Recenzja pedałów Ibanez Tube Screamer TS9

Spisu treści:

Anonim

Autor jest gitarzystą i basistą z ponad 35-letnim doświadczeniem muzycznym.

To jest przester, a nie ciężki przester. Dźwięk jest chrupiący, ciepły, średniotonowy i gładki. Jest to ten słodki dźwięk przesterowany, który uzyskuje się, gdy wzmacniacz lampowy przekracza punkt załamania. Gdybym był gitarzystą bluesowym, lżejszym rockiem lub country, tego bym szukał.

Właściwie był to dźwięk, którego szukałem, kiedy byłem w takim zespole. Umieściłem swój Tube Screamer przed wzmacniaczem lampowym Traynor, aby uzyskać trochę więcej energii. Działało świetnie. Chociaż nie szukałem ciężkich zniekształceń, dało mi to chrupnięcie, którego potrzebowałem, i trochę zaostrzyło moje brzmienie.

Tube Screamer brzmi dobrze ze wzmacniaczem półprzewodnikowym, ale naprawdę sprawia, że ​​wzmacniacz lampowy się świeci. Każdy pedał przesteru pomoże wepchnąć wzmacniacz lampowy mocniej w przesterowanie. Oczywiście dźwięk ma ogromne znaczenie i istnieje kilka dobrych opcji do tego celu. TS9 jest na szczycie każdej listy i dla mnie sprawdził się bardzo dobrze we wszystkim, od bluesa po ekstremalny metal.

Jeśli grasz bluesa, country lub niektóre style klasycznego rocka, ten pedał jest całkiem łatwy do rozgryzienia. Umieść go w swoim łańcuchu sygnałowym, ustaw wzmacniacz na czyste dźwięki i stąpaj po tym małym zielonym pudełku, kiedy tylko chcesz, aby kopnął.

Od Spinditty

Używanie Tube Screamer do metalu i hard rocka

Muzycy metalu i hard rocka używali TS9 od lat 80., a to oczywiście nie jest metalowy efekt distortion. Jak więc używać Tube Screamera do metalu? Masz tutaj kilka opcji. Pamiętaj, że oba te przykłady zakładają, że grasz przez wzmacniacz lampowy.

Pierwszym pomysłem jest użycie wzmocnienia z pedału w połączeniu z wzmocnieniem z twojego wzmacniacza. To wpycha twój wzmacniacz mocniej w przesterowanie, ale także koloruje sygnał tonem z pedału. Ponieważ jest to świetnie brzmiący pedał, możesz nie mieć nic przeciwko.

Kluczem jest tutaj uzyskanie mieszanki zniekształceń pedału i wzmacniacza, które odpowiadają Twoim upodobaniom. Dla mnie ustawiłem Marshall DSL na kanał Ultra Gain, Lead 2, ze wzmocnieniem około sześciu. To już przyzwoite, ciężkie zniekształcenie. Następnie około południa ustawiłem TS9 z maksymalnym napędem oraz tonem i poziomem. Podoba mi się ten dźwięk i zachowuje wystarczająco dużo mojego tonu Marshalla, jednocześnie dodając tonę wzmocnienia i podtrzymania oraz zaostrzając dźwięk.

Drugą opcją jest użycie TS9 jako większego przyspieszenia. Może to być metoda wybierana przez graczy ze wzmacniaczami, które już emitują zniekształcenia o wysokim wzmocnieniu, takimi jak Peavey 6505. W takim przypadku pozostawiasz Drive na najniższym ustawieniu i podkręcasz Level, dostosowując kontrolę Tone podczas chcieć.

Jest to alternatywna metoda, której czasami używam z moim Marshallem, w tym przypadku podkręcam wzmocnienie wzmacniacza do maksimum. Celem pedału w tej konfiguracji nie jest bezpośrednie dodawanie zniekształceń, ale mocniejsze dociskanie wzmacniacza (pośrednio tworząc nieco więcej zniekształceń), a także dokręcanie i kompresowanie dźwięku.

A co z używaniem Tube Screamer do metalu ze wzmacniaczem półprzewodnikowym? Grałem przez Peavey Bandit, jedną ze starszych amerykańskich wersji, przez długi czas. Ten wzmacniacz ma już duże wzmocnienie i kompresję i nigdy nie czułem potrzeby dodawania pedału. Ale od czasu do czasu eksperymentowałem, zwłaszcza z kanałem Clean i kanałem Lead w trybie vintage.

Jeśli masz wzmacniacz tranzystorowy, który Twoim zdaniem nie ma wystarczającej siły ognia, z pewnością możesz zastosować metodę pierwszą opisaną powyżej. Nie ma oczywiście lamp do gotowania, ale możesz skorzystać z przesterowania i tonu TS9, aby nałożyć grube zniekształcenia na już zniekształcony dźwięk wzmacniacza.

Wariacje

Oprócz TS9 na rynku dostępnych jest obecnie kilka Tube Screamerów i podobnych modeli:

Końcowe przemyślenia

Ibanez Tube Screamer TS9 jest jednym z najbardziej szanowanych pedałów w historii gitary rockowej. Jest ciepły i chrupiący, a sam może stanowić podstawę brzmienia dla gitarzystów bluesowych, country i rockowych. Sprawdza się nawet w przypadku gitarzystów metalowych, pogrubiając i zaostrzając ich brzmienie i dodając trochę więcej wzmocnienia.

Warto również zauważyć, że jest to jeden z najbardziej zmodyfikowanych pedałów w historii gitary. Niewiele dyskusji może się odbyć bez sugerowania przez kogoś rozerwania rzeczy na części i zamiany niektórych komponentów. To trochę mnie przerosło, ale chciałbym usłyszeć o wszelkich modach lub zmianach, które wprowadziłeś do swojego urządzenia w komentarzach poniżej.

Czy to najlepszy pedał overdrive dla Ciebie? Kto wie? Jest wiele świetnych efektów przesterowanych, a te od takich marek jak Boss i MXR z pewnością są warte rozważenia. Ale nie ma wątpliwości, że TS9 to klasyk, a dla wielu gitarzystów to wszystko, czego potrzebują. Wypróbuj jeden i wymyśl to. Domyślam się, że gdy dodasz jeden do swojej listy pedałów, nigdy nie będziesz chciał się go pozbyć.

Treść ta jest dokładna i prawdziwa zgodnie z najlepszą wiedzą autora i nie ma na celu zastąpienia formalnej i zindywidualizowanej porady wykwalifikowanego specjalisty.

Recenzja pedałów Ibanez Tube Screamer TS9