Najlepsze wzmacniacze gitarowe z połową stosu w przystępnej cenie

Spisu treści:

Anonim

Autor jest gitarzystą i basistą z ponad 35-letnim doświadczeniem muzycznym.

Pomarańczowy Crush CR120H

Pierwszy na mojej liście jest Orange Crush CR120H. To potężny wzmacniacz z wyjątkowymi zniekształceniami półprzewodnikowymi. Orange to wielkie nazwisko w rockowych wzmacniaczach gitarowych, a seria Crush jest dostępna dla każdego gitarzysty na każdym poziomie.

Najważniejsze informacje w skrócie:

Orange Crush CR120H bazuje na popularnym wzmacniaczu Orange Rockerverb. Ma całą moc, jakiej potrzebujesz, aby być słyszalnym w zespole, a dzięki obwodom półprzewodnikowym możesz na niego liczyć, gdy jest potrzebny. Pogłos można przełączać między ustawieniami Spring, Hall i Plate.

Naprawdę podoba mi się overdrive, który dostajesz we wzmacniaczach tranzystorowych Orange. Jest grubszy i bardziej soczysty niż chrupnięcie Marshalla powyżej, ale nie tak przesadny jak Randall, o którym przeczytasz poniżej. CR120H to solidny wybór do metalu i hard rocka, ale także ładnie odwraca się do bluesa.

Dałem Marshallowi nad krawędź ze względu na efekty na pokładzie, ale było blisko. Dla wielu graczy Orange jest lepszym wyborem, szczególnie jeśli potrzebujesz więcej mocy i trochę cięższych zniekształceń.

Orange Crush CR120H pasuje do obudowy Orange Crush Pro 412, tworząc potężną połowę stosu.

Od Spinditty

Seria Orange Crush Pro

Randall RG1003

Randall RG1003 to bezsensowny wzmacniacz z 100 watami czystej postawy Randalla i parą kanałów z oddzielnymi korektorami. Dodaj trochę wiosennego pogłosu i to wszystko, czego niektórzy gitarzyści będą chcieli.

Jest to prawdopodobnie kierunek, w którym bym poszedł, gdybym szukał niedrogiego, niedrogiego pół stosu z technologią półprzewodnikową. Oczywiście to, czy jest to odpowiedni wzmacniacz dla Ciebie, zależy od tego, czy lubisz brzmienie, czy nie i czy potrzebujesz więcej efektów i modeli wzmacniaczy, aby wykonać zadanie w swoim zespole. Nie mogę ci tam pomóc. Wszystko zależy od Ciebie!

RG1003 można połączyć z obudową Randall RG 4x12, tworząc imponującą połowę stosu o niesamowitej mocy. To świetny sposób na zdobycie dużego wzmacniacza bez wydawania dużych pieniędzy.

W umysłach wielu gitarzystów Randall jest królem tranzystorowych wzmacniaczy gitarowych do metalu.

Marshall MG100HGFX

Następny jest Marshall MG100HGFX. Marshall jest jednym z najbardziej szanowanych konstruktorów wzmacniaczy gitarowych na świecie i nie bez powodu.

Wzmacniacze lampowe Marshalla i kolumny głośnikowe 4x12 od dziesięcioleci pomagają rzeźbić rockowy krajobraz, a logo Marshalla na czarnym tle stało się legendarnym symbolem wielkości.

Tak niesamowite, jak stosy lamp Marshalla, nie są tak przyjazne dla portfela, szczególnie dla początkujących i średniozaawansowanych gitarzystów. Marshall wypełnia pustkę dzięki serii MG, linii półprzewodnikowych wzmacniaczy gitarowych, które rejestrują brzmienie Marshalla, pozostając jednocześnie przystępnymi cenowo.

Wersja z połową stosu to MG100HGFX z dopasowaną obudową Marshall MG412. Jest to przystępny cenowo, mocny 100-watowy wzmacniacz gitarowy ze stabilną liczbą wbudowanych efektów, dzięki czemu możesz zostawić swoje pedały w domu. Dla gitarzystów z ograniczonym budżetem jest to świetny sposób na wylądowanie wzmacniacza gitarowego z połową stosu na koncerty i ćwiczenie z zespołem.

Jestem wielkim fanem serii Marshall MG, ale dostrzegam też jej ograniczenia. Dla wielu gitarzystów jednym z głównych zarzutów jest to, że MG100HGFX nie brzmi wystarczająco jak wzmacniacz lampowy Marshalla. Szczerze mówiąc, jeśli tego szukasz, musisz oszczędzić grosze i iść z lampowym wzmacniaczem Marshalla.

Z drugiej strony, jeśli chcesz głośnego, niezawodnego wzmacniacza z dobrym brzmieniem i kilkoma fajnymi efektami, ten może być dla Ciebie.

Złota seria Marshall MG

Modelowanie wzmacniaczy połówkowych

Dzięki ogromnej gamie modeli wzmacniaczy i dostępnych efektów, wzmacniacze modelujące zapewniają wszystko, czego potrzebujesz w połowie stosu na koncerty i próby. Ostatnie lata przyniosły gwałtowny wzrost modeli wzmacniaczy niektórych z najlepszych marek wzmacniaczy na świecie. Oto kilka zestawów na szczycie sterty:

Która połowa stosu jest odpowiednia dla Ciebie?

Teraz, gdy przyjrzałeś się wzmacniaczom, kilka rzeczy jest prawdopodobnie jasnych. W tym przedziale cenowym nie znajdziesz wzmacniaczy, które mogłyby konkurować z Marshall DSL100 lub Peavey 6505. W rzeczywistości nawet dobry 50-watowy wzmacniacz lampowy zje te wzmacniacze na lunch. Ale wzmacniacze w tym artykule są wystarczająco głośne w sytuacji zespołu, a jeśli dopiero zaczynasz i nie masz mnóstwa gotówki do wydania, stanowią solidne opcje.

Jak więc wybrać między tymi niedrogimi półstakami? Ostatecznie będziesz musiał dokładnie przyjrzeć się dokładnie temu, czego potrzebujesz we wzmacniaczu gitarowym i zacząć od tego. Wszystko, co mogę zrobić, to powiedzieć ci, co bym zrobił. Reszta zależy od Ciebie!

Jeśli grasz w zespole coverowym lub po prostu nie masz ochoty zajmować się pedałami efektów, możesz rozważyć jeden z połówek wzmacniaczy modelujących.

Pamiętaj, aby sprawdzić strony internetowe producentów, aby uzyskać najnowsze informacje na temat ich sprzętu, i pamiętaj, że porady zawarte w tym artykule są oparte na moich osobistych opiniach i doświadczeniach.

Powodzenia w wyborze idealnego, niedrogiego wzmacniacza gitarowego z połową stosu!

Ankieta na połowę stosu budżetu

Uwagi

Gopher gitarowy (autor) w dniu 04.02.2015 r.:

Dzięki Ujeżdżeniu Mężowi!

Stephen J. Parkin z Pine Grove w Nowej Szkocji w Kanadzie 3 lutego 2015 r.:

Fajna recenzja Miałem wczesny Line6, nadal go mam, ale zepsułem go, ponieważ pomimo tego, że jest 120/240 V, nie podobał mu się brytyjski Hertz, który jest wyższy niż w USA.

Interesujące i użyteczne.

Najlepsze wzmacniacze gitarowe z połową stosu w przystępnej cenie