200. Następnie zdobył nagrodę Grammy za najlepszy album bluesowy podczas rozdania nagród Grammy w 2015 roku.

Johnny pojawił się na kompilacji Woodstock wydanej w 2009 roku, która zawierała cały jego zestaw Woodstock. Spośród muzyków, którzy grali z Johnnym na Woodstocku, Edgar Winter miał solidną karierę, od czasu do czasu współpracował z Johnnym przy różnych projektach muzycznych. Najbardziej znany jest z albumu wydanego przez The Edgar Winter Group. Ich LP, They Only Come Out at Night, zawierał potworne hity „Free Ride” i „Frankenstein”. Edgar ma pojawić się w Bethel Woods Center 16 sierpnia 2019 r. w ramach obchodów 50. rocznicy Woodstock.

Tommy Shannon został później członkiem zespołu Double Trouble, grając u boku legendy bluesa Steviego Raya Vaughna aż do tragicznej śmierci Vaughna w katastrofie helikoptera w 1990 roku. Grał także z Ericiem Claptonem i Johnem Mayerem. Perkusista „Wujek” John Turner zmarł w 2007 roku na zapalenie wątroby typu C.

Pięć faktów muzycznych

Uwagi

Kaili Bisson (autor) z Kanady w dniu 05.07.2019:

Hej Wesman, zgodziłeś się, Teksas z pewnością ma historię tworzenia wspaniałych artystów; Lead Belly, Buddy Holly, T Bone, Stevie Ray, the Winters, Janis, ZZ Top…wow!

Czy to coś w powietrzu? ;-)

Wesman Todd Shaw z Kaufman w Teksasie 5 lipca 2019 r.:

Texas ma fantastyczną historię gitarzysty bluesowego, zarówno białego, jak i czarnego. Jak zwykle mój stan jest we wszystkim najlepszy. Heh.

Zawsze zastanawiam się nad tymi osobami, które używają kciuków jako kilofa. To, jak nie krwawią w ciągu godziny, jest czymś poza mną. Wielu z nich to jednak robi. Jeff Beck porzucił plektron w ostatnich latach. Mam na myśli, o rany, jeśli użyjesz kilofa z kciukiem i jednym palcem, nadal masz trzy palce, którymi możesz robić rzeczy z kurczaka.

Kaili Bisson (autor) z Kanady 2 lipca 2019:

Cześć Mike,

Tak się cieszę, że umożliwiłem ci miłą podróż w dół. Byłem jego wielkim fanem. Miałem szczęście widzieć go kilka razy; kiedy był świetny i wystawiał widowiska wielkości areny, i kiedy walczył i był w stanie wypełnić bar dla motocyklistów w robotniczym miasteczku. Po prostu go kochałem.

Readmikenow 2 lipca 2019:

Zawsze lubiłem Johnny'ego Wintera. Rock and Roll, Hoochie Koo. Rock Me Baby, Jumpin' Jack Flash, Mississippi Blues, Utop się we własnych łzach i nie tylko. Był darem dla świata muzyki. Mogłem zobaczyć go na koncercie, kiedy byłem młody. Świetny program. Podobał mi się Twój artykuł. Przywoływał dobre wspomnienia.

Kaili Bisson (autor) z Kanady 2 lipca 2019:

Cześć Pamela i dziękuję.

Zawsze byłem wielkim fanem Johnny'ego Wintera i wciąż mam kilka jego albumów na winylu.

Pamela Oglesby ze Słonecznej Florydy w dniu 01.07.2019:

Lubię Johnny'ego Walkera i zawsze myślałem, że jest utalentowany. Nie znałem teraz zbyt wiele jego historii, więc twój dobry artykuł bardzo ładnie wypełnił fakty.

Kaili Bisson (autor) z Kanady 1 lipca 2019:

Cześć Claudio,

Tak się cieszę, że ci się podobało. Zabawna historia o Twoim locie! Był takim wielkim talentem.

Claudia Mitchell 1 lipca 2019:

Interesująca lektura Kalli! Jeden z moich nielicznych pędzli z gwiazdką był z Johnnym Winterem. Siedziałem obok niego i jego świty podczas lotu do USA z Niemiec, kiedy byłem nastolatkiem. Nie powiedział wiele, ale pamiętam, że przez większość lotu rozmawiałem z jego menedżerem. Pamiętam też, że poprosili mnie, żebym zamienił się miejscami, żeby ktoś inny mógł usiąść obok niego.

Wykonawcy Woodstock: Johnny Winter