Jak zostać gitarzystą multitimbral?

Spisu treści:

Anonim

Bob Craypoe (znany również jako RL Crepeau) jest muzykiem, pisarzem, webmasterem, artystą 3D i twórcą serii komiksów Punksters.

W zasadzie każda klawiatura, którą kupisz, jest multitimbralowa. Oznacza to, że może generować więcej niż jeden dźwięk instrumentu na raz. Jednym z przykładów może być granie dźwięku fortepianu w tym samym czasie, gdy gra dźwięk struny. Oczywiście dodaje to większej głębi do ogólnego brzmienia klawiszowca. Na szczęście przy dzisiejszej technologii gitarzysta mógłby zrobić to samo.

Dostępnych jest o wiele więcej opcji i chciałbym omówić niektóre z nich w tym artykule. Może niektórzy z was, gitarzyści, zainspirują się do eksperymentowania z koncepcją bycia gitarzystą multitimbral. Dlaczego tylko klawiszowcy mieliby się dobrze bawić?

Zacznij od podzielenia sygnału

Jednym z prostych sposobów na zostanie gitarzystą multitimbralowym jest najpierw podzielenie sygnału gitary. Kosztowną opcją byłoby rozdzielenie sygnału gitary i wysłanie go do dwóch oddzielnych wzmacniaczy. Dla wielu osób jest to zbyt droga opcja. Ale istnieje tania alternatywa, w której można podzielić sygnał, a następnie użyć pedału, który łączy oba sygnały. Następnie możesz wprowadzić ten scalony sygnał do pojedynczego wzmacniacza lub pojedynczego wejścia w mikserze.

Do podziału sygnału gitarowego można użyć dowolnego standardowego pedału ABY. Niektóre są pasywne (nie zasilane), a niektóre są zasilane. Różnią się one ceną i powinieneś przeczytać recenzje na ich temat, ponieważ musisz uważać, aby kupić taki, który nie powoduje przydźwięku. Miałem tani pasywny, który kupiłem na wyprzedaży garażowej i trochę szumi, więc nie nadaje się na koncerty. Okazuje się, że kupno garażu niekoniecznie musiało być taką okazją. W każdym razie prawdopodobnie nadal możesz dostać przyzwoity za znacznie mniej niż sto dolarów.

Zastosuj różne efekty do każdego sygnału

Teraz cały sens dzielenia sygnału polega na tym, aby można było zastosować różne efekty i/lub korekcję do każdego sygnału. Jednym z przykładów może być czyste brzmienie gitary bez efektów na jednym sygnale, a na drugim można zastosować nieco chorus i więcej sopranów, aby wyróżnić się na tle innego sygnału. A może pierwszy sygnał może mieć zniekształcenia, a drugi może być czysty lub mieć nałożony chór.

Oczywiście każdy sygnał wymagałby własnego procesora efektów. Jest na to tani sposób. Używam dwóch pedałów efektów Zoom G1on. Obecnie każdy kosztuje zaledwie sześćdziesiąt dolarów. Jednostka efektów Zoom G1on ma wszystko pod słońcem. Posiada efekty modulacji, takie jak chorus, flange, phaser, tremolo, symulacja głośnika obrotowego i tak dalej. Posiada również różne typy zniekształceń, takie jak Tube Screamer, takie jak overdrive, fuzz oraz symulacje zniekształceń i przesterowań wzmacniacza. Ma nawet różne pogłosy i opóźnienia do wyboru. Symulacje wzmacniacza i obudowy też są fajne. To naprawdę wiele oferuje za tę cenę.

Zoom G1on ma dość prosty system menu, który ułatwia nawigację i edycję każdej poprawki. Każde urządzenie, które emuluje, ma wyświetlacz, który wygląda jak standardowe pokrętła, które normalnie można zobaczyć na jednostkach efektów. Po prostu kręciłbyś nimi tak, jakbyś używał samych pedałów.

G1on ma wyjście, które może być używane jako standardowe wyjście ¼ cala do wzmacniacza lub miksera lub może być używane jako wyjście słuchawkowe. Jeśli używasz adaptera stereo ¼ cala na dwa mono, możesz użyć samego urządzenia jako rozdzielacza.

