Czy możesz grać z 15- lub 20-watowym wzmacniaczem gitarowym?

Spisu treści:

Anonim

Autor jest gitarzystą i basistą z ponad 35-letnim doświadczeniem muzycznym.

Używanie mikrofonu z małym wzmacniaczem

W dawnych czasach gitarzyści tacy jak Jimi Hendrix i Pete Townshend potrzebowali potężnych wzmacniaczy gitarowych Marshalla i ogromnych stosów kolumn głośnikowych, aby można było usłyszeć na koncertach. Kiedy technologia nagłośnienia w końcu uległa poprawie, gitarzyści odmówili porzucenia stosów Marshalla.

A dlaczego mielibyśmy? Jeśli chcemy wzmacniacza, który jest wystarczająco mocny, by spłaszczyć budynki, jak wtedy, gdy testowano bomby atomowe w tych starych filmach, to nasza sprawa.

Jednak nawet jeśli zaciągniesz swój stos na koncert, dźwiękowiec postawi mikrofon tylko przed jednym głośnikiem. Niewątpliwą zaletą jest głośność sceny, ale to również może cię ugryźć. Jeśli stoisz przed rozkręconym 100-watowym wzmacniaczem lampowym na małej scenie, możesz mieć spore problemy ze słyszeniem reszty zespołu.

Dobry system monitorów jest lepszą odpowiedzią, zarządzany przez doświadczonego dźwiękowca. Oznacza to, że twoja gitara będzie docierać do publiczności na odpowiednim poziomie i będziesz w stanie usłyszeć siebie i wszystkich innych na swoim monitorze scenicznym.

Oznacza to również, że nie potrzebujesz zabijającego planetę wzmacniacza do grania koncertów. Gitarzyści od dawna kochają mniejsze wzmacniacze, takie jak Fender Blues Junior za ich brzmienie, a dziś istnieje wiele opcji w zakresie 15 i 20 watów, takich jak minigłowica Peavey 6505, Marshall DSL20 i EVH 5150 III LBXII.

Te wzmacniacze brzmią naprawdę dobrze i są znacznie łatwiejsze w obsłudze niż ich więksi bracia. Jeśli lubisz brzmienie wzmacniacza gitarowego o niskiej mocy i wiesz, że i tak będziesz omikrofonować swój sprzęt, prawdopodobnie poradzisz sobie z nimi na koncercie.

Jak omikrofonować wzmacniacz gitarowy?

Funkcje, których należy szukać we wzmacniaczu o niskiej mocy

Tak więc technicznie możesz ustawić mikrofon przed dowolnym wzmacniaczem i głośnikiem i wzmocnić dźwięk do poziomów stadionowych, jeśli chcesz. Jednak wielu najlepszych konstruktorów wzmacniaczy gitarowych zawiera w swoich małych wzmacniaczach funkcje, które jeszcze bardziej ułatwiają pracę. Jeśli jesteś w trakcie wybierania wzmacniacza gitarowego na koncerty, będziesz chciał mieć oko na te funkcje.

Od Spinditty

Pierwszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest linia. Wiele małych wzmacniaczy ma dedykowane wyjścia przeznaczone do podłączenia do miksera. Wyjścia te umożliwiają proste podłączenie do systemu dźwiękowego za pomocą kabla bez konieczności faktycznego konfigurowania mikrofonu. Zanim spróbujesz, upewnij się, że sprawdziłeś specyfikację konkretnego wzmacniacza, aby upewnić się, że wszystko jest poprawnie skonfigurowane.

Niektórzy producenci wzmacniaczy idą o krok dalej i dodają emulację głośników. Na przykład Peavey nazywa ten MSDI lub bezpośredni interfejs symulowany mikrofonem w serii 6505 i jest przeznaczony do emulacji mikrofonu umieszczonego przed głośnikiem. Inne wzmacniacze, takie jak Marshall DSL, po prostu odnoszą się do wyjścia jako emulowanego wyjścia.

Takie podejście ma swoje plusy i minusy. Niektórzy gracze uważają, że prawdziwy mikrofon jest bardziej organiczny i lepiej oddaje dźwięk wzmacniacza. Jest to wypróbowana i prawdziwa metoda, na której polega większość gitarzystów. Z drugiej strony prowadzenie linii jest znacznie prostsze.

Możesz także poszukać wyjść XLR, choć są one częściej spotykane we wzmacniaczach basowych i pedałach multiefektowych (więcej o tym za chwilę).

Czasami małe wzmacniacze wykonują swoją pracę

Jeśli grasz w głośnym zespole rockowym, Twój mały wzmacniacz prawdopodobnie będzie potrzebował pomocy, aby został usłyszany. Używaj PA mądrze, a twój mały wzmacniacz może brzmieć naprawdę potężnie. Ale nie wszyscy grają w głośnym zespole. Niektórzy gitarzyści grają w zacisznych barach lub kawiarniach z małymi grupami lub występują solo.

