Dziesięciu największych gitarzystów z Teksasu

Spisu treści:

Anonim

Wesman Todd Shaw zaczął grać na gitarze w wieku 12 lat. Niczego nie kocha bardziej niż podnosić jedną i szarpać za struny.

1. Willie Nelson

Willie Nelson to nie tylko jeden z najbardziej znanych gitarzystów z Teksasu. Willie Nelson jest prawdopodobnie najwspanialszym żyjącym Teksańczykiem. Nie ma obecnie nikogo, kto by tak dobrze i tak dobrze reprezentował Teksas, jak Willie Hugh Nelson.

Willie był jednym z głównych inicjatorów muzyki Outlaw Country, jest jednym z największych wokalistów folkowych z Teksasu i tak, jest też godnym uwagi gitarzystą. Nelson jest nie tylko znany jako wokalista, autor tekstów i gitarzysta - jego gitara jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i kultowych gitar w historii gitar.

Willie Nelson sprzedał 40 milionów albumów. Jest wart 25 milionów dolarów i napisał ponad 300 piosenek. Kariera Williego rozpoczęła się w 1956 roku i trwa do dziś. Niech długo biegnie.

Chociaż Willie Nelson jest słynnym lewicowym hipisowskim typem kowboja, zapewniam cię, że w Teksasie będziesz musiał pracować, aby znaleźć kogoś, kto go nie szanuje. Wydaje się, że kiedy tematem jest Willie, ludzie chcą zapomnieć o polityce.

Jeśli Teksas nie jest pierwszą rzeczą, o której myślisz, kiedy widzisz lub słyszysz coś o Willie, to prawdopodobnie myślisz o muzyce country. Nelson ma bardzo unikalny styl i łączy w swojej muzyce mnóstwo nietradycyjnych elementów.

Jeśli chodzi o gitary, chociaż Willie ma ich wiele, istnieje tylko JEDNA gitara, o której myśli ciało, a jest to jego legendarna gitara Martina, Trigger. Historia jest taka, że ​​Nelson miał gitarę, ale nadepnął na nią pijany głupiec. Nie dało się tego naprawić, więc mężczyzna zaoferował Williemu gitarę klasyczną Martina N-20 w dobrej cenie, a Willie nazwał swoją słynnie zużytą gitarę imieniem konia Roya Rogersa.

3. Stevie Ray Vaughan

Stevie Ray Vaughan nie był tylko jednym z największych gitarzystów z Teksasu. Stevie nie był tylko jednym z największych gitarzystów bluesowych. Stevie Ray Vaughan był jednym z najwspanialszych gitarzystów wszechczasów i mam na myśli, bez zastrzeżeń, wszystkich gitarzystów wszystkich gatunków na tym świecie.

Stevie urodził się i wychował w Dallas w Teksasie; a dokładniej, mieszkał w Oak Cliff, który jest częścią Dallas. Ja też tam mieszkałam i odwiedziłam grób Stevie'go. W Austin jest ładny posąg Steviego i ten też widziałem. Stevie porzucił szkołę średnią w 1972, aby przenieść się do Austin i tam stał się muzykiem, którego wszyscy pamiętamy.

Vaughan i jego zespół Double Trouble grali na Montreux Jazz Festival w 1982 roku. Wielu Francuzów buczało i szydziło ze Steviego z powodu tego, jak się ubierał. Myśleli, że Vaughan kpi z afroamerykańskich bluesmanów, nie widzieli, że są świadkami życia jednego, najbardziej oddanego miłośnika elektrycznego afroamerykańskiego bluesa.

David Bowie widział go tam we Francji i chciał, żeby zagrał na jego nadchodzącej płycie, i tak też zrobił. Bowie nie zapłacił dużo Stevie'emu, ale granie dla Bowiego pomoże każdemu w karierze i tak też się stało.

Jeśli kiedykolwiek myślałeś, że Stevie dosłownie sprowadził bluesa z powrotem do czołówki muzyki, całkiem sam, masz prawie rację. Utorował drogę do sławy Roberta Craya, od dawna zasłużonego uznania Waltera Trouta, a także niekonwencjonalnego bluesmana Jeffa Healeya.

Po dziesięcioleciach nadużywania alkoholu i kokainy Stevie Ray Vaughan oczyścił się, koncertował z Jeffem Beckiem, a następnie z Ericiem Claptonem, nagrał album z bratem i zginął w katastrofie helikoptera.

Albert King i Jimi Hendrix mieli największy wpływ na grę Stevie'go, ale zaczął grać na gitarze po tym, jak zainspirował się swoim starszym bratem, Jimmie Vaughanem. Magazyn Rolling Stone plasuje Stevie'go na 7. miejscu największego gitarzysty wszechczasów.