Zawsze możesz po prostu wybrać tańsze jednostki z wieloma efektami, takie jak Zoom G1on, aby zacząć i powoli, z biegiem czasu, zastąpić je droższymi pojedynczymi jednostkami. Po prostu możesz chcieć zaoszczędzić kilka dolców, aby móc zacząć.

Jedną z fajnych sztuczek jest posiadanie opóźnienia na jednym sygnale, a żadnego na drugim. Kluczem do nadania mu głębi jest najpierw sprawić, by jeden sygnał miał więcej wysokich tonów lub więcej basów niż drugi sygnał. To sprawia, że ​​te dwa sygnały są bardziej odróżnialne od siebie. Następnie zastosowanie różnych efektów do każdego pojedynczego sygnału dodaje więcej głębi do ogólnego dźwięku. c działa to doskonale w sytuacjach, gdy jest tylko jeden gitarzysta.

Niedrogie multiefekty gitarowe z wieloma funkcjami

Połącz swoje sygnały

W pewnym momencie, gdy każdy sygnał przejdzie przez własny procesor efektów, będziesz musiał połączyć swoje sygnały. Dzieje się tak, jeśli nie chcesz ponosić kosztów posiadania dwóch oddzielnych wzmacniaczy do kierowania sygnałów. 2-przyciskowy pedał sumatora sygnału Morley ABY MIX jest idealny do łączenia dwóch sygnałów po ich rozdzieleniu. Ma dwa wejścia, a każde z nich ma własne pokrętło głośności, dzięki czemu można miksować głośność dwóch sygnałów zgodnie z własnymi preferencjami.

Jednostka Morley posiada również dwa przełączniki dla dwóch wyjść, dzięki czemu może również służyć jako rozgałęźnik. Może później znajdziesz dla niego inne zastosowanie i fajnie jest mieć do dyspozycji kilka różnych opcji. Jednym z dodatkowych zastosowań, jakie miałbym dla pedału Morley, innym niż połączenie mojego podzielonego sygnału, byłoby uruchomienie więcej niż jednego instrumentu przez mój łańcuch efektów na moim pedalboardzie i możliwość przełączenia wyjścia na inny kanał w moim mikserze.

Załóżmy, że mam przełącznik A/B w łańcuchu efektów. Powiedzmy, że mam podłączoną do niej gitarę i mandolinę. Generalnie nie miałbym takich samych ustawień miksera dla mandoliny, jak dla gitary. Przydałoby się więc mieć możliwość przełączenia wyjścia na inny kanał. Dlatego wspominam konkretnie o 2-przyciskowym mieszalniku sygnału Morley ABY MIX. To dlatego, że ma tak wiele potencjalnych zastosowań, a także oferuje spore możliwości za tę cenę.

Moja obecna konfiguracja

To, co w zasadzie opisałem powyżej, jest po prostu prostą konfiguracją zaprojektowaną tylko po to, abyś mógł zacząć. Istnieje wiele bardziej złożonych konfiguracji, w które możesz się dostać. Te bardziej złożone konfiguracje dają zazwyczaj więcej opcji i ogólnie większą głębię dźwięku. Aby dać ci więcej pomysłu, wyjaśnię, co obecnie mam do zrobienia.

Gram jako wykonawca solowy. To tylko moja gitara i mój głos. Tak naprawdę nie robię zbyt wiele, aby przetwarzać brzmienie mojego głosu. Po prostu używam lekkiej kompresji i odrobiny pogłosu hali. Ale moja konfiguracja gitary jest o wiele bardziej skomplikowana. Spędziłem dużo czasu, próbując opracować pełny dźwięk dla wykonawcy solo, i wydałem znaczną ilość pieniędzy na zakup sprzętu, którego teraz używam. Lubię myśleć, że mam bardzo pełny dźwięk dla jednej osoby.