W takich przypadkach może nie być konieczne robienie niczego specjalnego, aby pomóc swojemu wzmacniaczowi o niskiej mocy wykonać zadanie. W rzeczywistości sądzę, że wielu gitarzystów w takich sytuacjach ma odwrotny problem: wnoszą za dużo wzmacniacza na koncert.

Mały wzmacniacz gitarowy zwykle daje dużo energii do spokojnego baru lub kawiarni, gdzie nie musisz konkurować z innymi instrumentami. W takich sytuacjach wzmacniacz o mocy 15 lub 20 watów może zapewnić całą potrzebną głośność.

Ważne jest również rozważenie zapasu mocy, zwłaszcza jeśli szukasz czystego brzmienia gitary lub używasz wzmacniacza półprzewodnikowego. Pomyśl o zapasie mocy jako o tym, ile mocy pozostało, gdy masz wzmacniacz podkręcony do pożądanej głośności. Czy podkręcasz go do dziesięciu, aby być słyszanym (w takim przypadku masz maksymalny dostępny zapas), czy tylko zwiększasz go do pięciu (w takim przypadku nadal masz dużo zapasu)?

Podczas gdy wielu graczy czuje, że wzmacniacze lampowe brzmią najlepiej, gdy są podkręcone, wzmacniacze półprzewodnikowe – a także wzmacniacze lampowe, które chcesz brzmieć czysto – radzą sobie lepiej, gdy zostanie trochę w zbiorniku.

Najważniejsze w każdej sytuacji jest to, że chcesz wybrać odpowiedni wzmacniacz do pracy. Jeśli 20-watowy wzmacniacz wykona swoje zadanie, po co przynosić coś większego na koncert?

Fender Blues Junior

Więcej opcji koncertowania

Czy zdziwiłoby Cię, że do grania koncertów nie potrzebujesz nawet wzmacniacza gitarowego? Kiedy mówimy o wzmacniaczach gitarowych, zwykle mówimy o połączeniu przedwzmacniacza i wzmacniacza mocy. Łatwym, ale nieco zbyt uproszczonym sposobem myślenia o tym jest to, że przedwzmacniacz jest częścią twojego wzmacniacza, która wpływa na dźwięk (zniekształcenie, korektor, ), gdzie wzmacniacz mocy jest sekcją, która zapewnia moc i głośność.

Chociaż te dwie sekcje są połączone w większości wzmacniaczy gitarowych typu head i combo, mogą one również występować w osobnych jednostkach. Aby grać koncerty, wszystko, czego naprawdę potrzebujemy, to przedwzmacniacz równania (wraz z wszelkimi efektami, które naszym zdaniem mogą być potrzebne) i sposób na przesłanie naszego sygnału do miksera. Większość dedykowanych przedwzmacniaczy i dobrych cyfrowych procesorów efektów zawiera XLR i inne wyjścia liniowe specjalnie do tego celu.

Dzięki takiemu podejściu możesz uzyskać tak złożone, jak tylko chcesz. Możesz zdecydować się na potężny system rackowy, który może sprawić, że zapomnisz, dlaczego nie zabierasz ze sobą wzmacniacza na koncert. Możesz też skorzystać z lekkiego, multiefektowego procesora pedałów, który jest łatwiejszy w zarządzaniu i stosunkowo tańszy.

Znowu minusem jest to, że wielu muzyków woli organiczne brzmienie i odczucie prawdziwego wzmacniacza gitarowego i głośnika. Plusem jest to, że jest to prawdopodobnie najłatwiejsza opcja, a procesory efektów stały się naprawdę dobre w ostatnich latach.

Końcowe przemyślenia

Najlepszy wzmacniacz do koncertowania dla Ciebie zależy wyłącznie od Twojej sytuacji. Niektórzy gitarzyści nie mogą obejść się bez swoich 100-watowych stosów i to jest w porządku. Inni mogą używać małych wzmacniaczy o niskiej mocy bez wzmocnienia dźwięku i dobrze się dogadują. Większość gitarzystów, którzy występują na żywo, i tak będzie omikrofonować swoje kolumny głośnikowe, a to oznacza, że ​​prawdopodobnie możesz ujść na sucho ze wzmacniaczem o niskiej mocy, jeśli chcesz.

Po pewnym czasie gry poznasz właściwą odpowiedź na swoją sytuację. Jeśli nadal próbujesz to rozgryźć, po prostu zdaj sobie sprawę, że masz opcje. Noszenie na koncerty potężnych wzmacniaczy gitarowych i kolumn 4x12 nie jest zabawne. Jeśli masz roadies, to inna historia, ale większość z nas sama to prowadzi.

Jeśli możesz używać 15 lub 20-watowego wzmacniacza gitarowego na koncertach i nadal uzyskiwać pożądany dźwięk, robisz sobie przysługę.

Czy wystarczy 15 lub 20-watowy wzmacniacz gitarowy?