5. Dimebag Darrell

Dimebag Darrell Abbott wraz ze swoim bratem Vinnie Paulem to teksańskie legendy heavy metalu lub thrash metalu. Założyli Pantera i Damageplan, oba ekstremalne zespoły metalowe, i przez jakiś czas każdy biały facet, którego znałem, był zakochany w muzyce.

Ja sam, chociaż nigdy nie widziałem Pantery na żywo, z pewnością poszedłem do całkowicie nagiego klubu „The Clubhouse”, który należał do braci, i nie mam na myśli tylko raz. Nawiasem mówiąc, świetne miejsce na grilla.

Abbott urodził się w Ennis w Teksasie, czyli około 30 mil od miejsca, w którym siedzę. Chłopcy dorastali w Arlington, domu Texas Rangers, a teraz także Dallas Cowboys.

Ojciec chłopców Abbott produkował płyty z muzyką country, dzięki czemu przez cały czas mieli dostęp do muzyki i muzyków, a także wielu z nich. Vinnie zajmował się perkusją, a młodszy Darrell gitarą. Obaj chłopcy kochali Van Halena i jest jasne, dlaczego jeden z braci Van Halen grał na gitarze, a drugi na perkusji.

W wieku 14 lat Darrell wygrał lokalny konkurs gitarowy, a następnie zostałby poproszony o zaprzestanie rywalizacji, ale o zostanie sędzią w konkursie - aby ktoś inny miał szansę wygrać.

Pantera zaczynał jako zespół glammetalowy, ale to gówno szybko wychodziło z mody. Pomyśl o Załodze Motley. Ten rodzaj muzyki nie był już tym, czego ktokolwiek chciał. Wszyscy słyszeliśmy o tym za dużo. Agresywny thrash metal, taki jak to, co słyszeliście z Metalliki, czy Megadeth, był teraz fajny, a Pantera zatrudniła Phila Anselmo, aby pomógł im dotrzeć do tego miejsca.

Cóż, dostali się tam. Kierowana przez Anselmo i braci Abbott, Pantera szturmem zdobyła radio w Teksasie. Wikipedia chce nazwać tę muzykę „groove metalem”, ale dla mnie to thrash. Przez kilka lat uderzano w głowy, a potem zespół się rozpadł. Damageplan był nowym zespołem braci Abbott, a pewnego dnia, bez żadnego powodu, jakiś psychol z pistoletu zastrzelił Darrella Abbotta podczas jego występu.

Mężczyzna zastrzelił więcej osób niż tylko Dimebaga, a potem także został zastrzelony, zanim można było dokonać jeszcze większej rzezi.

Dimebag chciał nagrywać na jednej konkretnej gitarze, której właścicielem był Eddie Van Halen. Kochał Eddiego Van Halena i uwielbiał go. Nigdy nie mógł nagrywać na tej gitarze, ale dobry facet Eddie Van Halen nie był winien, a Dimebag został pochowany z gitarą Eddiego Charvela „Bumblebee” z 1979 roku, w swojej trumnie. Spoczywaj w pokoju.

7. Johnny Winter

John Dawson Winter III niepomyślnie zadebiutował publicznie jako instrumentalista, ponieważ miał zaledwie dziesięć lat i grał na ukulele podczas przedstawienia dla dzieci. Czas jednak płynął, a jego kariera zawodowa jako osoby z nagraną muzyką do sprzedaży? To wydarzyło się zaledwie pięć lat później, a on nie był jeszcze na tyle dorosły, by prowadzić.

Wyglądało na to, że Johnny złapał dokładnie ten sam błąd, co wszyscy wielcy gitarzyści z Wielkiej Brytanii z lat „British Invasion”, także w młodym wieku. Więc kiedy usłyszysz te rzeczy o tym, jak Amerykanie potrzebowali Brytyjczyków, aby podnieśli ich do afroamerykańskiego bluesa, będziesz wiedział, że to nieprawda, to tylko jedna z tych historii, w które ludzie czasami wierzą. Żeby to nieco bardziej zilustrować, Mike Bloomfield, również Amerykanin z tego samego pokolenia, spotkał Johnny'ego. Obaj mieli podobne umysły, a przyjaźń Bloomfielda doprowadzi do wielkiego przełomu Wintera.

Mike Bloomfield pochodził z niezwykle zamożnej rodziny i był jednym z pierwszych muzyków pokolenia „Boomerów”, który zdobył sobie sławę nie dlatego, że był słodki czy tak dobrze śpiewał, ale dlatego, że mężczyzna był bestią z instrumentem muzycznym . Mike z pewnością widział coś takiego u Johnny'ego i kazał Johnny'emu grać z nim na żywo w Nowym Jorku. Doprowadziło to do tego, co w tamtym czasie było największym w historii kontraktem nagraniowym dla Johnny'ego Wintera.