Od Spinditty

Mam kilka pedałów gitarowych Electro-Harmonix i Zoom, których używam, które naprawdę robią cuda dla mojego brzmienia. Najpierw zaczynam od mojego Fender Deluxe Stratocaster. Pojedyncze cewki zapewniają doskonałą klarowność, gdy gram na gitarze fingerstyle. Bez względu na to, jak szybko wybieram palcami, możesz wyraźnie usłyszeć każdą nutę. Wciskam to w pedał doładowania Electro-Harmonix, aby mocniej wzmocnić efekty przesterowania lub zniekształceń, ponieważ przetworniki z pojedynczą cewką nie mają tak wysokiej mocy wyjściowej, jak zwykle robią to humbuckery. Jednak pojedyncze cewki zapewniają tak dużą przejrzystość, że nie sądzę, aby mogły dorównać humbuckerom. To może być kwestia preferencji lub opinii, ale tak właśnie się czuję.

Następnie przechodzę do jednostki efektów gitarowych Zoom G1on. Używam tego tylko do czystego tonu i kilku efektów zniekształcenia. Nie używam w tym urządzeniu żadnego z opóźnień, pogłosów ani efektów modulacyjnych. Powodem jest to, że wpływa to na śledzenie pedałów Electro-Harmonix, które podążają za nim w łańcuchu. Za chwilę zajmę się tym bardziej.

Więc po Zoom G1on mam pedał gitarowy Electro-Harmonix Mel9. Sprawia, że ​​twoja gitara brzmi jak różne instrumenty, ale moim ulubionym jest brzmienie wiolonczeli. Ma w sumie 9 różnych dźwięków, stąd 9 w nazwie. Opiera się na klawiaturze Melotron, która była używana w studiach nagraniowych w latach 60-tych i 70-tych. W rzeczywistości dźwięk fletu na Mellotronie został użyty na początku piosenki Beatlesów „Strawberry Fields Forever”.

Dziewięć brzmień/patch, które oferuje pedał to: orkiestra, wiolonczela, smyczki, flet, klarnet, saksofon, instrumenty dęte blaszane, niski chór i wysoki chór. Używam większości łat regularnie, ale preferuję łatkę Cello głównie dlatego, że oferuje niskie tony, które dobrze mieszają się z wysokimi tonami, które są podkreślone przez moje przetworniki z pojedynczą cewką w moim Stratecie. Pedał umożliwia również miksowanie brzmienia gitary bez efektu z dźwiękiem z efektem. Każdy ma własną regulację głośności.

Mel9 ma dwa wyjścia. Jedna dotyczy brzmienia gitary bez efektu, a druga brzmienia z efektem. Możesz więc użyć tego urządzenia jako rozdzielacza. Ale masz możliwość użycia tylko jednego wyjścia dla obu.

Pedał śledzi brzmienie gitary i konwertuje je na inne brzmienie instrumentu, takie jak te wymienione wcześniej. Jeśli masz efekty na gitarze przed wysłaniem jej do urządzenia, może to zakłócić śledzenie. działa dobrze, jeśli używasz niektórych zniekształceń, ale jeśli używasz efektów modulacji, opóźnienia lub pogłosu, na pewno zepsuje to śledzenie i sprawi, że to, co wyjdzie, będzie brzmiało bardziej jak bełkot.

Następnie wchodzę w pedał Electro-Harmonix C9 Organ. Sprawia, że ​​Twoja gitara brzmi jak organy. Miał 9 różnych brzmień instrumentów, tak jak Mel9. Podobnie jak Mel9, C9 oferuje dwa wyjścia i głośność dla każdego z dwóch sygnałów. Brzmienia organowe to: Tone Wheel, Prog, Compact Shimmer, Lord Purple, Mello Flutes, Blimp, Press Tone i Telstar.

Patche reprezentują dźwięki z klasycznych instrumentów klawiszowych i dźwięki klawiszy używane przez lata. Patch Lord Purple emuluje dźwięk klawiatury Johna Lorda z Deep Purple, a patch Blimp emuluje dźwięki klawiatury używane przez Led Zeppelin. Po prostu robią się słodcy z imionami. Brzmienie Telstar jest podobne do brzmienia klawiatury używanego w starym instrumentalnym klasyku o tej samej nazwie.

