Najlepsze wzmacniacze Peavey do metalu

Spisu treści:

Anonim

Autor jest gitarzystą i basistą z ponad 35-letnim doświadczeniem muzycznym.

Czy Peavey 6505 to wszechstronny wzmacniacz?

Jeśli ktoś puka do Peavey 6505, to znaczy, że jest to kucyk do jednego triku. Jasne, dobrze radzi sobie z miażdżeniem kości, wysokim zyskiem, ale niektórzy ludzie mówią, że o to chodzi.

Zdecydowanie się z tym nie zgadzam. Pamiętaj, że 6505 wyewoluował z 5150, a 5150 był po raz pierwszy reklamowany jako wzmacniacz rockowy, a nie metalowy. Został stworzony dla Eddiego Van Halena, być może największego gitarzysty rockowego wszechczasów. Właściwie dobrany, naprawdę dobrze gra hard rocka i klasycznego rocka, a nawet może służyć jako solidny wzmacniacz bluesowy. Heck, nie wiem, dlaczego gracz country miałby mieć 6505, ale tam też działa.

Myślę, że gitarzyści, którzy nie znajdują tych dźwięków, mogą po prostu nie szukać we właściwych miejscach. Błędem jest myślenie o 6505 jako o typowym wzmacniaczu z czystym/brudnym kanałem. Nie ma czystego kanału. Kanał rytmiczny służy do grania rytmu, a kanał prowadzący służy do grania leadów. Oczywiście większość z nas tak nie używa, ale tak to zostało zaprojektowane.

Aby zrozumieć, dlaczego tak jest, po prostu posłuchaj gry Eddiego. Rzadko używa prawdziwie czystego dźwięku, a (szczególnie we wczesnych dniach) „czyste” dźwięki, które otrzymuje, uzyskuje się przez cofnięcie się na pokrętle głośności gitary.

Tak więc kanał Rhythm włączony, przełącznik Crunch włączony, pre-gain między piątym a siódmym. Oto twoje klasyczne brzmienie rocka. Zmniejsz pre-gain do około trzech lub czterech, aby uzyskać ton bluesowy.

Aby uzyskać czysty dźwięk, wyłącz Crunch, ustaw pre-gain na około trzy i cofnij się na pokrętle głośności. Nie, czysty dźwięk nie jest idealny dla Fendera, ale myślę, że jest więcej niż akceptowalny w większości sytuacji.

6505 MH Mini Head kontra 112 Combo

Jak już powiedziałem, uważam, że zestaw 6505+ Combo jest świetny w przypadku zespołu lub do użytku domowego. Ale wielu gitarzystów prawdopodobnie znajduje się na granicy między kombo a mini głowicą 6505 MH, więc oto kilka szybkich przemyśleń na ten temat.

Z tego, co słyszałem o mini głowicy brzmi fantastycznie i nie jest bardzo droga. Jeśli masz już dobrą obudowę i chcesz dodać 6505 MH do swojej kolekcji wzmacniaczy, myślę, że to oczywiste. Jeśli grasz tylko w domu i podoba Ci się pomysł na mini 6505, zdecyduj się.

Ale co, jeśli grasz w zespole lub myślisz, że pewnego dnia możesz? Funkcje panelu przedniego Mini są bardziej podobne do wersji głowicy 6505 innej niż Plus i emituje tylko 20 watów mocy, z możliwością przełączenia do jednego wata. Ale, podobnie jak combo, ma również interfejs MSDI z tyłu, więc z pewnością można go używać w sytuacjach na żywo, podłączając linię do PA lub omikrofonowanie obudowy.

Obawiam się, że używam go do zagłuszania lub prób zespołu, w przypadkach, gdy nie masz nagłośnienia. Słyszałem kilka relacji, w których gitarzyści mówili, że jest wystarczająco głośno, by grać w zespole, i innych, w których powiedzieli, że tak nie jest. Nie wiem, czy kiedykolwiek używałem 20-watowego wzmacniacza zdolnego do zawieszenia się z niektórymi znanymi mi perkusistami. Jednak to jest Peavey, więc jest to prawdopodobne.

Jeśli potrzebujesz wzmacniacza do sytuacji zespołu, Combo na pewno to zrobi. Jeśli myślisz, że chcesz poznać możliwości mini, po prostu zrób wcześniej swoje badania.

W rzeczywistości, jeśli grałeś na 6505 MH z perkusistą, chciałbym poznać Twoją opinię na temat tego, jak to się stało. Dajcie znać w komentarzach!

Peavey Bandyta 112

Jak można powiedzieć, bardzo wysoko oceniam serię Peavey 6505. Ale zdaję sobie również sprawę, że może to nie być właściwe dla każdego gitarzysty. Jeśli masz naprawdę napięty budżet i potrzebujesz dużo pieniędzy za swoje pieniądze lub jeśli po prostu nie masz ochoty zajmować się wzmacniaczem lampowym, możesz chcieć poszukać gdzie indziej. W takich przypadkach proponuję rozważyć Peavey Bandit. Jest niedrogi, mocny i ma świetnie brzmiące zniekształcenia. Bandit to jeden z najbardziej niedocenianych metalowych wzmacniaczy.

Naprawdę uważam, że jest to najbardziej niedoceniany wzmacniacz gitarowego świata. Nie jest drogi ani krzykliwy, ale jest potężny i brzmi fantastycznie. Bandit istnieje od dawna, a Peavey przez lata stale go ulepszał.

Jednym ze źródeł niesamowitości Bandita jest technologia TransTube firmy Peavey. Tu nie ma lamp. To wzmacniacz tranzystorowy, ale brzmi dość przekonująco.