Johnny grał w Woodstock i jak wielu innych z jego pokolenia na tej scenie, uzależnił się od niektórych poważnych narkotyków i toczył poważną walkę o to wszystko. Och, prasa do tego wszystkiego też się przyzwyczai. Czasami czyjeś marzenia z dzieciństwa się spełniają, a dla Wintera spełniło się to, gdy występował z Muddy Watersem.

Johnny Winter i Muddy Waters nie tylko występowali razem, ale nagrywali razem. Johnny Winter produkował również albumy dla Muddy Waters, ponieważ Waters uważał, że Winter dokładnie wie, jak odtworzyć dźwięk i klimat, który chciał zawsze projektować. Z Muddy Waters jako osobą, która osobiście za ciebie ręczy, jest to niewyobrażalne w dzisiejszym świecie poziomy zaufania.

Johnny i Edgar Winter urodzili się z albinizmem. Można by pomyśleć, że wybrali nazwisko, ale nie, to w tym przypadku sytuacyjna ironia. Ich ojciec był również bardzo entuzjastycznym muzykiem i prawie na pewno w ten sposób bracia Winter zainteresowali się muzyką i obaj zostali gwiazdami klasycznego rocka radiowego. Z jakiegoś dziwnego powodu, ludzie z DC Comics postanowili pokpić zarówno z Johnny'ego, jak i Edgara Wintera. Sądy podtrzymają pierwszą poprawkę, jakkolwiek trudno w to uwierzyć, i pozwolą DC Comics kontynuować.

Johnny Winter pozostał aktywnym bluesowym wokalistą i gitarzystą aż do dnia swojej śmierci. Zmarł w pokoju hotelowym po spektaklu na rozedmę i zapalenie płuc. Czy możesz sobie wyobrazić, jak pokolenie antifa wstaje z łóżka, by spalić budynek, kiedy tak chory jak Johnny Winter miał wykonać swój ostatni występ? Nie. Zima była po to, żeby zarabiać na życie, a chłopiec zawsze tak robił. Nie mamy tendencji do zbytniego antifa tutaj w Teksasie. W Teksasie aspirujemy do Johnny'ego Wintera.

9. Eric Johnson

Nazwisko Erica Johnsona nie jest tak dobrze znane. Nie jest supergwiazdą jak Willie Nelson, ale w przeciwieństwie do Williego, Eric jest jednym z najbardziej szanowanych gitarzystów na świecie. Johnson to facet, który przenosi grę na gitarze na poziom, którego większość nigdy nie byłaby w stanie pojąć. Jest perfekcjonistą, więc jego twórczość muzyczna jest niska.

Ja sam dowiedziałem się o Ericu, kiedy grał w radiu instrumentalne. Tak, zgadza się, tak jak Joe Satriani i bardzo niewielu innych, Eric Johnson miał hity radiowe, które były niczym innym jak czystym kunsztem gitarowym. Dostawałem tabulatury i muzykę z magazynów gitarowych, oglądałem je i prawie płakałem. Nie ma mowy, żebym kiedykolwiek zagrała rzeczy, które gra ten facet. Bardzo niewielu potrafi.

Do kogo porównujesz Erica Johnsona? Ludzie tacy jak Eddie Van Halen, Steve Vai, osoby, które potrafią grać na poziomach, do których trzeba mieć talent, a następnie poświęcić temu większość swojego życia, aby rywalizować na tym poziomie. Eric Johnson ma również kilka modeli Fender Stratocaster nazwanych jego imieniem i nieprzypadkowo są one jednymi z najbardziej poszukiwanych modeli Stratocasterów.

Nierzadko zdarza się, że osoba, która potrafi grać muzykę na poziomie Erica Johnsona, potrafi też grać na wielu innych instrumentach, i oczywiście tak jest w tym przypadku. Ten facet potrafił przeciągnąć sznurki do butów na łopatę i tworzyć muzykę, w którą nigdy nie uwierzysz. Eric prawdopodobnie ma IQ znacznie powyżej 140 i prawdopodobnie większość jego rodziny ma.

Eric zdobył wiele nagród Grammy, ale po prostu nie jest facetem, który wykonuje dużo pracy i jest tak, jak powiedziałem, ponieważ jest takim perfekcjonistą. On wciąż żyje i ma się dobrze i wszyscy możemy mieć nadzieję, że da nam więcej genialnej muzyki do cieszenia się, gdy słońce również wschodzi.