Moje ulubione łaty w C9 to Shimmer, Lord Purple i Blimp. Z tych trzech najczęściej używam Shimmer.

Następnie przechodzę do innego pedału Zoom G1on, którego używam tylko do efektów opóźnienia i pogłosu. Od czasu do czasu będę wykorzystywał efekty modulacyjne takie jak chorus, tremolo czy phaser.

Generalnie zawsze mam włączony dźwięk wiolonczeli Mel9. Czasami używam tego jednocześnie z pedałem C9 Organ. To naprawdę zależy od piosenki. Ale często będę miał jednocześnie trzy dźwięki. Jednym z przykładów może być posiadanie czystego brzmienia gitary z dźwiękiem wiolonczeli Mel9 i dźwiękiem organów C9 jednocześnie. Działa bardzo dobrze, aby uzyskać ładny, pełny dźwięk multitimbral. Następnie wszyscy wchodzą do pedału Zoom, aby uzyskać opóźnienie i pogłos, aby nadać mu większą głębię lub atmosferę. Generalnie używam pogłosu hali, który świetnie współpracuje z dźwiękami smyczków lub wiolonczeli Mel9.

Gitara to głównie środek pasma. Mam przetworniki z pojedynczą cewką, które generalnie podbijają tony wysokie, więc w tym celu obniżam tony wysokie w mikserze. To powoduje, że częstotliwości środkowe gitary są bardziej uwydatnione. Brzmienie wiolonczeli ma nieco więcej basu, a C9 Organ kładzie nacisk na wysokie tony. Podsumowując, zapewnia szeroki zakres częstotliwości, co zapewnia bardzo pełny dźwiękowy miks dla jednego instrumentu.

Eksperymentuj ze swoim dźwiękiem

Dużo eksperymentowałem z moim dźwiękiem. Wiele z tego zrobiłem za pomocą małego wzmacniacza do ćwiczeń. Co zaskakujące, nawet z tym tanim wzmacniaczem do ćwiczeń brzmi świetnie. Ale kiedy przepuszczam go przez mój mikser Peavey, brzmi niesamowicie. Kocham to.

Wielu z nas ma tendencję do próbowania bezpiecznej gry, wykonując proste ustawienie, które wymaga bardzo niewielu komponentów lub czasu na ustawienie. Mam pedalboard, co znacznie skraca czas konfiguracji. Co prawda prawdopodobnie nie eksperymentuję tak bardzo, jak powinienem, biorąc pod uwagę potencjał, jaki oferuje mój sprzęt, ale robię to od czasu do czasu, gdy mam ochotę po prostu pobawić się różnymi ustawieniami. Od czasu do czasu odkryję coś niesamowitego, co mogę dodać do mojej torby ze sztuczkami.

Jednostka efektów, dzięki której Twoja gitara brzmi jak organy

Mapuj to wszystko

Zrobiłem schematy, w których zmapowałem, jak rozmieściłbym swoje pedały i jak wykonałem routing sygnału. Zrobiłem to w arkuszu kalkulacyjnym. To naprawdę pomaga mi wszystko przeanalizować i przemyśleć. Wyznaczam również etapy, w których planuję ją rozwinąć. To pomaga mi zdecydować, jaka moim zdaniem byłaby najbardziej logiczna kolejność przyszłych zakupów potrzebnych do dostosowania się do rozszerzenia. Dołączyłem obraz, aby dać ci wyobrażenie, co mam na myśli.

Dobrym pomysłem może być również zaplanowanie rzeczy, zanim jeszcze zaczniesz. Tak naprawdę zacząłem to robić dopiero po tym, jak zacząłem wypełniać swój pedalboard nowymi pedałami. Widzę, że ludzie oszczędzają pieniądze, jeśli wcześniej zaplanują różne rzeczy, ponieważ może to uniemożliwić dokonywanie niepotrzebnych zakupów. W każdym razie zastanów się i zobacz, co wymyślisz.

Jak zostać gitarzystą multitimbral?