Wybuch metalu

Spisu treści:

Anonim

Jestem fanem i kolekcjonerem hard rocka i heavy metalu od wczesnych lat 80-tych. Jeśli ma dobry gitarowy riff i nastawienie, wchodzę w to.

Wciąż zmagasz się z chorobą?

Pozdrowienia z New Jersey, ludzie i witajcie w drugiej części mojej playlisty Outbreak of Metal, inspirowanej koronawirusem. Niestety, sytuacja nie uległa znacznej poprawie, odkąd opublikowałem mój ostatni dziesięciopak utworów heavymetalowych związanych z chorobami i wirusami. W rzeczywistości wydaje się, że sprawy stają się jeszcze bardziej szalone. Szkoły i biura są zamknięte, firmom nakazuje się zamykanie, a ludziom doradza się, aby zostali w domu… ​​albo inaczej.

Jak wszyscy inni, nie jestem pewien, dokąd to wszystko zaprowadzi, więc przynajmniej mogę w międzyczasie zrobić kilka niesamowitych melodii, aby umilić czas, aż mężczyźni z CDC pojawią się na naszym froncie drzwi z pistoletami do dezynfekcji. Bądźmy tam ostrożni, wszyscy!

Overkill-"Zakaźny"

New Jersey thrash kingpins Overkill umieścił moją poprzednią listę klasykiem „Elimination” z płyty Years of Decay z 1989 roku, a tradycja jest kontynuowana w tym utworze z kontynuacji, Horrorscope, który pyta wprost: „Infection… dokąd idziemy stąd ?" Pytanie, które prawdopodobnie wszyscy sobie teraz zadajemy.

GWAR- „Nowa Plaga”

Członkowie GWAR nigdy nie traktują niczego poważnie, od swoich antarktycznych mutantów kosmicznych po tematykę. "The New Plague" (z Ragnarok 1997) to sarkastyczna piosenka o epidemii AIDS, ale zdezorientowany wokalista Oderus Urungus "Mam co?" wydaje się być odpowiednią mantrą w dzisiejszych czasach koronawirusa.

Queensrÿche- „Rozprzestrzenianie się choroby”

Ten epos z klasycznej rockowej opery Queensryche z 1988 roku Operation: Mindcrime używa terminu „Choroba” jako metafory uzależnienia od narkotyków (główną postacią albumu jest uzależniony od heroiny dzieciak ulicy, który stał się rządowym zabójcą), ale daj spokój, jak mogłem przepuścić tytuł taki jak ten? Jeśli zostawiłbym to z listy, nie wykonywałbym swojej pracy.

Karmazynowa Chwała – „Maska Czerwonej Śmierci”

Florydyjscy mistrzowie progresywnego metalu Crimson Glory wpadają nam w dupę dzięki temu utworowi, inspirowanemu klasyczną opowieścią Edgara Allana Poe o średniowiecznym szlachcicu, który nieumyślnie sprowadza Śmierć swoim bogatym i potężnym przyjaciołom podczas wytwornego balu kostiumowego. Tekst „nikt nie jest bezpieczny przed trującą plagą, którą przynosisz” wydaje się niesamowicie aktualny, mimo że piosenka została wydana w 1988 roku.

Ramones- „Brzmisz, jakbyś był chory”

Ten utwór ulubionych punkowców z Nowego Jorku pochodzi z albumu Pleasant Dreams z 1981 roku, a refren piosenki „Brzmisz jakbyś był chory… też wyglądasz, jakbyś był chory” zdecydowanie nie jest czymś, co chciałbyś usłyszeć, gdy ktoś mówi jesteś teraz publicznie, zwłaszcza jeśli stoisz w kolejce do kasy w supermarkecie lub w windzie.

Od Spinditty

Aerosmith- „Chory jak pies”

Ilekroć zachoruję (co na szczęście nie zdarza się często, pukam w drewno), zwykle opisuję później to doświadczenie, mówiąc, że byłem „chory jak pies”. Używam tego określenia od lat, więc żadna lista piosenek traktujących o chorobie nie byłaby kompletna bez wzmianki o tym klasyku z mojego ulubionego albumu Aerosmith, Rocks z 1976 roku.

JetBoy- „Zła choroba”

W tym utworze JetBoya, wieloletniego rockmana z Los Angeles, tytułowa „Choroba” to zły związek, którego narrator desperacko chce się pozbyć („jesteś jak zła choroba, nie mogę cię zrzucić z mojego z powrotem, kochanie…), co brzmi jak pewien wirus, którego wszyscy bylibyśmy bardziej niż szczęśliwi, gdyby teraz zniknął….

Gene Simmons- „Wypalanie z gorączką”

Ten sprośny rocker z solowego albumu basisty/wokalisty KISS z 1978 roku jest typową (dla Gene) piosenką o kobiecie, która tak go podnieca i sprawia, że ​​jest „rozpalony gorączką”. W interesie służby publicznej, jeśli masz gorączkę podobną do tej, którą Gene opisuje w tej piosence, prawdopodobnie powinieneś jak najszybciej udać się do pracownika służby zdrowia. Ciekawostka: królowa disco Donna Summer zapewniła w tej piosence chórki, co wydaje się odpowiednie, ponieważ miała talent do sprawiania, że ​​w ciągu dnia temperatura słuchaczy znów wzrosła.

Judas Priest – „Gorączka”

Podobnie jak piosenka Gene Simmons, ten klasyk Judas Priest opowiada o seksualnej „gorączce” – takiej, która „rozpala moją duszę” i „napełnia mnie pożądaniem”. Uważajcie, koledzy, jeśli twoja gorączka jest tak wysoka, że ​​utrzymuje się „cały dzień i całą noc”, może to być coś więcej niż zwykła atrakcja, która ją powoduje.

Motorhead & Girlschool – „Proszę nie dotykać”

Tytuł tego singla z 1981 roku od Lemmy'ego i ekipy, z pomocą dziewczęcego zespołu hardrockowego Girlschool, jest bardzo ważną lekcją dla ery COVID-19: proszę nie dotykaj swojej twarzy, proszę nie dotykaj nikogo twarzy innej osoby, w rzeczywistości, proszę nie dotykaj zbyt wiele niczego, chyba że masz na sobie rękawice ochronne. Życie, które uratujesz, może być twoje!

To wystarczy na teraz

Byłoby miło, gdyby nie było potrzeby tworzenia części 3 do tej listy odtwarzania, ale rzeczy nie pokazują wielu dowodów na poprawę w najbliższym czasie od tego pisania, więc być może wkrótce wrócę z kolejną dziesiątką chorych i wirusowych melodie. Do tego czasu upewnij się, że dokładnie umyłeś ręce po naciśnięciu przycisku „odtwarzaj”, do cholery!

Uwagi

Rocco Anthony w dniu 04.05.2020 r.:

co powiesz na ten klasyk?

ANIOŁ ŚMIERCI….ZNUDZONY

Wybuch metalu