Bandit jest świetnym, wszechstronnym wzmacniaczem, znakomitym do metalu i zdolnym do uzyskania dźwięków o wysokim wzmocnieniu, podobnych do serii 6505. Bardzo łatwo jest również wybrać ciepłe, czyste dźwięki dla rocka lub jazzu.

Bandit ma dwa kanały, Clean i Lead, z osobnym korektorem dla każdego, plus bardzo ładny pogłos sprężynowy. Jego moc znamionowa wynosi 80 watów z głośnikiem wewnętrznym i 100 watów z dodatkową kabiną, co jest więcej niż wystarczająco głośne dla zespołu. Bardzo dobrze radzi sobie również z pedałami.

Jeśli jesteś gitarzystą metalowym na średnim poziomie z ograniczonym budżetem i szukasz swojego pierwszego prawdziwego wzmacniacza gitarowego, biorąc pod uwagę wygląd Bandita. Lub, jeśli jesteś weteranem i chcesz po prostu prostego, świetnie brzmiącego, bezproblemowego wzmacniacza do użytku domowego, możesz go rozważyć.

Mam Bandytę przez jakieś 15 lat. Próbowałem wielu wzmacniaczy, zanim się na to zdecydowałem i dzisiaj bym się z nim nie rozstawał. Choć nie byłby to mój pierwszy wybór, w razie potrzeby użyłbym go w zespole i wiem, że sprawdziłby się bardzo dobrze. Myślę, że dla wschodzących graczy jest to trudne do pokonania, a dla weteranów jest to jeden z tych wzmacniaczy, do których będziecie wracać.

Peavey Bandyta

Vypyr VIP 2

Kilka lat temu szukałem małego wzmacniacza z wbudowanymi efektami. Chciałam czegoś, co mogłabym z łatwością nosić po domu, tylko po to, żeby się bawić. Skończyło się na Peavey Vypyr i często nadal go używam.

Od tego czasu Peavey poprawił ofertę Vypyr i stworzył serię VIP. Kiedy miałem okazję je zagrać, byłem pod wielkim wrażeniem. Jeśli jesteś metalowcem, który nigdy nie zamierza grać w zespole i nie zależy mu na byciu głośnym, ale chce niedrogiego, świetnie brzmiącego wzmacniacza z wbudowanymi efektami, polecam Peavey Vypyr VIP 2.

VIP 2 to wzmacniacz modelujący, co oznacza, że ​​jest przeznaczony do emulacji różnych wzmacniaczy gitarowych i efektów. Można go również używać z gitarą akustyczną i basem, są też modele do tych pochówków. Posiada szeroką gamę wbudowanych modeli instrumentów i efektów, dzięki czemu masz wszystko, czego potrzebujesz w jednym poręcznym małym opakowaniu.

Po raz kolejny widzimy tutaj zniekształcenie tranzystorowe TransTube firmy Peavey i to moim zdaniem odróżnia Vypyra od innych wzmacniaczy modelujących, które słyszałem. Dostajesz modele Peavey, takie jak 6505, 6534 i XXX, a także mnóstwo elastyczności. Nie, to nie jest wzmacniacz, z którym chciałbyś koncertować lub przynosić na treningi zespołu, ale jeśli zamierzasz grać tylko w domu, jest to całkiem dobra opcja.

W serii VIP są większe wzmacniacze, takie jak VIP 3 i VIP Pro. Oba mają moc 100 watów, więc jeśli zamierzałeś zagrać ze wzmacniaczem modelującym, to są te, które należy wziąć pod uwagę. W szczególności VIP Pro oferuje wiele dla pracujących gitarzystów, którzy chcą dużej elastyczności w swoim sprzęcie bez konieczności noszenia wielu rzeczy na koncert.

Więcej metalu

Myślę, że wzmacniacze wymienione powyżej są najlepszymi typami, ale są też inne wzmacniacze w ofercie Peavey, które możesz rozważyć. W serii TransTube jest jeszcze kilka modeli, takich jak Special Chorus i Envoy. Invective .120 to potężny wzmacniacz o wysokim wzmocnieniu dla graczy nieco bardziej przyzwyczajonych do wysokiej klasy udogodnień. Jest też kilka świetnych modeli, które nie są już produkowane, takich jak 6534, XXL i XXX.

Chociaż są silni rywale, tacy jak Randall, Marshall i Mesa/Boogie, trzymam się mojego twierdzenia, że ​​Peavey robi najlepsze wzmacniacze metalowe na każdym poziomie gracza. Od potężnych główek 6505 i 6505+, które są stworzone dla poważnych muzyków, przez przystępne cenowo 6505+ 112 Combo, po wzmacniacze półprzewodnikowe, takie jak Bandit i Vypyr, Peavey obejmuje wszystkie podstawy.

Cóż, obejmują prawie wszystkie podstawy. Chciałbym zobaczyć, jak XXL lub coś podobnego wraca do produkcji. Myślę, że istnieje rynek na przystępną cenowo, potężną, półprzewodnikową głowicę TransTube dla wschodzących graczy, którzy chcą mieć stack, ale nie mogą sobie pozwolić na 6505.

Chciałbym też, żeby przywrócili 6505 212. Naprawdę kochałem ten wzmacniacz, ale rozumiem, dlaczego może nie być miejsca na 112 i 212 w składzie Peaveya.

Poza tym nie mam żadnych skarg na Peaveya. Są jednymi z najlepszych konstruktorów wzmacniaczy gitarowych na świecie, a świat metalu bez nich nie byłby taki sam.

Najlepszy wzmacniacz gitarowy Peavey do metalu

Najlepsze wzmacniacze Peavey do metalu