Uwagi

Monkedelic 16 sierpnia 2019:

Występowałem z 5-watowym wzmacniaczem lampowym. Mógłbym użyć trochę więcej głośności na scenie, ale dźwiękowiec pokochał mnie za to, że nie wciągnął 100-watowego stosu i nie rzucał nadziei na osiągnięcie dobrego miksu do zapomnienia. Jest to bardzo ważne, aby to zauważyć. Podczas koncertowania w lokalu z domem P.A. system i ich własny dźwiękowiec (co dla mnie ma miejsce w przypadku większości naszych koncertów), głośne ryczenie wzmacniacza generalnie nie będzie tolerowane i nie bez powodu… niszczy zdolność dźwiękowca do osiągnięcia dobrego miksu. A jeśli nie mogą uzyskać dobrego miksu z powodu ciągle pojawiającego się gitarzysty, zwykle upewnią się, że gitara brzmiała tak gównianie, jak tylko potrafią, aby brzmiała przez PA jako zapłata za to, że ich praca była do niczego są na scenie.

Dźwiękowcy lubią mieć jak najmniejszą głośność ze wzmacniaczy, ponieważ dźwięk wychodzący bezpośrednio z głośników wzmacniacza na scenie nie może być kontrolowany na płycie rezonansowej. Kiedy głośność na scenie jest tak głośna lub głośniejsza niż dźwięk wydobywający się z nagłośnienia, dźwiękowiec ma bardzo małą kontrolę nad miksem w pomieszczeniu. Ryczące wzmacniacze zagłuszyły P.A. głośność, a dźwiękowiec ma niewielką lub żadną zdolność do miksowania i korekcji dobrego dźwięku.

Jeśli grasz w miejscu, o którym wiesz, że ma świetne PA. z doskonałymi monitorami i wykwalifikowanym dźwiękowcem… możesz Z ŁATWOŚCIĄ zagrać ten koncert z 5-watowym wzmacniaczem lampowym. Jeśli się nad tym zastanowić, prawdopodobnie twój wzmacniacz jest podsłuchiwany przez sm57. Głos twojej wokalistki również jest nagłaśniany, prawdopodobnie przez podobny sm58. Twój wzmacniacz gitarowy tak naprawdę musi mieć ten sam zakres głośności, co głos wokalisty. Nawet trochę ciszej… nie ma problemu, po prostu podkręć to w miksie.

Teraz dźwiękowiec kocha swoją pracę. Upewni się, że jesteś szczęśliwy. Zapewni ci dużą głośność przez monitor i zapewni fantastyczny dźwięk przez p.a. ponieważ MOŻE teraz, kiedy głośność gitary przechodzi przez pa i nie rozbrzmiewa ze sceny. Kolejną ogromną zaletą 5-watowego wzmacniacza lampowego jest to, że można go podkręcić do 10. Wzmacniacze lampowe brzmią najlepiej podkręcone, gdy lampy mocy są na granicy wytrzymałości. Nie ma szans, żeby to zrobić ze 100-watowym wzmacniaczem lampowym. Z głowicą lampową o mocy stu watów, główny poziom głośności będzie wynosił około 0,3, a dźwiękowiec będzie krzyczał, żeby ściszyć. Wiesz, jaki rodzaj brzmienia otrzymujesz ze wzmacniacza lampowego, KAŻDEGO wzmacniacza lampowego, działającego z głośnością 0,3? Okropny, gówniany ton. Ponownie, ważnym zastrzeżeniem jest tutaj świetnie brzmiący PA i dobry dźwiękowiec, a 5-watowy wzmacniacz lampowy jest nie tylko wykonalny, ale prawie idealny.

Gopher gitarowy (autor) 13 stycznia 2019:

Cześć Nezo! Oto post, który moim zdaniem może ci pomóc Hi Nezo!

https://spinditty.com/instruments-gear/Best-Electr…

Szukałbym instrumentu z humbuckerem w pozycji mostka. W twoim przedziale cenowym jest ich wiele. Powodzenia!

Nezo 12 stycznia 2019:

Witam pana,

Czytałem wiele twoich postów i myślę, że to niesamowite, że jest ktoś, kto dzieli się całą swoją wiedzą.

Wiem, że napisałeś o tym posty, ale nadal muszę zapytać, ponieważ nie jestem pewien, co kupić nową gitarę, która pasuje do mojego stylu. Chcę zacząć grać na gitarze i jestem wielkim fanem zespołów metalowych, takich jak Iron Maiden, Metallica, Slipknot, Acdc i tak dalej… ale z drugiej strony lubię też zespoły rockowe, takie jak red hot chilli peppers, green day, linkin park , arktyczne małpy, muza itp., więc ponieważ chcę grać w tych wszystkich stylach, chciałbym poprosić Cię o radę, jaką gitarę powinienem kupić. Mój budżet to aż 500$ i miałem małe doświadczenie w graniu wcześniej, ale chyba o wszystkim zapomniałem.

Czy możesz grać z 15- lub 20-watowym wzmacniaczem gitarowym?