10. Brad Davis

Brad Davis jest jednym z najbardziej zadziwiających technicznie gitarzystów na całym świecie. Właśnie tam, z takimi osobami jak Eric Johnson, człowiek może spalić podstrunnicę. Pomyśl o tym, jak trudno jest grać czysto, czysto i dobrze w tempach shred, a teraz pomyśl o tym, o ile trudniej jest to zrobić na strunach akustycznych o średniej grubości, kołyszących się na stalowych strunach.

To właśnie Brad Davis robi przez cały dzień. Jest mniej znany niż reszta tych facetów z grania w gatunkach bluegrass, tradycyjnego folku i muzyki country. Gra muzykę z niedocenianej myśli, reprezentując ludzi, których podmiot będący właścicielem środków masowego przekazu nienawidzi. Cóż, w ogóle nie potrzebujemy bezsensownych mediów, nie wtedy, gdy mamy wspaniałą muzykę wołającą do nas od naszych przodków, a to właśnie reprezentuje Davis.

Brad był początkowo gitarzystą Marty'ego Stuarta, a kolego, Marty Stuart sam jest tak dobry na gitarze, że powinno cię zaskoczyć, że zatrudniłby kogokolwiek do gry na gitarze dla swojego zespołu. Earl Scruggs, Sam Bush i Billy Bob Thornton również wymienili nazwisko Brada, szukając tego sześciostrunowego rewolwerowca. Jest jednym z największych żyjących flatpickerów Bluegrass i najlepiej przygotuj się na zakrwawione palce, aby spróbować rywalizować na tej arenie.

Dziękuje za przeczytanie.

Treść ta jest dokładna i prawdziwa zgodnie z najlepszą wiedzą autora i nie ma na celu zastąpienia formalnej i zindywidualizowanej porady wykwalifikowanego specjalisty.

Uwagi

Wesman Todd Shaw (autor) z Kaufman w Teksasie w dniu 21 lipca 2020 r.:

Dzięki Mike!

Niektórzy ludzie po prostu mają dziki talent, a kiedy łączy się to z intensywnym pożądaniem, otrzymujesz osoby takie jak Stevie Ray Vaughan.

Eddie Van Halen był kolejnym, który nigdy nie czytał nut, ale zabawne było to, że miał ludzi przekonanych, że mógłby wygrać konkursy pianistyczne, ale robił to wszystko ze słuchu i talentu. Nawet jego nauczyciel nie wiedział, że w ogóle nie czyta muzyki.

Readmikenow 21 lipca 2020:

Doskonały artykuł. Mam głęboki podziw dla Stevie Ray Vaughan. Czytałem, że nigdy nie brał lekcji gry na gitarze… jego starszy brat, ale nie on. Nie potrafił czytać nut… grał ze słuchu. Sfrustrowany wielu ludzi, gdy próbowali złożyć zestawy do występu. Z przyjemnością to czytałem.

Wesman Todd Shaw (autor) z Kaufman w Teksasie w dniu 21 lipca 2020 r.:

@James. Dziękuję bardzo, Sir! Gibbons to dziwny gitarzysta. Używa strun tak lekkich, że Brad Davis zerwałby je przypadkowo, podobnie jak SRV. Jest finezyjny, ale brzmi to niesamowicie, i to się liczy.

SRV byłby dokładnie tą samą bestią, gdyby wybrał jakikolwiek inny styl muzyczny lub inny styl instrumentu. Aby naprawdę odnieść sukces w jakiejś rzeczy, cokolwiek by to nie było, trzeba być jak SRV, prawdziwym uczniem powiedzianych rzeczy.

James A Watkins z Chicago w dniu 21 lipca 2020:

Podobała mi się podróż. Dziękuję za ten fajny artykuł. Sam musiałbym iść z Billym Gibbonsem, tuż za SRV.

Pamela Oglesby ze Słonecznej Florydy 19 lipca 2020:

To prawda, ale wymieniłeś niektóre, które nawet dobrze znam. Są przynajmniej jednymi z najlepszych.

Wesman Todd Shaw (autor) z Kaufman w Teksasie 19 lipca 2020 r.:

Dziękuję bardzo, Pamelo. Problem z tego rodzaju rzeczami polega na tym, że na zawsze pozostali ludzie, którzy mogliby równie dobrze wejść. Ale nikt nie może zadowolić wszystkich.

Pamela Oglesby ze Słonecznej Florydy 19 lipca 2020:

To zdecydowanie świetna grupa gitarzystów i bardzo ciekawy artykuł. Doceniam bogactwo informacji zawartych w tym artykule.

Dziesięciu największych gitarzystów z Teksasu